Czym tak naprawdę jest ten dziwnie brzmiący skrót? Otóż ICE lub I.C.E. (ang. In case of emergency, pol. w nagłym wypadku) jest to skrót informujący ratowników, do kogo powinni zadzwonić w razie nagłego wypadku. Taki numer należy wpisać do swojego telefonu komórkowego, najlepiej dodatkowo zapisać go na kartce i umieścić w portfelu. Musimy zadbać o to, aby pogotowie, policja czy strażacy mogli go łatwo odszukać. Możemy na wszelki wypadek wpisać kilka numerów, pod nazwami ICE1, ICE2, ICE3 itd. W ten sposób będziemy mieli pewność, że ktoś dowie się o naszym wypadku.
Czym jest ICE i dlaczego warto go mieć przy sobie?
Pamiętajmy, że ICE to swego rodzaju numer alarmowy. Należy, więc wybrać osobę, która jest raczej niezawodna jeśli chodzi o odbieranie telefonu i nie wyłącza go na noc.
Przewlekle chorzy częstobowiem noszą przy sobie informację o swojej dolegliwości, jednak zdarzają się sytuacje gdy nie mają jej przy sobie a np. ataku padaczki doznają wśród nieznajomych lub mdleją na ulicy, w takim wypadku niezbędny jest szybki kontakt z bliskimi, którzy orientują się w przyjmowanych lekach lub podjętym leczeniu. I tutaj istotną rolę odgrywa skrót ICE wstawiany w kontaktach przed imieniem i nazwiskiem osoby, która orientuje się w sytuacji poszkodowanego i może udzielić ratownikom wszystkich niezbędnych informacji.
Jeszcze drobna rada – nie wybierajmy osoby nam najbliższej, ponieważ z taką osobą często przebywamy i podróżujemy, więc istnieje duże prawdopodobieństwo, że ta osoba brała udział w wypadku razem z nami i osoby trzecie nie skontaktują się pilnie z nikim, kto mógłby im udzielić szczegółowych informacji.
Podsumowanie
Podsumowując, warto zadbać o to, by mieć taki kontakt zawsze przy sobie. Wtedy w razie niebezpieczeństwa znacznie ułatwimy pracę służbom ratunkowym a co za tym idzie wzrosną nasze szanse na przeżycie. Najlepiej mieć kilka kontaktów spisanych na kartce, które umieścić można np. w portfelu. Niby drobiazg a potrafi uratować życie.
