Najlepszy kierowca: Sébastien Ogier
Francuz po raz drugi w karierze okazał się najlepszy na afrykańskich drogach. Wyszedł na prowadzenie już na drugim odcinku specjalnym i nie oddał go do końca, choć zwycięstwo nie przyszło mu tak łatwo jak mogłoby się wydawać. Zdarzały mu się małe błędy jak utrata całej klapy bagażnika ostatniego dnia, a także presja, którą na niego wywierał Kalle Rovanperä. Ostatecznie udało mu się dojechać na pierwszym miejscu, pokonując swojego kolegę z zespołu o niecałe 7 sekund. Francuz pomimo okrojonego programu wygrał w tym roku już 3 rajdy i coraz bardziej rozszerza swój udział w mistrzostwach. Całkiem możliwe, że przy obecnej formie powalczy o utrzymanie się na podium w mistrzostwach.
Kalle Rovanperä pojechał czysty rajd i jedyne czego mu zabrakło do pełni szczęścia to kilka sekund do pokonania Ogiera. Ostatniego dnia znacznie zmniejszył stratę do Francuza, lecz ostatecznie to nie wystarczyło. Fin wygrał tylko jeden rajd w tym roku, lecz jego regularność dojeżdżania wysoko spowodowała, że ma coraz bardziej komfortową przewagę w mistrzostwach i na półmetku sezonu dużo wskazuje na to, że w tym roku zdobędzie swój drugi tytuł z rzędu.
Elfyn Evans miał sporo przygód, lecz ostatecznie udało mu się stanąć na podium. Z pewnością bardzo skorzystał na odpadnięciu Lappiego i tym, że Katsuta miał jeszcze więcej kłopotów. Niezła jazda i solidne punkty, dzięki którym jest wiceliderem mistrzostw.
That Safari winning feeling 🤩#ToyotaGAZOORacing #GRYaris #WRC #SafariRallyKenya 🇰🇪 pic.twitter.com/mJFtGNzEcz
— TOYOTA GAZOO Racing WRT (@TGR_WRC) June 26, 2023
Najlepszy zespół: Toyota Gazoo Racing
Japończycy drugi rok z rzędu zajęli pierwsze 4 miejsca w rajdzie nie dając szans rywalom. Była to też dziesiąta wygrana w Safari w historii tej marki. Rajd nie był prosty i ich kierowcy popełniali błędy, lecz nie były one tak kosztowne jak w przypadku ich rywali. Przy kłopotach Hyundaia udało im się zwiększyć przewagę w klasyfikacji generalnej do ponad 40 punktów.
Największe zaskoczenie: Esapekka Lappi
Należy pochwalić Fina za formę jaką prezentuje w ostatnich rajdach. Pomimo, że była to jego pierwsza wizyta w Safari to od samego początku prezentował dobre tempo i gdyby nie awaria auta to miał duże szanse na pokonanie Evansa i Katsuty i stanięcia na podium czwarty rajd z rzędu. Widać, że dobrze dogaduje się z Hyundaiem i złapał odpowiedni rytm, a teraz przed nami dwie szybkie rundy w Estonii i domowej Finlandii, które powinny mu bardziej podpasować. Jeżeli sprzęt nie zawiedzie, powinniśmy spodziewać się dobrych wyników.
Największe rozczarowanie: Hyundai Motorsport
Po dobrym występie w Sardynii nic nie wskazywało aby Koreański zespół miał złapać taką zadyszkę w Afryce. Neuville miał awarię zawieszenia już pierwszego dnia, co skreśliło go z walki o podium. Ostatniego dnia został zdyskwalifikowany za nielegalne zapoznanie się z trasą, przez co mu odebrano punkty za wygranie Power Stage i zajęcie ósmego miejsca. Esapekka Lappi aż trzykrotnie doznał awarii wału napędowego, co także pozbawiło go dobrych punktów. Dani Sordo był najwyżej sklasyfikowanym kierowcą zespoły dojeżdżając na piątym miejscu, lecz nie miał tempa aby nawiązać walkę z Toyotami. Widać, że obecny skład posiada szybkość do walki o najwyższe cele, lecz potrzebują jeszcze do tego niezawodnego sprzętu. Hyundai nie może pozwolić sobie na takie wpadki bo niedługo Toyota znowu mu ucieknie w klasyfikacji bez szans na dogonienie.
Klasyfikacje generalne: Rovanperä i Toyota zwiększyły przewagę
Kalle Rovanperä dzięki drugiemu miejscu i dodatkowym punktom na Power Stage zwiększył swoją przewagę do 41 punktów. Na drugie miejsce awansował Elfyn Evans, który wyprzedza trzeciego Ogiera o jeden punkt. Ott Tänak był szósty w rajdzie i spadł w klasyfikacji generalnej na czwartą lokatę, lecz ma tyle samo punktów co Ogier (przegrywa z nim bilansem zwycięstw 1 do 3)
Toyota zwiększyła swoją przewagę nad Hyundaiem do 42 punktów. M-Sport jest coraz bardziej z tyłu i nie zanosi się na większą poprawę.
Inne klasy
Kajetan Kajetanowicz w dominujący sposób wygrał kategorię WRC-2 oraz WRC Challenger. Polak wyprzedził drugiego Martina Prokopa o ponad 11 minut. Podium uzupełnił lokalny kierowca Carl Tundo.
Dla Kajetanowicza była to druga wygrana w Safari z rzędu. Polak dzięki temu awansował na czwarte miejsce w klasyfikacji WRC 2 i zwiększył swoje prowadzenie w tabeli WRC Challenger. Zdobył także 4 punkty za dojechanie na 8. miejscu w klasyfikacji generalnej całego rajdu.
Nasz drugi reprezentant Daniel Chwist zajął piąte miejsce zarówno w klasie WRC 2 i WRC Challenger.
🇵🇱 Po raz drugi wygraliśmy @wrcsafarirally, zbierając przy tym dodatkowe punkty za zwycięstwo na Power Stage! Dziękujemy, że byliście z nami! #wrc #wrc2 @OfficialWRC pic.twitter.com/HqRsWicwXd
— Kajetan Kajetanowicz (@Kajto_pl) June 25, 2023
Następny przystanek: Rajd Estonii
Już za niecały miesiąc czołówka WRC powróci do Europy, aby rywalizować na szybkich szutrowych trasach w Estonii. Kto tym razem okaże się najlepszy? Czy Finowie, którzy lubią takie trasy zdominują ten rajd? A może lokalny bohater Ott Tänak rzuci im wyzwanie? O tym przekonamy się za niecałe 4 tygodnie, czyli w dniach 20-23 lipca.
Pełne wyniki Rajdu Safari 2023 w WRC znajdziesz tutaj.