Kto był najszybszy?
Każdego dnia testów rozegrano po dwie sesje – poranną i popołudniową. Podczas sesji na koniec poszczególnego dnia zajęć najszybsi okazali się Laurens van Hoepen oraz Tim Tramnitz. Holender, który pozostał w ART Grand Prix, w końcu zaadaptował się do maszyny FRECA, z którą miał problemy. Niemiec natomiast w minionym sezonie zmagał się z poważną kontuzją pleców. Z tego powodu kierowca mający na koncie wicemistrzostwo ADAC F4 i Włoskiej F4 nie pokazał pełni swojego potencjału. Teraz, reprezentując R-ace GP, ma ku temu ogromną okazję.
Polak w czołówce
Roman Biliński w zeszłym sezonie stanął na podium podczas wyścigu na Hungaroringu. 19-latek kręcił na przestrzeni każdej z sesji konkurencyjne czasy. Polak był w czołówce. Pierwszego dnia testów na koniec danej sesji zajmował kolejno 7. i 17. lokatę. Lepiej było podczas następnych wyjazdów. Reprezentant Tridentu uplasował się wtedy bowiem na 2. i 3. pozycji. Biliński z kolei w klasyfikacji końcowej obu dni zajął 13. i 3. miejsce. Z kolei gdy wzieło się jego najlepszy czas uzyskany na przestrzeni tych sesji to okazało się, że polski kierowca zająłby 3. lokatę. Oby szło mu tak dalej. Warto zauważyć, że 19-latek legitymował się wysokimi prędkościami na prostych.
G4 Racing przyśpieszyło?
Szwajcarska stajnia wyścigowa boryka się z wieloma problemami. Niemniej zakontraktowanie Alessandro Giustiego, który rok temu został mistrzem Francuskiej F4 jest krokiem w dobrą stronę. Francuz zaskoczył wszystkich już pierwszego dnia sesji, gdy wykręcił drugi czas. Francuz w kolejnych sesjach notował bardzo dobre przejazdy na dłuższym dystansie. Giusti w obu dniach był najszybszym debiutantem na torze. Warto mieć na niego oko.
Fot. Fotocar 13
Prema maskuje tempo
To tylko testy i pewnie z tego bierze się fakt, że Włosi nie pokazali realnej siły. Andrea Kimi Antonelli, który nie tak dawno zdominował FRMEC tylko raz zameldował się w czołowej 5. Za to Rafael Camara i Lorenzo Fluxa kręcili się w okolicach 1. i 2. dziesiątki. Prema zawsze jest silna dlatego należy brać te rezultaty z wielkim dystansem. Zwłaszcza, że jak już wspomniałem Antonelli bardzo szybko odnalazł się w tym bolidzie podczas rywalizacji na Bliskim Wschodzie.
Maya Weug najszybsza z KIC Motorsport
Juniorka Ferrari za kolegów z zespołu ma o wiele mniej doświadczonych rywali od niej. Mowa tu bowiem o Oleksandru Partshevie i Shannonie Lugassym. Zawodniczka startująca z holenderską licencją wyścigową regularnie kręciła od nich lepsze czasy. W klasyfikacji łącznej 4 sesji, Weug uplasowała się na 19. pozycji. Jako jedyna przedstawicielka KIC Motorsport zdołała zająć miejsce w drugiej dziesiątce. Aż dziw bierze, że Ferrari nie chciało dać jej do lepszej ekipy. Była zawodniczka Włoskiej F4 bardzo dobrze jeździ, ale potrzebuje zespołu, w którym będzie mogła w stanie punktować. A KIC Motorsport tego nie gwarantuje.
Kolejne testy już niebawem
Do rozegrania zostały jeszcze dwie tury sprawdzianów przedsezonowych. Odbędą się one na torach Paul Ricard i Monza. Wyniki testów będziemy relacjonowali na łamach Motohigh.pl.
Wyniki przedsezonowych testów FRECA 2023 na torze w Barcelonie
Fot. FRECA
