Najlepszy kierowca: Felipe Drugovich
Dla Brazylijczyka to czwarta wygrana w karierze w Formule 2. Kierowca ekipy MP Motorsport od startu pewnie prowadził w wyścigu. Stopniowo bowiem odjeżdżał rywalom, w szczególności jadącemu na drugiej pozycji Richardowi Verschoorowi. Drugovich jako pierwszy kierowca ze ścisłej czołówki wyścigu zjechał na wymianę opon. To się opłaciło, gdyż po serii pit-stopów pozostał na prowadzeniu. Pod koniec zawodów kierowca holenderskiego zespołu zdecydowanie był najszybszym zawodnikiem na torze i w pełni zasłużenie przypieczętował swoją wiktorię.
Hey, @FelipeDrugovich… you’re our new points leader 😉#SaudiArabianGP #F2 pic.twitter.com/hg1ezmziIu
— Formula 2 (@Formula2) March 27, 2022
Kolejne podium Richarda Verschoora, cichy wyścig Jehana Daruvali
Ekipa Trident w końcu wstała z kolan. Po wielu słabych sezonach w Fomule 2, zespół ten jest w końcu w stanie walczyć o czołowe miejsca. Podczas niedzielnego wyścigu głównego udowodnił to Richard Verschoor. Zwycięzca GP Makau z 2019 roku, był tak naprawdę jedynym zawodnikiem, który był w stanie zagrozić Felipe Drugovichowi w drodze po wygraną. Holender jednak pomimo dobrej jazdy musiał uznać wyższość swojego brazylijskiego rywala.
Second podium of 2022 for @R_Verschoor1 💪#SaudiArabianGP #F2 pic.twitter.com/tb6kFqlNyO
— Formula 2 (@Formula2) March 27, 2022
Solidny wyścig zaliczył także Hindus Jehan Daruvala. Podopieczny Red Bulla w alei serwisowej pojawił się jako jeden z pierwszych kierowców. Ta strategia opłaciła się bowiem Daruvala zakończył zmagania na 3. pozycji. Warto w tym miejscu dodać, iż do rywalizacji przystępował z odległej 14. pozycji.
Przebudzenie Marcusa Armstronga?
Wicemistrz Formuły 3 z 2019 roku odkąd pojawił się w Formule 2, nie pokazywał tego do czego przyzwyczaił swoich kibiców. Przez taki stan rzeczy jeszcze zimą 2022 roku, Ferrari postanowiło wyrzucić go z ich akademii. Jak się jednak okazało, Nowozelandczyk świetnie odnalazł się w ekipie Hitech. Podczas wyścigu głównego w Arabii Saudyjskiej, „Kiwi” zajął bowiem 5. miejsce. Tydzień temu to samo miejsce zajął w czasie zawodów w Bahrajnie. Dzięki tym dwóm wynikom Armstrong w klasyfikacji kierowców zajmuje 7. miejsce. Jednak jak przyznaje sam zainteresowany, jego celem w tym roku jest walka nawet o miejsce w czołowej trójce na koniec sezonu.
Największe zaskoczenie: Ekipa DAMS
Zespół należący od tego roku do Charlesa Pica powoli wstaje z kolan. Zarówno Ayumu Iwasa jak i Roy Nissany są bowiem regularnie w stanie walczyć o punktowane miejsca. Nie inaczej było w głównym wyścigu w Arabii Saudyjskiej. Japończyk po starcie z 6. pozycji zdołał zakończyć zmagania na dobrej 7. pozycji. „Oczko” niżej sklasyfikowany został jego kolega z zespołu. Dzięki temu wynikowi dorobek punktowy ekipy z ZA de Bel Air powiększył się o 10 pkt.
Pechowy Pourchaire, powolny Vesti
Początek sezonu 2022 poza głównym wyścigiem w Bahrajnie nie idzie po myśli Francuza. Protegowany Saubera od prawie samego początku wyścigu w Arabii Saudyjskiej miał problemy ze swoim bolidem. Prawdopodobnie było to spowodowane jego wielkim wypadkiem w sesji treningowej. Na 7. okrążeniu niedzielnego wyścigu w bolidzie zawodnika ekipy ART Grand Prix doszło do awarii w jego maszynie. Francuzowi nie zostało w tym wypadku nic innego jak wycofać się z zawodów. Pourchaire z pewnością nie tak wyobrażał sobie początek tegorocznej kampanii.
