Connect with us

Czego szukasz?

Super Formuła

SF: Triumf Sasahary, dramatyczna kraksa Fenestraza | Analiza

Super Formuła po raz kolejny pokazała, jak bardzo nieprzewidywalną jest serią. Ukyo Sasahara po starcie z 13. pola zdołał odnieść zwycięstwo. Podium uzupełnili Sho Tsuboi oraz Tomoko Nojiri. Z kolei Sacha Fenestraz miał wielki wypadek, lecz na szczęście z wraku wyszedł o własnych siłach.

Sasahara wygrana
Fot. Team Mugen

Najlepszy kierowca: Ukyo Sasahara

Japończyk, po swoją pierwszą wygraną w karierze w Super Formule, sięgnął w niesamowitych okolicznościach. Podopieczny Red Bulla startował bowiem do wyścigu z 13. pozycji. Podobnie jak m.in Ritomo Miyata czy Ren Sato, kierowca Team Mugen postanowił jak najdłużej przeciągnąć swój stint. I to okazało się kluczem do zwycięstwa. Po tym jak z wyścigu odpadł Yuhi Sekiguchi, sędziowie postanowili zarządzić neutralizację. Jej największym beneficjentem okazał się właśnie Sasahara, który zmienił wtedy opony. Po zjeździe samochodu bezpieczeństwa, żaden z kierowców będących za nim, nie potrafił nadążyć za nim. Dzięki temu zwycięstwu, 26-latek awansował na 6. miejsce w klasyfikacji kierowców.

Spory awans, ale w wyścigu zanotował Ritomo Miyata. Japończyk do rywalizacji przystępował z 20. miejsca. Jednak podobnie jak Sasahara, wykorzystał on wyjazd samochodu bezpieczeństwa aby zmienić opony w najlepszym możliwym momencie i w efekcie na metę wpadł jako 4. Co ciekawe przez kilka okrążeń próbował on minąć Nojiriego, lecz to mu się nie udało.

Najlepszy zespół: Mugen

Ekipa, która współpracuje z Hondą po raz pierwszy w tym roku zanotowała podwójne podium. Ukyo Sasahara jak już zostało wspomniane wygrał wyścig. Z kolei Tomoki Nojiri zajął 3. miejsce. Aktualny mistrz Super Formuły musiał jednak w szczególności w końcowej fazie wyścigu sporo natrudzić się, aby utrzymać swoją lokatę. Wszystko za sprawką Ritomo Miyaty, który co chwila szukał okazji, aby minąć swojego bardziej doświadczonego rodaka. Ostatecznie podopieczny Toyoty musiał się poddać, a Nojiri po raz 5. w tym sezonie, stanął na podium.

Najlepszy debiutant: Ren Sato

Junior Red Bulla może być z siebie dumny. Japończyk bowiem podczas omawianego wyścigu zajął swoje najlepsze miejsce w karierze w Super Formule. Wicemistrz Francuskiej F4 z 2020 roku po starcie z 16. pola startowego, stopniowo piął się w górę stawki. Dodatkowo on i jego zespół zdecydowali, aby bohater akapitu zjechał na zmianę opon w ostatniej fazie wyścigu. Zabieg ten opłacił się dzięki neutralizacji i w efekcie Sato wyjechał z alei serwisowej pod koniec pierwszej 10. Wykorzystując świeże ogumienie, podopieczny Red Bulla mijał rywali jak tyczki i ostatecznie zakończył zmagania na 6. lokacie. Co ciekawe zabrakło niewiele, aby w samej końcówce zmagań wyprzedzić Tadasuke Makino.

Ren Sato

Fot. Red Bull Content Pool

Honda minimalnie lepsza od Toyoty

W tym sezonie nie ma żadnej dominacji pod względem tego, który z dostawców jednostki paliwowej jest lepszy od drugiego. Podczas szóstej rundy tegorocznego sezonu Super Formuły, minimalnie lepsza okazała się marka z Tokio. Zawodnicy używających motorów od Hondy zajęli bowiem 2 miejsca na podium. Dodatkowo nie licząc Sasahary i Nojiriego, czterech innych podopiecznych tego producenta silników zapunktowało. Biorąc pod uwagę, iż tor Fuji należy do Toyoty, dla Hondy jest to wynik marzeń.

Największe rozczarowanie: Kamui Kobayashi

Były kierowca F1 od początku swojej kariery w Super Formule ma problemy. Podopieczny Toyoty ani razu bowiem nie zwyciężył w wyścigu tej serii, a jego wyniki odbiegają od oczekiwań. Dzisiaj kierowca ekipy KCMG miał szanse zapunktować i to po starcie z ostatniego miejsca. Jednak Kobayashi kompletnie pogubił się w samej końcówce zmagań. Wyprzedzili go niemal wszyscy rywale i w efekcie 35-latek wpadł na metę jako 14. 

ZOBACZ TAKŻE
Kamui Kobayashi - mistrz długich dystansów | Zmarnowane talenty F1

Kazuya Oshima nie wykorzystał szansy

Japończyk to kierowca, który lepiej sprawuje się w SuperGT niż Super Formule. Oshima w tym sezonie drugiej najszybszej serii wyścigowej świata, jest jedynym kierowcą, który nie zdobył punktów. Okazję na przełamanie passy miał podczas trzeciego w tym sezonie wyścigu na torze Fuji. Jednak doświadczony samuraj, jadąc na 11. pozycji popełnił błąd i wypadł z toru. Co prawda zdołał powrócić do zawodów, lecz straty do reszty okazały się zbyt duże i bohater akapitu zakończył zmagania na 13. pozycji.

Dramat ekipy Kazuyoshiego Hoshino

Zespół Caranex Impul podczas rywalizacji na torze Fuji stracił sporo cennych punktów. Tuż po starcie Ryo Hirakawa został wyeliminowany z wyścigu przez Toshikiego Oyu oraz Atsushi Miyakiego, którzy obrócili go. Jednak prawdziwy dramat rozegrał się w kluczowej fazie zmagań. Mechanicy Yuhiego Sekiguchiego zbyt szybko zmienili mu opony, przez co nie dokręcili jednej z opon. I tak kilka zakrętów dalej, Japończyk który gnał po pierwszą wiktorię w tym sezonie odpadł z zawodów. Kazuyoshi Hoshino był wyraźnie zasmucony tym co spotkało jego zespół. Hirakawa nie dość, że nie ze swojej winy oddalił się od mistrzostwa, to w dodatku stracili zwycięstwo. 

 

Potężny wypadek Sachy Fenestraz

Francuz w obecnym sezonie Super Formuły jest jedną z czołowych postaci. Jednak podczas niedzielnej gonitwy pod górą Fuji, zaliczył on potężny wypadek. Wszystkiemu winny był nie kto inny jak Naoki Yamamoto. Doświadczony Japończyk popełnił bowiem błąd i zepchnął Fenestraza w bandę. Wypadek choć wyglądał makabrycznie, to zawodnik wyszedł z wraku o własnych siłach. To kolejny dowód na to, jak w ostatnich latach mocno poprawiły się standardy bezpieczeństwa w Super Formule. Kilka lat temu przy podobnym uderzeniu, taki wypadek skutkowałby poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi dla zawodnika.

 

Klasyfikacje generalne po Fuji

Tomoki Nojiri jest już praktycznie na autostradzie do wywalczenia drugiego z rzędu tytułu mistrzowskiego. Japończyk uzbierał do tej pory 93 punkty, a drugi w tabeli Ryo Hirakawa traci do niego już 29 „oczek”. Czołową trójkę uzupełnia Sacha Fenestraz mający na koncie 57 punktów. Bardzo ciekawie jest na pozycjach od 7. do 13. Pomiędzy tymi lokatami jest bowiem różnica 7 punktów. 

ZOBACZ TAKŻE
Klasyfikacja generalna Super Formuły 2022. Sprawdź aktualną sytuację

W klasyfikacji zespołowej prowadzi Mugen. Ukyo Sasahara oraz Tomoki Nojiri do tej pory we dwójkę zdołali uzbierać 106 punktów. 76 oczek ma na koncie Caranex Impul, a czołową trójkę uzupełnia Kondo Racing (66). Pełne zestawienie znajdziecie w odnośniku powyżej.

Następny przystanek: Twin Ring Motegi

Już za miesiąc, 20-21 sierpnia, zawodnicy Super Formuły będą rywalizowali 2 razy w ciągu jednego weekendu. Będzie to miało miejsce na torze Motegi, gdzie w zeszłym sezonie dochodziło do wielkich wypadków. Najlepsze wspomnienia z 2021 roku z rywalizacji na tym torze ma Hiroki Otsu, który odniósł tam swoją pierwszą wiktorię. Czy Japończyk pokusi się o podobny wynik? Przekonamy się o tym już za nieco ponad 4 tygodnie.

ZOBACZ TAKŻE
Kalendarz Super Formuły 2022. Gdzie i kiedy odbędą się wyścigi?

Wyniki wyścigu w Fuji

Reklama