Jak wiadomo klasyczne sedany segmentu D nie mają się ostatnio najlepiej i producenci dwoją się i troją, by tchnąć więcej życia w klasę średnią. SUV-y i crossovery wypierają klasyczne modele segmentu D i wypchnęły z rynku wiele motoryzacyjnych ikon. Same SUV-y również przestają wystarczać, co pokazało w 2008 roku BMW wypuszczając model X6, który okazał się hitem. SUV-y coupe były kiedyś zarezerwowane dla segmentu luksusowego, ale Renault wprowadziło połączenie stylów nadwozia do głównego nurtu, wprowadzając kompaktową Arkanę w 2019 roku. Teraz dołącza do niej większy brat w postaci Renault Rafale.
Renault Rafale następcą Talismana
Samochód ten jest o tyle ważny, iż to właśnie jemu przypada zaszczytne miano okrętu flagowego marki. Przejmie on bowiem schedę po wycofanym w 2022 roku Talismanie. Nowe Renault Rafale jest pierwszym samochodem w całości zaprojektowanym zgodnie z nowym językiem stylistycznym marki, wprowadzonym przez Gillesa Vidala po objęciu kierownictwa działu designu Renault.
Fot. Renault
Chociaż Rafale ma takie same podstawy CMF-CD jak jego odpowiedniki, a więc SUV-y Austral i Espace, może pochwalić się charakterystycznym wyglądem dzięki unikalnym panelom nadwozia. Rafale ma 4,71 m długości, 1,86 m szerokości i 1,61 m wysokości przy rozstawie osi 2,74 m. Dzięki temu jest tylko o 12 mm krótszy od siedmioosobowego Espace, który ma identyczny rozstaw osi. Bagażnik Rafale liczy natomiast 530 litrów wobec 581 l w pięcioosobowym Espace.
Pierwszy model zaprojektowany według nowego designu
Nowy design przodu zadebiutował jednak parę tygodniu temu przy okazji… liftingu Clio. Przód Rafale ma diodowe światła do jazdy dziennej w kształcie strzałek i reflektory główne LED w stylu Peugeota 408. Umieszczona pod smukłym przodem osłona chłodnicy ma zoptymalizowany aerodynamicznie wzór nawiązujący do emblematu Renault w kształcie rombu, a jednocześnie skutecznie kieruje przepływ powietrza i koncentruje chłodzenie w dolnej części wlotu zderzaka.
Fot. Renault Rafale
Z profilu samochód wydaje się być mniej odważny w porównaniu, ale równie stylowy, ze stonowanymi błotnikami, elegancką, błyszczącą czarną okładziną i ostrymi liniami wzdłuż dolnej części drzwi. Cechą wyróżniającą jest niewątpliwie opadająca linia dachu. Tylna szyba jest precyzyjnie nachylona pod kątem 17 stopni. Jest to zabieg konstrukcyjny, który nie tylko optymalizuje wydajność, ale także eliminuje potrzebę stosowania wycieraczek tylnych. Z tyłu znajdziemy wysoko zamontowane tylne światła LED w kształcie litery Y. Na tylnej klapie znajduje się również zintegrowany spojler obok wydatnego spojlera dachowego.
Historyczna nazwa
Nie bez powodu miejscem premiery Rafale był 54. Międzynarodowy Salon Aeronautyki i Kosmosu w Le Bourge (Paris Air Show) pod Paryżem. Nazwa Rafale kojarzy się bowiem z wiatrem. Budzi aeronautyczne skojarzenia, które zapisały się złotymi zgłoskami w historii marki Renault. Przypomina bowiem o rekordach samolotu wyścigowego Caudron Renault Rafale, który w 1934 roku osiągnął prędkość 445 km/h.
Dobrze znana kabina z paroma wyjątkowymi elementami
W kabinie deska rozdzielcza i cyfrowy kokpit OpenR zostały przeniesione z blisko spokrewnionych modeli Austral i Espace. Oznacza to zatem, że Rafale wyposażono w cyfrowy zestaw wskaźników o przekątnej 12,3 cala, 12-calowy ekran dotykowy systemu informacyjno-rozrywkowego oraz opcjonalny 9,3-calowy wyświetlacz head-up. W wersji esprit Alpine tapicerka wykonana z Alcantary jest perforowana, stąd widać mieniącą się niebieską tkaninową podszewkę. Z kolei logo w górnej części oparcia zapala się i gaśnie niczym w rytmie bicia ludzkiego serca. Barwa podświetlenia zmienia się zgodne z kolorem wybranym w ustawieniach MULTI-SENSE. Rafale jest pierwszym na świecie autem, w którym zastosowano łupek i barwiony korek.
Fot. Renault
Bardzo ciekawą funkcją jest nowy panoramiczny szklany dach Solarbay o wymiarach 1470×1117 mm. Oferuje on bowiem możliwość przyciemnienia lub rozjaśnienia zgodnie z preferencjami pasażerów. Renault zapewnia, że pomimo zakrzywionej linii dachu pasażerowie z tyłu mają wystarczająco dużo miejsca nad głowami. Można go zmieniać od całkowicie nieprzezroczystego do całkowicie przezroczystego . Ma dwa dodatkowe ustawienia, ponieważ przednia część może być nieprzezroczysta, a tylna przezroczysta lub odwrotnie.
Renault Rafale najmocniejszym SUV-em w historii marki
Renault Rafale dostępne będzie wyłącznie z napędami hybrydowymi, jednak jak przystało na flagowca, będą to topowe układy. W bazowej odmianie mamy do czynienia ze znanym z Australa i Espace wariantem E-Tech Full Hybrid o mocy 200 KM. Bazuje on na turbodoładowanej jednostce benzynowej R3 o pojemności 1.2 litra, generującej 130 KM i 205 Nm oraz dwóch silnikach elektrycznych. Pierwszy rozwija 70 KM i 205 Nm, a drugi 34 KM i 50 Nm, pełniąc rolę generatora rozruchowego. W późniejszym czasie ofertę zasili odmiana PHEV o mocy 300 KM z napędem na obie osie. Będzie to najmocniejszy w historii SUV Renault. Wzrost mocy uzyskano dzięki dodatkowemu silnikowi elektrycznemu na tylnej osi.
Renault twierdzi, że architektura CMF-CD została dostrojona pod kątem przyjemności z jazdy, łącząc wielowahaczową tylną oś z ulepszonym układem czterech kół skrętnych „4Control Advanced” i specjalną kalibracją układu kierowniczego. Średnica zawracania wynosi 10,4 m, a koła tylnej osi mogą się skręcać do 5 stopni. Mocniejsza odmiana (PHEV) otrzyma dodatkowe ulepszenia układu kierowniczego i podwozia.
Na rynku wiosną 2024 roku
Renault Rafale trafi na rynek wiosną 2024 roku, zaś odmiana PHEV dołączy jesienią 2024 r. Ceny pojazdu poznamy bliżej wiosny.
