Słaba pierwsza kampania juniora Williamsa
Sargeant ma już za sobą rok doświadczenia w F1. Obecnie Amerykanin uczestniczy w swoim drugim sezonie, dzięki temu, że jest juniorem Williamsa i otrzymał duży kredyt zaufania. Od czasu do czasu 4. zawodnik sezonu 2022 w F2 potrafił być blisko Alexandra Albona i teraz zespół oczekuje od niego regularności w tej kwestii. 23-latek musi pokazać, że stać go na więcej niż jednorazowy wyskok, jaki dotychczas miał jedynie podczas ubiegłorocznego GP Stanów Zjednoczonych. Młodszy z zawodników Williamsa popełnił kilka istotnych błędów w poprzednim roku. Przed wejściem do F1 kwalifikacje uważano za jego główny atut.
Pomimo niezadowalających występów w zeszłym sezonie. Williams zdecydował się zatrzymać Sargeanta na kolejny sezon w 2024 roku. James Vowles zaznaczył, że nie spodziewa się natychmiastowych znaczących osiągnięć we wczesnej fazie sezonu ze strony Amerykanina.
– Dla Logana istotne jest osiąganie dobrych wyników. Chciałbym podkreślić, że to nie jest początek. To, czego oczekujemy od niego, to ciągły postęp – podkreślił szef ekipy z Grove.
Sezon weryfikacji
Amerykański kierowca miał kłopoty z samochodem podczas inauguracyjnego wyścigu sezonu w Bahrajnie, co spowodowało, że zajął ostatnie miejsce. W ostatni weekend w Arabii Saudyjskiej zajął 14. pozycję, tracąc trzy miejsca względem kolegi z zespołu. Vowlesr wyraził nadzieję, że Sargeant będzie nadal rozwijał swoje umiejętności w drugim sezonie.
– Jeśli chodzi o Logana, on zdaje sobie sprawę, że w poprzednim roku zdobył cenne doświadczenie, a teraz startuje jako kierowca, który ma już jeden sezon w F1. Musimy zatem budować na tej bazie, eliminując błędy i ciągle iść do przodu – podsumował szef Williamsa.