Tost był szefem od początku istnienia Scuderii Toro Rosso
W 2005 roku koncern Red Bulla wszedł w posiadanie zespołu Minardi. Włoski zespół został przemianowany na Scuderię Toro Rosso. W 2020 roku doszło do kolejnego rebrandingu – tym razem na Scuderię AlphaTauri. Przez cały ten okres szefem stajni był Franz Tost. Austriak pełnił tę funkcję przez 18 lat. Po sezonie 2023 zostanie zdegradowany do roli konsultanta. Kierowcy pod skrzydłami 67-latka wygrywali dwukrotnie wyścigi oraz stawali pięciokrotnie krotnie na podium.
Zespół z Faenzy kuźnią talentów. Kto jeździł w Toro Rosso i AlphaTauri?
Przez zespół z siedzibą w Faenzie od 2005 roku przewinęło się wiele dużych nazwisk. W pierwszych sezonach Toro Rosso jeździł Vitantonio Liuzzi i Scott Speed. Następnie miejsce Amerykanina zajął Sebastian Vettel. W sezonie 2008 line-up tworzyli Vettel i Sébastien Bourdais. W tym samym roku Niemiec wygrał deszczowy wyścig na Monzie.
Remembering 21-year-old Sebastian Vettel’s memorable first win, back in 2008! 🙌#ItalianGP 🇮🇹 #F1 pic.twitter.com/6hwseefhAh
— Formula 1 (@F1) September 3, 2020
Kto według Franza Tosta był najszybszym kierowcom, z którym pracował?
Przed GP Miami 2023, szef AlphaTauri został zapytany o najszybszych kierowców, z którymi pracował.
– Oczywiście, to proste do stwierdzenia. Mógłbym teraz powiedzieć Max Verstappen lub Sebastiana Vettel. […] Byli najszybsi, bo inaczej nie wygraliby tylu wyścigów i mistrzostw, ale byli też inni kierowcy. Nie byli dużo wolniejsi [od Vettela i Verstappena – przyp. red.], ale może znaleźli się w niewłaściwym momencie w niewłaściwym zespole lub coś w tym rodzaju, ale ci dwaj są oczywiście najlepsi – wyjaśnił Franz Tost.
Przez 18 lat Austriak był świadkiem rozwoju wielu młodych talentów. Tost niczym ich opiekun nadzorował rozwój kierowców.
– Myślę, że kiedy Dietrich Mateschitz zdecydował się na zakup zespołu Minardi, powiedział, że jednym z głównych filarów jest edukacja młodych kierowców Red Bulla i właśnie to zespół zrobił. […] Patrząc wstecz, było kilku bardzo wysoko wykwalifikowanych kierowców, takich jak Sebastian Vettel, a potem oczywiście Verstappen. Wiem, że wygrali wiele wyścigów, mistrzostw i tak dalej, ale jest też kilku innych kierowców, którzy byli naprawdę szybcy, jak Carlos Sainz, jak Pierre Gasly, Ricciardo, Daniel, a teraz Yuki Tsunoda – wymienił szef zespołu.
– Jest też kilku kierowców, którzy naprawdę bardzo się poprawili w tym czasie, byli w naszym zespole i wykonali bardzo profesjonalną pracę. Rozwinęli się i dobrze to widzieć – skomentował zadowolony 67-latek.