Connect with us

Czego szukasz?

Formuła 1

Lawrence Stroll totalnie zachwycony Vettelem. „To wyjątkowy facet”

Sebastian Vettel wydaje się być zadowolony ze swojego dotychczasowego pobytu w zespole Astona Martina. Kierowca został pochwalony i doceniony przez swojego szefa Lawrence’a Strolla, który nie jest znany z wspierania kogoś, kto na to nie zasługuje.

lawrence stroll sebastian vettel
Fot. Aston Martin Cognizant F1 Team

Nie da się ukryć tego, że w sezonie 2021 Sebastian Vettel pierwszy raz od dawna wygląda na szczęśliwego. Czterokrotny mistrz świata odszedł z Ferrari po pięciu ciężkich latach. Początkowo nic nie wskazywało na to, że 34-latek nie będzie wspominać tego okresu pozytywnie. Wszystko szło dobrze, a coraz lepsze bolidy stajni z Maranello dawały nadzieję na to, że Niemiec po raz kolejny zdobędzie tytuł. Niestety gdy Vettel w końcu otrzymał samochód, który sprawiał wrażenie najlepszego w stawce, zawiódł w najważniejszych momentach sezonu.

ZOBACZ TAKŻE
"Od Baku do Baku". Vettel w najgorszym okresie kariery | Podsumowanie

Jakby jeszcze tego mało, gdy w 2019 roku w zespole pojawiło się „złote dziecko” akademii Ferrari czyli Charles Leclerc, Vettel w pewien sposób stracił swoją chęć  do walki o najwyższe cele. Zaczął popełniać jeszcze więcej błędów, a ponadto ewidentnie dusił się obecnością w najsłynniejszym zespole w historii Formuły 1. Szef ekipy Mattia Binotto szybko to dostrzegł, dlatego już przed rozpoczęciem opóźnionego przez koronawirusa sezonu Ferrari poinformowało, że będzie to ostatni rok 34-latka w zespole.

ZOBACZ TAKŻE
Aston Martin potwierdził swój skład na sezon 2022. Vettel i Stroll zostają

Niemiec szybko został odstawiony na boczny tor, a cała uwaga spadła na Leclerca. Dlatego właśnie czterokrotny mistrz świata skupił się mniej na jeździe, a bardziej na znalezieniu sobie nowego pracodawcy. Nie było to takie trudne. Renoma Niemca zapewniła to, że przez długi czas bacznym okiem przyglądały mu się topowe ekipy Mercedesa, Red Bulla oraz McLarena. Ostatecznie jednak żaden z nich nie był zainteresowany jego usługami.

Nowy dom

Mistrz świata z lat 2010-13 trafił pod skrzydła Otmara Szafnauera i Lawrence’a Strolla, którzy zarządzają zespołem Astona Martina. Ekipa działa pod tą nazwą dopiero od obecnego sezonu. Wcześniej znaliśmy ją bowiem jako Racing Point, a jeszcze wcześniej Force India. Stroll, który jest ojcem drugiego z kierowców zespołu, traktuje sprawę bardzo poważnie. Jego zdaniem Aston Martin tworzy coś wielkiego. W planach zespołu jest między innymi otwarcie nowej fabryki, która już jest w fazie budowy. Być może to właśnie tam Aston Martin stworzy własną jednostkę napędową. Można się jej jednak spodziewać po zmianach regulaminowych w tej kwestii zaplanowanych na 2026 rok.

ZOBACZ TAKŻE
Aston Martin zadowolony ze spotkań z FIA? Wolff ciekaw rozstrzygnięcia

Kanadyjski biznesmen postrzega zmianę nazwy jako nowe otwarcie dla zespołu. 62-latek nie ukrywa swojej radości związanej z tym, że jeden z najlepszych kierowców w historii Sebastian Vettel jest częścią tej zmiany. Lawrence Stroll wypowiedział się o nim w ciepłych słowach przy okazji ostatniego odcinka znanego podcastu Beyond The Grid, którego był gościem.

Sebastian od początku chciał być z nami i mam nadzieję, że zostanie z nami na zawsze, nawet jako ambasador. Zawsze naciskał na torze trochę mocniej niż inni i tutaj robi to samo. Znamy się od jakiegoś czasu. Jest wspaniałym człowiekiem. Myślę, że wszyscy wiedzą, że jest prawdziwym dżentelmenem i wspaniałym ambasadorem sportu. To wyjątkowy facet – stwierdził nieznany z takich wypowiedzi mężczyzna.

Vettel mówi jak jest

Transfer do Astona Martina był dla Vettela jak powiew świeżego powietrza. Niemiec wykorzystał swoją pozycję, by zacząć walkę z zanieczyszczeniem środowiska, a także nierównym traktowaniem osób LGBT. W porównaniu do innych kierowców 34-latek nie tylko głosi swoje poglądy, ale i świeci dobrym przykładem. W tym sezonie widzieliśmy go już sprzątającego trybuny po weekendzie wyścigowym GP Wielkiej Brytanii, a także budującego hotel dla pszczół.

ZOBACZ TAKŻE
Oni zmieniają świat. Kierowcy wyścigowi zaangażowani w akcje społeczne

Nowa twarz kierowcy zachęca do tego, żeby wierzyć we wszystkie jego słowa. Tego samego zdania jest Lawrence Stroll, który w wywiadzie dodał, że Vettel jasno mówi, że jest zadowolony z tego, co widzi w długoterminowym projekcie Astona Martina.

Właściwie to sam Sebastian powiedział mi to dwa tygodnie temu lub trzy tygodnie temu. Siedzieliśmy po prostu jedząc lunch, poza naszymi budynkami gościnnymi. [Sebastian stwierdził, że – przyp. red.] atmosfera jest świetna, a wszyscy otwarcie wierzą w to, że po prostu będziemy następną wielką siłą w sporcie – dodał 62-letni Kanadyjczyk.

5/5 (liczba głosów: 1)
Reklama