Connect with us

Czego szukasz?

powered by Advanced iFrame. Get the Pro version on CodeCanyon.

Serie juniorskie F1

Levente Revesz o serii FRECA w Monako. „To coś niezwykłego”| WYWIAD

Węgrzy od kilku lat regularnie mogą pochwalić się młodymi zawodnikami, którzy w mniejszym lub większym stopniu z powodzeniem biorą udział w wyścigach. Jednym z nich jest nasz rozmówca Levente Revesz, który w obecnym sezonie będzie rywalizował w serii FRECA.

Levente Revesz
Fot. Dutch Photo Agency

Kim jest nasz rozmówca?

Levente Revesz to kolejny z młodych Węgrów, który stara się zaistnieć na arenie międzynarodowej. Po kilku latach spędzonych w kartingu, w 2021 roku Madziar zadebiutował we Włoskiej F4. Kierowca zespołu AKM Motorsport w czasie ubiegłorocznej kampanii zdołał wywalczyć 2 punkty. Zawodnik urodzony w kraju ze stolicą w Budapeszcie w tym samym sezonie wystąpił gościnnie w kilku wyścigach ADAC Formuły 4. Revesz w ostatnich tygodniach został zakontraktowany przez zespół VAR do startów w serii FRECA. Aby przygotować się do tych mistrzostw Węgier obecnie rywalizuje w serii FRAC, gdzie reprezentuje zespół Evans GP Academy. 

Levente Revesz o przeskoku do F4

W latach 80. XX wieku Csaba Kesjar został pierwszym Węgrem, który przetestował bolid F1. Rok później niestety zginął. Czy twój rodak jest nadal pamiętany w twoim kraju?

Zdecydowanie tak. Csaba Kesjar pomimo upływu wielu lat wciąż jest pamiętany u mnie w kraju, w szczególności wśród ludzi interesujących się motorsportem. 

ZOBACZ TAKŻE
"Żyję tylko wyścigami". Laszlo Toth o swojej karierze | WYWIAD

Czy łatwo było ci się przestawić z rywalizacji w kartingu do jazdy w Formule 4?

Oczywiście na początku to przejście z kartingu do single-seaterów nigdy nie jest łatwe. Niemniej w moim przypadku nie zajęło mi dużo czasu, aby zaadaptować się do nowych dla siebie pojazdów. Więc wkrótce potem mogłem bardzo szybko poczuć się pewnie w bolidzie. 

O rywalizacji w Formule 4

W zeszłym roku startowałeś w ADAC F4 i Włoskiej F4. W której serii w twoim odczuciu poziom rywalizacji był wyższy?

Zarówno Niemiecka F4, którą znamy pod nazwą ADAC F4, jak i Włoska F4, to dwie bardzo silnie obsadzone serie. Obydwie są niezwykle „konkurencyjne”, w końcu wiele gwiazd motorsportu przewinęło się przez nie, a nawet startowało w obu tych mistrzostwach na raz. Ale w mojej opinii Włoska F4 jest najsilniej obsadzoną serią na tym poziomie na świecie!

Skoro tak, we Włoskiej F4 udało ci się wywalczyć 2 punkty podczas wyścigu na torze Vallelunga. Co wtedy czułeś?

Byłem bardzo szczęśliwy, że w końcu udało się je wywalczyć. Jak mówiłem to silnie obsadzona seria i cieszę się, że udało się tam zapunktować.

Nie byłeś jedynym Węgrem, który jeździł we Włoskiej F4 w zeszłym sezonie. Startował tam też bowiem Bence Válint. Znacie się i czy mieliście okazję rozmawiać ze sobą?

Oczywiście znamy się, jednak będąc szczerym w zeszłym sezonie nie rozmawialiśmy ze sobą zbyt często.

Włoska F4 Revesz

Fot. Italian F4

Kończąc temat Włoskiej Formuły 4. Który tor z kalendarza tych mistrzostw przypadł ci do gustu najbardziej?

Bez wdrażania w szczegóły powiem, że oczywiście Vallelunga i dodałbym do tego jeszcze Mugello.

Levente Revesz i starty w FRAC

Zimą możemy ciebie oglądać podczas rywalizacji w serii Formula Regional Asian Championship. Bardzo dobrze rozpocząłeś sezon i zapisałeś już 2 punkty na swoim koncie. Jak oceniasz początek sezonu? 

Pierwszy weekend sezonu na torze Yas Marina był znakomity i mam nadzieję, że uda się to jeszcze poprawić. Udało się już zdobyć 2 punkty, a jak wiemy poziom rywalizacji w tej serii jest strasznie wysoki. W końcu w stawce mamy kilku byłych i aktualnych kierowców FIA F3. 

ZOBACZ TAKŻE
Belen Garcia o torze Spa. "Tam potrzeba zmian" | WYWIAD

Czy można powiedzieć, że postanowiłeś rywalizować w FRAC, by przygotować się do jazdy w FRECA?

Tak, zresztą takie jest założenie. Rywalizując w FRAC mam nauczyć się nowego dla siebie bolidu, poczuć w nim pewność siebie. To wszystko ma się przełożyć na to, abym był odpowiednio przygotowany do rywalizacji w serii FRECA.

Levente Revesz FRAC

Fot. Dutch Photo Agency

Jednym z twoich kolegów z ekipy w FRAC jest przyszły kierowca F2 Cem Bolukbasi. Co sądzisz o tym, że masz okazję jeździć u boku takiego zawodnika?

Cem to bardzo dobry kierowca i był dla mnie swego rodzaju punktem odniesienia. Podczas pierwszego weekendu w Abu Zabi miał zbyt dużo pecha i przez to raczej już nie zobaczymy go w tym sezonie w FRAC.

Jak Levente Revesz zaopatruje się na rywalizację w FRECA?

FRECA będzie w tym sezonie serią towarzyszącą F1 w Monako. Jak nastawiasz się do myśli, że w padoku będziesz z Verstappenem, Hamiltonem czy Sainzem?

Osobiście Monako to jeden z moich ulubionych torów wyścigowych. I dla mnie to jest niesamowita rzecz, że będziemy mieli okazję ścigać się tam obok kierowców F1!

Nie będzie to jednak jedyny weekend, kiedy FRECA będzie towarzyszyć ważnemu wydarzeniu. W sierpniu seria będzie towarzyszyć legendarnemu wyścigowi Total 24 Hours of Spa. Czy miałeś okazję śledzić te zmagania w przeszłości?

Tak miałem! Weekend z wyścigiem Total 24 Hours of Spa to jeden z najlepszych weekendów wyścigowych zarówno dla widza jak i kierowcy w sezonie i nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę, że będziemy mieli okazję startować tam w tym samym czasie. Mogę powiedzieć, że miałem okazję poznać kilku kierowców, którzy rywalizowali podczas tych zawodów. 

ZOBACZ TAKŻE
Emidio Pesce o Imoli. "To dosłownie tor z innej planety" | WYWIAD

Zdecydowanie najbardziej czekasz na wyścig na Hungaroingu. Jak wyobrażasz sobie ten weekend?

Hungaroring to mój domowy obiekt, więc postaram się zrobić wszystko co w mojej mocy, aby uzyskać tam dobry wynik. Na pewno cała moja rodzina jak i przyjaciele będą mnie dopingować z trybun. 

Levente Revesz VAR Racing

Fot. VAR

Jak oceniasz popularność legendy „turystyków” Norberta Michelisza na Węgrzech?

Biorąc pod uwagę jego wyniki, a także prędkość jaką on pokazuje, jest on bardzo popularnym zawodnikiem u nas w kraju. 

Na koniec, co chciałbyś powiedzieć fanom motorsportu z Polski?

Chciałbym bardzo podziękować za wsparcie i liczę, że kibice z Polski nadal będą mnie dopingowali!

Zachęcamy do obserwowania naszego rozmówcy zarówno na Facebooku, jak i Instagramie

5/5 (liczba głosów: 1)
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama