Connect with us

Czego szukasz?

FRECA

Tim Tramnitz i Leonardo Fornaroli. Kim są koledzy z zespołu Romana Bilińskiego?

Sezon FRECA właśnie rozpoczął się. Ekipę Trident w 2022 roku będą reprezentować Roman Biliński, Tim Tramnitz i Leonardo Fornaroli. Czas lepiej poznać partnerów z zespołu Polaka.

Tim Tramnitz i Leonardo Fornaroli
Fot. Dutch Photo Agency

Ekipa Trident na sezon 2022 postawiła na trójkę świetnych młodych kierowców. Roman Biliński, Tim Tramnitz i Leonardo Fornaroli to zawodnicy, z którymi należy się liczyć. Aby lepiej poznać partnerów z zespołu Polaka, przygotowaliśmy charakterystyki Niemca i Włocha.

Tim Tramnitz

Dla tych co śledzą serie juniorskie, to wcale nie Mick Schumacher wydaje największym kandydatem do tego, aby być najbliższym niemieckim mistrzem świata Formuły 1. Tim Tramnitz bowiem choć ściga się w single-seaterach, to ma bardzo wielkie CV. Zawodnik z Hamburga odnosił liczne sukcesy w kartingu. Wielokrotnie wygrywał zawody kartingowe zarówno w swojej ojczyźnie jak i chociażby w Belgii, Holandii czy Francji. 

Skok w single-seatery

W 2020 roku Tim Tramnitz zadebiutował w ADAC Formule 4. Niemiec podpisał kontrakt na starty z ekipą US Racing, uznawaną za jedną z najlepszych w seriach juniorskich. Decyzja ta okazała się strzałem w 10. Nastolatek bowiem regularnie kończył zawody w czołowej 5. Dodatkowo 6-krotnie stawał na podium, a zwieńczeniem sezonu było zwycięstwo na słynnym torze Oscherslaben. Dzięki tym wynikom w klasyfikacji końcowej zajął 4. miejsce. Pod koniec sezonu Tramnitz wystąpił w dwóch wyścigach Włoskiej Formuły 4. Miało to miejsce na torze Vallelunga. Zawodnik z Hamburga podczas drugiej gonitwy tamtego weekendu wywalczył 4 punkty, za wywalczenie 8. pozycji.

ZOBACZ TAKŻE
Roman Biliński i FRECA. Jakie szanse ma Polak i co go czeka?

Prawdziwą skalę swojego talentu Niemiec pokazał rok później. Jako jedyny bowiem był w stanie zagrozić Oliverowi Bearmanowi, zarówno w ADAC Formule 4 jak i we włoskim odpowiedniku tych mistrzostw. Fanom w szczególności w pamięć zapadła niesamowita walka pomiędzy tymi kierowcami na torze Sachsenring. Zarówno Tramnitz jak i Bearman raz po raz mijali się i jechali koło w koło. Ostatecznie z pojedynku górą wyszedł Niemiec. 

Aktualny kierowca ekipy Trident we FRECA ostatecznie uległ podopiecznemu Ferrari w klasyfikacji końcowej, lecz 2 wicemistrzostwa to wciąż znakomity wynik.

Podbój FRECA

Tim Tramnitz pod koniec 2021 roku zadebiutował za sterami bolidu FRECA. Niemiec podobnie jak Roman Biliński sprawdzał kilka potencjalnych opcji na sezon 2022. Zawodnik z Hamburga zanim podpisał kontrakt z ekipę Trident brał udział w testach z zespołem R-ace GP. Ostatecznie jak pokazała przyszłość, bohater akapitu związał się z ekipą Trident. Po testach na torze Monza tak skomentował przygotowania do sezonu. 

