Carlos Sainz staje się coraz gorętszym nazwiskiem na rynku
Carlos Sainz po oficjalnym ogłoszeniu, mówiącym o tym, że pożegna się ze Scuderią Ferrari po sezonie 2024 roku, jakby odżył. Nie jesteśmy pewni, czy zaczął pracować ciężej, ale jego wyniki na to wskazują. W każdym wyścigu tego sezonu, w którym startował, zajął miejsce na podium. Ponadto w każdym z tych wypadków był najlepszy z reszty stawki, raz wygrywając, a potem przegrywając jedynie z Red Bullem. Jego przewagi na mecie również wyglądały imponująco, bo wynosiły nawet ponad 10 sekund nad zespołowym kolegą.
Sainz w tej kampanii zachwyca i gdyby nie wymuszona absencja podczas GP Arabii Saudyjskiej najpewniej przez chociaż jedną rundę byłby liderem klasyfikacji generalnej, a najpewniej jeszcze długo byłby w mniej lub bardziej realnej walce o tytuł mistrzowski.
Wymiana kierowców na linii Mercedes-Ferrari?
Nic dziwnego, że tak dobrze dysponowany Carlos Sainz jest naturalnym kandydatem do zastąpienia Lewisa Hamiltona w Mercedesie. Już po ogłoszeniu przejścia 7-krotnego mistrza świata do Ferrari od razu pojawiły się głosy, że ten ruch odbędzie się na zasadzie czegoś w stylu „wymiany”. Jednak atomowy początek sezonu w wykonaniu Carlosa Sainza jeszcze bardziej urzeczywistnia ten scenariusz.
Podobno kontrakt leży już na stole
Niektóre media podawały już do opinii publicznej, że Sainz podpisał kontrakt z zespołem Mercedesa. Jednakże RacingNews365 dementuje te pogłoski. Za to renomowany portal dorzuca swoje przysłowiowe „3 grosze” i twierdzi, że Hiszpan nie podpisał umowy, ale propozycja faktycznie leży na stole. Według informacji od osób powiązanych z całą akcją Sainz dostał propozycję kontraktu w formule 1+1. Oznacza ona, że może jeździć w Mercedesie przez kolejny sezon, a później być może zostanie na kolejny rok. Oznaczałoby to wejście Sainza w nową erę techniczną ramię w ramię z ekipą z Brackley.
Check out the biggest news stories of the day with the RacingNews365 Review!#F1 #F1News #F12024 https://t.co/qgwNmz31XC
— RacingNews365.com (@Racingnews365C) April 16, 2024
Czy Sainz w Mercedesie to dobre rozwiązanie?
Odpowiadając na postawione pytanie, zastanówmy się, jaką alternatywę miał Carlos Sainz. Najpoważniejszą wydawało się Audi, jednak byłoby ono dla Hiszpana skokiem w nieznane. Dużo bezpieczniejszą i korzystniejszą opcją wydaje się Mercedes. Jedynym minusem dla Sainza jest obecna forma tej ekipy. Jednak biorąc pod uwagę potencjał ludzki oraz technologiczny tego zespołu, sezon 2026 może być przełomowy.
Natomiast strona reprezentująca Mercedesa po finalizacji takiego transferu miałaby bardzo silny skład. Łączyłby on młodość Russella z doświadczeniem Sainza, który ma już 29 lat, a także wiele sezonów w F1 na koncie. Reasumując, przejście Sainza do Mercedesa wydaje się być sytuacją win-win. RacingNews365 sugeruje, że ogłoszenie takiego scenariusza nastąpi na pewno po GP Chin, ale nie wiadomo, kiedy dokładnie.