Festiwal pozytywnych przebłysków
Tegoroczny wyścig o GP Azerbejdżanu był wyjątkowo pozytywnym wydarzeniem, jeśli chodzi o formę kierowców. Dużą część z nich można było pochwalić – mniej albo bardziej – za swoją postawę w niedzielnej rywalizacji. Królem notowań w naszej ocenie został Max Verstappen (8.8). Holender nie popełnił niemal żadnego błędu, przez cały wyścig jadąc niezwykle dojrzale, a w dodatku mając fenomenalne tempo, niedostępne dla Sergio Pereza (8.4). Meksykanin jednak także zasłużył na ogromne pochwały. Drugie miejsce, równa jazda przez cały wyścig oraz świetne zachowanie przy starcie po raz kolejny potwierdziły bardzo wysoką formę „Checo”.
Równie dobrze jak Pereza oceniliśmy także George’a Russella (8.4). Młody Brytyjczyk z całą pewnością jest jednym z najlepiej dysponowanych kierowców od początku sezonu. Pomimo słabszego pakietu Mercedesa w tym roku zgromadził już bowiem niemal 100 punktów. W wyścigu o GP Azerbejdżanu swojemu partnerowi dorównał także Lewis Hamilton (7.8). 7-krotny mistrz świata – tradycyjnie ostatnio – miał trochę pecha w trakcie rywalizacji, ale ostatecznie miejsce tuż za podium może uznać za bardzo dobry wynik.
Nieoczywiści bohaterowie
Sebastian Vettel (7.4) w ostatnich latach znakomicie czuł się w Baku i nie inaczej było tym razem. Niemiec co prawda popełnił jeden błąd przy nieudanym wyprzedzaniu Estebana Ocona, ale koniec końców zdobył naprawdę sporo punktów. 4-krotny mistrz świata F1 po raz kolejny zdecydowanie zdystansował Lance’a Strolla (2.3) i pokazał, że Aston Martin może regularnie walczyć o punkty w dalszej części sezonu. Na wysoką ocenę zasłużył także Pierre Gasly (8.0), który na dystansie całego wyścigu pokazał świetne tempo, a także pewną jazdę, co zostało wynagrodzone piątym miejscem.
Udany wyścig zaliczył także inny ze skreślanych kierowców (obok choćby Vettela), Daniel Ricciardo (6.9). Łatwo jest krytykować Australijczyka, ale tym razem nie dał ku temu powodów. Solidne tempo, zdobyte punkty i słuszne uwagi do zespołu (który w Azerbejdżanie miał ewidentnie zły dzień pod względem strategii) sprawiają, że kibice „Honey Badgera” po raz kolejny wierzą w jego przebudzenie. Słabszy dzień miał za to Lando Norris (5.2), który dodatkowo wysuwał przez radio dość absurdalne żądania pod koniec wyścigu. W McLarenie ewidentnie muszą długo porozmawiać po tym wyścigu.
Nasze noty jak klasyfikacja kierowców
Po ośmiu wyścigach sezonu zdecydowanie najlepiej ocenianym przez nas kierowcą pozostaje Max Verstappen (8.71). Holender wyprzedza Sergio Pereza (8.29) i Charlesa Leclerca (8.19), a więc sytuacja jest identyczna jak w klasyfikacji kierowców. Na szarym końcu cały czas znajduje się Nicholas Latifi (2.72), który w tym sezonie nie pokazał jeszcze niczego spektakularnego.
Kierowca | Ocena za ostatni wyścig | Ocena za sezon 2022 | ||
---|---|---|---|---|
1. | Max Verstappen | 8.8 | 8.71 | |
2. | Sergio Perez | 8.4 | 8.29 | |
3. | George Russell | 8.4 | 8.08 | |
4. | Pierre Gasly | 8.0 | 5.86 | |
5. | Lewis Hamilton | 7.8 | 6.49 | |
6. | Charles Leclerc | 7.4 | 8.19 | |
7. | Sebastian Vettel | 7.4 | 5.77 | |
8. | Fernando Alonso | 7.3 | 6.65 | |
9. | Yuki Tsunoda | 7.0 | 5.51 | |
10. | Daniel Ricciardo | 6.9 | 4.25 | |
11. | Guanyu Zhou | 6.3 | 5.15 | |
12. | Carlos Sainz | 6.1 | 6.56 | |
13. | Esteban Ocon | 5.8 | 6.59 | |
14. | Kevin Magnussen | 5.7 | 5.81 | |
15. | Alexander Albon | 5.6 | 5.60 | |
16. | Lando Norris | 5.2 | 6.10 | |
17. | Valtteri Bottas | 4.0 | 6.88 | |
18. | Mick Schumacher | 2.9 | 3.94 | |
19. | Lance Stroll | 2.3 | 4.28 | |
20. | Nicholas Latifi | 1.8 | 2.72 | |
- | Nico Hulkenberg | - | 3.75 |