Tim Tramnitz FRECA Trident

Fot. Dutch Photo Agency

Dwa dni testowe były całkiem dobre, zwłaszcza pierwszy, kiedy cały czas mieliśmy znakomite tempo. Drugiego dnia było nieco trudniej przez korek, ale jest to coś, czego muszę nauczyć w kwalifikacjach, więc dobrze było poćwiczyć to na testach. Dużo się też uczymy, jeśli chodzi o ustawienia, więc jesteśmy teraz gotowi do wyścigu! – podkreślił bojowo nastawiony do rywalizacji Niemiec.

Leonardo Fornaroli

Fornaroli urodził się 4 grudnia 2004 roku w miejscowości Piacenza, we Włoszech. Ma więc dopiero niecałe 18 lat. Swój debiut w single-seaterach Włoch zaliczył w 2020 roku po trzech latach w seriach kartingowych. Pomimo stosunkowo krótkiej kariery Leonardo Fornaroli zaliczył już występy w kilku seriach juniorskich, a także odniósł kilka sukcesów. Młody zawodnik zaprezentował się na tyle dobrze, aby zaimponować działaczom zespołu Trident. W sezonie 2022 Fornaroli będzie reprezentował włoski zespół w serii FRECA, gdzie będzie jeździł obok Romana Bilińskiego i naszego pierwszego bohatera.

ZOBACZ TAKŻE
Roman Biliński i FRECA. Jakie szanse ma Polak i co go czeka?

Dotychczasowa kariera

Pomimo krótkiej dotychczasowej kariery Fornaroliemu nie można odmówić sukcesów. Te towarzyszyły Włochowi już od czasów kartingu. W 2018 roku zajął on 3. miejsce we Włoskich Mistrzostwach X30J. Rok później udało mu się stanąć na podium w międzynarodowych prestiżowych mistrzostwach – Trofeum Andrei Marguttiego. W 2020 roku młody Fornaroli doczekał się debiutu w single-seaterach. Na co dzień jeździł we Włoskiej Formule 4, gdzie jak na debiutanta zaprezentował się bardzo dobrze. Włoch dwukrotnie stawał na podium i raz zdobył najszybsze okrążenie wyścigu.

ZOBACZ TAKŻE
FRECA: Wszystko, co musisz wiedzieć o serii z Polakami i sezonie 2022

W międzyczasie wziął on udział w 3 wyścigach ADAC Formuły 4. W 2021 roku, wciąż za kierownicą bolidu włoskiej F4, odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w karierze. Na przestrzeni sezonu 7-krotnie stawał na podium, co pozwoliło mu na 5. miejsce w klasyfikacji generalnej. Na początku 2022 roku wziął udział w Azjatyckiej Formule 3, gdzie odjechał 9 z 15 wyścigów. Udało mu się w nich zdobyć 22 punkty, co dało mu 17. miejsce w „generalce”. Teraz czekają go występy w serii FRECA dla zespołu Trident.

Leonardo Fornaroli

Fot. Dutch Photo Agency

Pierwsze jazdy w FRECA

Fornaroli miał okazję do jazdy swoim nowym bolidem w testach serii FRECA, które odbywały się na przestrzeni ostatniego miesiąca. Kierowcy jeździli na torach w Barcelonie, Le Castellet oraz na Monzy. Po każdej z sesji młody Włoch był bardzo zadowolony. Choć, jak sam wspominał, nie był w stanie wyciągnąć pełnego potencjału samochodu na przestrzeni jednego okrążenia, występy na testach były bardzo obiecujące.

ZOBACZ TAKŻE
FRECA: Wszystko, co musisz wiedzieć o serii z Polakami i sezonie 2022

 

Na Monzy znów mieliśmy dwa świetne dni. Udało mi się w pełni wykorzystać nowe opony, a na koniec pierwszego dnia byliśmy blisko czołówki. W środę przeszkodził mi korek, więc nasz czas nie był reprezentatywny. Tempo wyścigowe jest jednak bardzo dobre. Nie mogę się doczekać początku sezonu – mówił 18-latek po zakończeniu ostatniego dnia testów FRECA.

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama