Zaostrzenie kar nie pomogło. W wakacje jeszcze więcej pijaków na drogach

Przerażające statystyki

Dla wielu osób – w pełni słusznie – jazda samochodem nawet po wypitym piwie jest nie do pomyślenia. Niestety amatorów jazdy z promilami we krwi nie brakuje. Zły przykład regularnie dają nawet celebryci, którzy pomimo grubych portfeli wolą ryzykować własną reputację niż zapłacić za taksówkę. Najnowszym przykładem jest znany piłkarz Rafał Wolski, ale przykładów można by mnożyć. 

Wydawać by się jednak mogło, że zaostrzenie kar finansowych od początku tego roku pomoże chociaż trochę zmniejszyć ten problem. Tak się jednak nie stało, a liczba pijanych kierowców na polskich drogach drastycznie rośnie. W lipcu i sierpniu (dane do 28 sierpnia) 2022 roku zatrzymano łącznie aż 20 927 nietrzeźwych kierowców. To 27% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Statystyki policji są więc zatrważające. 

Zawsze warto sprawdzić swój stan przed podróżą

Według statystyk najgorszym okresem są oczywiście weekendy – przez całe wakacje nie było choćby jednego, w którym funkcjonariusze nie zatrzymaliby co najmniej 1 000 kierowców pod wpływem alkoholu. Lipiec był zresztą najgorszym miesiącem pod tym względem w całym roku, czemu akurat trudno się dziwić. Piękna pogoda i urlopy skłaniają do złych decyzji.

Hunter Abbott, specjalisty producenta alkomatów Alcosense zwraca uwagę, że w wielu przypadkach to nie zła wola, a po prostu czysta głupota. „Części kierowców zapewne wydawało się, że mogą wrócić własnym autem, jeśli kilka godzin wcześniej wypili jedno piwo lub pojedynczego drinka. To bardzo złudne uczucie nazywane nieświadomą nietrzeźwością” – powiedział. 

Za jazdę po pijaku grożą wysokie mandaty

Najgorszym dniem w wakacje był 16 sierpnia. Zatrzymano wówczas aż 528 pijanych kierowców, podczas gdy w Nowy Rok 2022 było ich 386. Trudno zrozumieć to zjawisko, które stale przybiera na sile pomimo rosnących kar. Przypomnijmy, że za jazdę w tzw. stanie po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila alkoholu we krwi) grozi mandat w wysokości co najmniej 2 500 zł. Dla pijaków wsiadających do samochodu mając powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi przygotowano natomiast mandaty w wysokości co najmniej 5 000 zł (maksymalnie 60 000 zł).

Warto też wspomnieć, że od 17 września nastąpi dalsze zaostrzenie przepisów mających chronić społeczeństwo przed potencjalnymi zabójcami. Za jazdę po pijaku policjanci będą przyznawać aż 15 punktów karnych.