Najlepszy Kierowca: Kalle Rovanperä
Fin powtórzył swój sukces sprzed roku, ponownie wygrywając w Estonii. Pierwszego dnia zawodnik Toyoty nie miał łatwego zadania, jako że otwierał trasę. Pomimo tego prezentował dobre tempo od samego początku znajdując się w czołówce a w drugiej połowie dnia, gdy warunki pogodowe zaczęły ulegać zmianie wykorzystał problemy Evansa i objął prowadzenie. Drugiego dnia kontrolował tempo wygrywając aż 7 odcinków i zwiększając swoją przewagę nad Evansem do pół minuty. Ostatni dzień to kolejne trzy wygrane próby łącznie z Power Stage odbywającym się w trudnych warunkach pogodowych. Fin zdominował ten odcinek wygrywając go z przewagą ponad 22 sekund nad drugim zawodnikiem. Tym samym w całym rajdzie uzyskał ponad minutę przewagi. Rovanperä jeździ szybko i bezbłędnie a do tego ma do dyspozycji niezawodne auto. Już w tym momencie można stwierdzić, że zdobycie tytułu przez Fina w tym sezonie jest tylko formalnością.
Jedynym kierowca, który próbował podjąć walkę z liderem mistrzostw był Elfyn Evans. Brytyjczyk bardzo dobrze zaczął rajd, wygrywając pięć prób. Niestety pod koniec dnia, gdy zaczęło padać Evans nie był w stanie obronić swojego prowadzenia trafiając na jedne z gorszych warunków na drodze. W kolejnych dniach nie miał już podejścia do swojego kolegi z zespołu i ostatecznie musiał się zadowolić drugą pozycją.
Ott Tänak uzupełnił podium. Estończyk zaliczył znacznie lepszy start niż rok temu, kiedy musiał wycofać się z pierwszego etapu, jednak przez cały rajd nie miał szans na nawiązanie walki z kierowcami Toyoty. Pomimo tego podium w swoim domowym rajdzie to nadal dobry wynik.
Not just a one-two on the rally but also a remarkable rain-hit Power Stage! 🥇🥈🤯#ToyotaGAZOORacing #GRYaris #WRC #RallyEstonia 🇪🇪 pic.twitter.com/DgHo5xcnv2
— TOYOTA GAZOO Racing WRT (@TGR_WRC) July 17, 2022
Najlepszy zespół: Toyota Gazoo Racing
Toyota ponownie zdominowała rywalizację rozgrywając cały rajd pod swoje dyktando. O zwycięstwo przez cały czas walczyli tylko jej kierowcy czyli Rovanperä i Evans dzięki czemu japoński zespół wywozi z Estonii komplet punktów. Była nawet szansa na zajęcie całego podium, niestety Esapekka Lappi przebił oponę drugiego dnia i musiał zmienić koło przez co stracił sporo czasu. Do tego momentu jechał na czwartym miejscu i miał szanse na walkę o trzecie miejsce Tänakiem. Ostatecznie był szósty. W tym momencie zespół Toyoty jest na dobrej drodze do zdobycia kolejnego tytułu wśród zespołów.
Największe zaskoczenia: Takamoto Katsuta
Z dobrej strony pokazał się też czwarty zawodnik Toyoty czyli Takamoto Katsuta. Japończyk nie rozpoczął tego rajdu udanie rozbijając się na odcinku testowym w czwartek. Na szczęście dla niego mechanicy zdążyli mu odbudować auto przed początkiem rajdu. Pomimo wypadku Japończyk nie stracił pewności siebie na szybkich Estońskich trasach i podczas rajdu zaprezentował szybką i bezbłędną jazdę dojeżdżając na dobrym piątym miejscu.
Największe rozczarowania: M-Sport
Po raz kolejny M-Sport wraca na tarczy. Jedynym plusem jaki można odnotować jest siódme miejsce Adriena Furmaux’a poza tym wszyscy zawiedli.
Lider zespołu Craig Breen był znany z tego, że dobrze sobie radzi w Estonii w końcu ostatnie dwie edycje tego rajdu kończył na podium. Tym razem Irlandczyk także rozpoczął dobrze wygrywając pierwszy odcinek, lecz już w piątek wypadł z trasy uderzając w kamień i niszcząc cały układ kierowniczy w swojej Pumie Rally 1 co oznaczało koniec szans na dobry rezultat.
Pierre-Louis Loubet pierwszego dnia dachował na czym stracił sporo czasu zanim wrócił na trasę. W niedzielę dodatkowo uderzył w kamień i uszkodził zawieszenie. Gus Greensmith natomiast został wyeliminowany z powodu awarii skrzyni biegów w swoim aucie.
Tym samym M-Sport ponownie zaliczył bardzo nieudany rajd. Nie dość że ich kierowcy popełniają kosztowne błędy to jeszcze ich auto w tym momencie ma duże problemy z niezawodnością. Zdecydowanie jest nad czym pracować.
Klasyfikacje generalne: Rovanperä i Toyota powiększają przewagę. Awans Evansa
Kalle Rovanperä ma już 83 punkty przewagi nad Thierrym Nuevillem. Na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej awansował Elfyn Evans wyprzedzając Otta Tänaka.
W klasyfikacji producentów Toyota ma 87 punktów przewagi nad Hyundaiem. Trzeci jest M-Sport.
Inne klasy i starty Polaków: Mikkelsen zwycięża w WRC 2. Solidny Kajetanowicz pechowy Marczyk
Andreas Mikkelsen okazał się najszybszy w klasie WRC 2 zajmując także ósme miejsce w klasyfikacji generalnej. Co ciekawe Norweg zdobył także 3 punkty za trzecie miejsce na Power Stage. Drugie miejsce w klasie zajął Teemu Suninen, który pod koniec rajdu miał problemy z silnikiem. Podium uzupełnił Emil Lindholm.
Kajetan Kajetanowicz nie był w stanie nawiązać walki o podium. Polak ostatecznie zajął dobre piąte miejsce dopisując kolejne punkty do klasyfikacji. Gorzej rajd ułożył się dla Miko Marczyka, który pierwszego dnia uderzył w drzewo poważnie uszkadzając swoje auto. Ostatecznie powrócił do rywalizacji drugiego dnia ale już nie liczył się w walce o punkty zajmując ostatnie miejsce w klasie.
#RallyEstonia 🇬🇧💬 We have completed a challenging edition of Rally Estonia, scoring very important points in the championship classification. ▶️https://t.co/zc1OtYpEi3 #WRC #WRC2 #rally pic.twitter.com/5nt2dSjW5h
— Kajetan Kajetanowicz (@Kajto_pl) July 17, 2022
Następny przystanek: Rajd Finlandii
Po szybkiej Estonii czeka nas równie szybki Rajd Finlandii, który odbędzie się w dniach 4-7 sierpnia.
Jak łatwo się domyślić faworytami w tej rundzie będą miejscowi kierowcy a głównym z nich będzie Kalle Rovanperä. Do grona faworytów można zaliczyć także Esapekkę Lappiego, który zawsze dobrze sobie radził w swoim domowym rajdzie i odniósł tam swoje jedyne zwycięstwo w karierze.
Czy ktoś rzuci rękawice Fińskim kierowcom Toyoty? O tym przekonamy się już za 3 tygodnie.
Pełne wyniki Rajdu Estonii znajdziecie tutaj.