Celem oficjalnego dostawcy opon, czyli Pirelli jest jak najlepsze przygotowanie się na kolejne sezony. Dlatego włoska firma nie myśli tylko o przyszłym roku, ale wybiega dalej w przyszłość. Zwłaszcza, że w 2021 roku w życie wejdą duże zmiany, a jedna z nich jest dla nich kluczowa. Mianowicie chodzi o 18-calowe koła. Dotychczas przez wiele lat F1 wykorzystywała 13-calowe obręcze, co też dawało większe pole manewru.
Today’s @GeorgeRussell63 running for @MercedesAMGF1 on our #Fit4F1 18-inch tyre development programme for @F1 2021 is complete with 100 laps at @ymcofficial circuit!#F1testing pic.twitter.com/I27Q8rMttk
— Pirelli Motorsport (@pirellisport) December 8, 2019
W przypadku wspomnianej zmiany dla F1 ważny jest fakt, że w ciągu przyszłego roku zespoły będą miały możliwość odbycia prac dla Pirelli, ale też sporo danych zostanie zgromadzonych w Formule 2. Wszystkie dane będą przez włoskiego dostawcę zbierane i przekazywane wszystkim uczestnikom MŚ.
Jeśli chodzi o sam projekt kół, to na pewno w trakcie dotychczasowych prac z 18-calowymi kołami wyróżniają się czarne felgi. Ten wybór widzieliśmy już podczas pierwszego oficjalnego sprawdzianu na torze Paul Ricard w wykonaniu Renault. W przypadku Mercedesa nie było wyjątku. Wielu ekspertów zastanawia się, czy ekipy nie zaczęły być zgodne i w tym obszarze zabraknie zbyt wielu wyszukanych modyfikacji, o których robiło się głośno w ostatnich latach – i to głównie za sprawą Srebrnych Strzał, które znalazły sposoby na lepsze zarządzanie oponami.
Our #Fit4F1 2021 18-inch tyre development test at @ymcofficial finished with 118 laps covered today by @GeorgeRussell63 at the wheel for @MercedesAMGF1 #F1testing @F1 pic.twitter.com/0oCIm9wNvr
— Pirelli Motorsport (@pirellisport) December 9, 2019
George Russell w minioną niedzielę pokonał przeszło 100 okrążeń, a w poniedziałek dorzucił kolejne 118. Suma summarum nieco ponad 218 kółek to dość pokaźna liczba i na pewno Pirelli mogło zgromadzić więcej miarodajnych danych. Z racji, że na torze Yas Marina nie tak dawno zakończył się sezon, a w zeszłym tygodniu odbyły się oficjalne testy opon na sezon 2020.
Kierowca Williamsa pochwalił się, że łącznie podczas programu jazd w barwach Mercedesa udało mu się pokonać przeszło 583 okrążenia w przeciągu ostatnich 11 dni. Na pewno jest to oznaką, że jako junior Srebrnych Strzał jest poważnie traktowany i sprawdzany pod kątem przyszłości. W dodatku jazda za kierownicą mistrzowskiego bolidu zawsze jest przyjemnym doświadczeniem, zwłaszcza dla zawodnika, który sezon 2020 spędził w ogonie stawki, startując nieprzewidywalnym samochodem.
583 laps / 3,238km of @ymcofficial in the last 11 days 💪
Time to go home – cheers guys ✌ pic.twitter.com/SWej68Zu7e
— George Russell (@GeorgeRussell63) December 9, 2019
Pirelli sprawdzało w trakcie testów także zachowanie 18-calowych kół w bolidzie Formuły 2. W trakcie jazd przejechano 166 kółek.
#F2 2020 is (now) really close! The @FIA_F2 development car covered 166 laps over the last two days at @ymcofficial , testing our #Fit4F2 18-inch tyres for next year. pic.twitter.com/0KWzrPynJO
— Pirelli Motorsport (@pirellisport) December 9, 2019