Jego partner z zespołu po raz kolejny zawiódł. Frederik Vesti, bo o nim mowa, przez cały wyścig jechał w ogonie stawki. Dodatkowo na ostatnim okrążeniu Skandynaw popełnił błąd i po obrocie odpadł z wyścigu. Być może tak jak w czasie transmisji zauważył Andrzej Borowczyk, Skandynaw po sezonie zostanie wyrzucony z akademii Mercedesa za brak dobrych wyników.
Dramat Lawsona i Vipsa
Pierwszy z protegowanych Red Bulla po całkiem niezłym starcie z 5. pozycji awansował na 3. lokatę. Kiedy wydawało się, iż kierowca ekipy Carlin ma realne szansę na czwarte podium w aktualnym sezonie F2, jego mechanicy zabrali mu ją. Podczas pit-stopu ten odpowiedzialny za wymianę lewej przedniej opony, nie dokręcił koła. Kiedy chciał naprawić swój błąd, Lawson który został poinstruowany przez „lizakowego”, że może wyjechać ruszył z miejsca. Chwilę później Nowozelandczyk usłyszał od swojego inżyniera wyścigowego, że musi się jak najszybciej zatrzymać się. Dla aktualnego wicemistrza DTM był to koniec wyścigu.
LAP 10/27
Liam Lawson pits, but his wheel isn’t secured, and he’s out!#SaudiArabianGP #F2 pic.twitter.com/PGRix6JJJ0
— Formula 2 (@Formula2) March 27, 2022
Mechanicy nie popisali się także podczas postoju Juriego Vipsa. Estończyk, który miał aspiracje do walki nawet o podium po raz drugi z rzędu stracił sporo czasu podczas pit-stopu. Jednakże w przeciwieństwie do Nowozelandczyka, kierowca zespołu z Silverstone ukończył wyścig na 10. pozycji. Szefostwo ekipy Hitech Grand Prix z pewnością będzie musiało porozmawiać z mechanikami, na ten temat.
Problemy na wyjeździe z alei serwisowej
Wyjazd z alei serwisowej na torze Jeddah nie jest może zdradliwy, lecz kilku kierowców miało z nim problemy. Mowa tu w szczególności o Calanie Williamsie i Dennisowi Haugerowi. Ten drugi prawie uderzył w bandę. Ostatecznie pomimo tej przygody, Norweg zdołał ukończyć zmagania na dobrej 6. pozycji.
LAP 23/27
Hauger finally, FINALLY pits from the lead, and emerges in P8
He almost makes contact with the wall!#SaudiArabianGP #F2 pic.twitter.com/X0v61vNnmJ
— Formula 2 (@Formula2) March 27, 2022
Główny wyścig odbył się bez Belga
W sobotnim wyścigu sprinterskim na początku 2. okrążenia poważny wypadek zaliczył Amaury Cordeel, kierowca Van Amersfoort Racing. Zawodnik stracił kontrolę nad swoim bolidem i na wyjściu z 10. zakrętu wjechał w ścianę. Na szczęście badania nie wykazały żadnych urazów. Uszkodzenia w samochodzie Belga były jednak zbyt duże, aby mógł wziąć udział w niedzielnym wyścigu.
Klasyfikacje po wyścigach w Arabii Saudyjskiej
Zwycięstwo w głównym wyścigu w Arabii Saudyjskiej pozwoliło Felipe Drugovichowi objąć pozycję lidera w klasyfikacji generalnej. Za nim plasuje się Liam Lawson, tracąc do niego 11 punktów. TOP3 uzupełnia Richard Verschoor. Pełne klasyfikacje znajdziecie w odnośniku poniżej.
Co następne?
Przed kierowcami teraz niemal miesiąc przerwy. Do walki staną znów dopiero po Wielkanocy. 22 kwietnia rozpocznie się weekend wyścigowy na Imoli. Będzie to debiut tej serii na torze Autodromo Enzo e Dino Ferrari. Liczymy na kolejną dawkę emocji i walkę do samej mety!
Wyniki wyścigu głównego F2 w Arabii Saudyjskiej