Connect with us

Czego szukasz?

Formuła 1

Vettel szczerze o Bottasie. Czterokrotny mistrz świata nie gryzł się w język

Zaledwie dwa dni po zakończeniu sezonu 2021 Valtteri Bottas usiadł za kółkiem bolidu Alfy Romeo, którą będzie reprezentować od przyszłego roku. Jeden z jego rywali, Sebastian Vettel, postanowił poruszyć kwestię osoby Fina w swoim wywiadzie dla „Blicka”.

Bottas Vettel
Fot. Mercedes-AMG Petronas F1 Team / Twitter

Nowa przyjaźń

Sebastian Vettel przeszedł do Ferrari w 2015 roku i zaczął rywalizować na szczycie z Lewisem Hamiltonem. Panowie wielokrotnie okazywali sobie sporo szacunku. Obserwując ich relację na konferencjach i po wyścigach można stwierdzić, że po prostu się dogadywali, a nawet lubili. Ta więź zatarła się w 2021 roku, kiedy Vettel przeszedł do Astona i zaczął się bić w środku stawki. Niemiec był widziany zdecydowanie częściej z drugim kierowcą Mercedesa, Valtterim Bottasem.

 

We wcześniejszych latach kierowcy mieli raczej chłodne stosunki, które nie wyróżniały się niczym specjalnym. W tym sezonie jednak ewidentnie złapali wspólny język i czują się dobrze w swoim towarzystwie. Być może połączyło ich to, że Valtteri Bottas zakochał się w jeździe rowerowej podczas lockdownu w 2020 roku. Dla Vettela, który w ogromnym stopniu walczy o środowisko i ekologię, to jest najlepszy środek transportu.

ZOBACZ TAKŻE
Czyny dają więcej niż słowa. Sebastian Vettel z kolejną świetną akcją

Ich dobre relacje sprawiły, że przyszłość, oraz oczywiście przeszłość 32-letniego Fina były jednym z tematów rozmowy z „Sebem”, którą przeprowadził ostatnio serwis Blick. Pytanie było dość proste. Czterokrotny mistrz świata został zapytany o to, co sądzi o Bottasie. Niemiec udzielił następującej odpowiedzi.

Uważam, że to spore rozczarowanie, że musi opuścić Mercedesa. Ale może nowe przepisy w Alfie Romeo w 2022 roku mu pomogą, dzięki czemu możliwości na torze będą w końcu bardziej zrównoważone, co da mu więcej szans do popisu – powiedział Vettel, ewidentnie zasmucony tym, że Bottas stracił szansę na jazdę dla Mercedesa.

Sebastian Vettel i Valtteri Bottas

Fot. Mercedes-AMG Petronas F1 Team / Bottas i Vettel zaczęli być ze sobą często widywani

Vettel chwali Bottasa 

Młody Sebastian Vettel wygrywał wyścig za wyścigiem i tytuł za tytułem. Niestety jego aroganckość sprawiała, że był jednym z najbardziej znienawidzonych kierowców w stawce. Od pewnego czasu, gdy w życiu Niemca pojawiły się nowe kluczowe wartości, wszyscy wręcz go uwielbiają. Jedną z jego ogromnych zalet jest umiejętność chwalenia i doceniania swoich rywali. Wykorzystał ją również w stosunku do Bottasa.

Valtteri jest jednym z najbardziej normalnych i uczciwych kierowców. A przede wszystkim jest także jednym z najszybszych w stawce. Cieszę się, że może odgrywać tam [w Alfie Romeo – przyp. red] o wiele bardziej przywódczą rolę niż dotychczas – powiedział czterokrotny mistrz świata.

ZOBACZ TAKŻE
Lawrence Stroll totalnie zachwycony Vettelem. "To wyjątkowy facet"

Tradycje

Na koniec Niemiec krótko poruszył temat wspomnianego wcześniej Hamiltona. 7-krotny mistrz świata był partnerem z zespołu Valtteriego Bottasa przez wszystkie lata, które spędził on w Mercedesie. Były to ciężkie czasy dla Fina, ponieważ od początku do końca przypadła mu rola skrzydłowego. Jakby tego było mało, 32-latek musiał liczyć się z wieloma żartami i krytyką związaną właśnie ze swoją pozycją w zespole.

 

Toto Wolff zawsze go jednak szanował, dlatego w filmie pożegnalnym z Valtterim przyznał się, że ukradł mu jedno ze zwycięstw. Konkretnie miało to miejsce podczas GP Rosji w 2018 roku, kiedy to kazano mu przepuścić Hamiltona, mimo że prowadził w wyścigu. Tak o trudach Bottasa wypowiedział się Sebastian Vettel.

Valtteri bez dwóch zdań nie zawsze miał łatwo w ciągu pięciu lat spędzonych z Hamiltonem. Jestem jednak też przekonany o tym, że zawsze był traktowany sprawiedliwie przez Mercedesa – zakończył kierowca Astona Martina.

5/5 (liczba głosów: 4)
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama