Connect with us

Czego szukasz?

ELMS i AsLMS

Prawie jak w Le Mans: ELMS 4h Le Castellet 2021 | Zapowiedź

Francuska runda ELMS tuż za pasem. 4h Le Castellet 2021 to w pewnym sensie zapowiedź zbliżającego się 24h Le Mans, w którym weźmie udział wiele załóg serii kontynentalnej.

4h Castellet 2021 zapowiedź
Fot. European Le Mans Series

Zapowiedź 4h Le Castellet 2021: LMP2. Czy United podniesie się z dołka?

Zeszłoroczne wyścigi na południu Francji były równie udane dla United Autosports co reszta roku. Oreki brytyjskiej ekipy dosłownie robiły co chciały, bez problemu celując w samo czoło stawki i wygrywając wyścig za wyścigiem. W trakcie nocnego Le Castellet 240 United pokazało także pazur strategiczny, wykorzystując wypadek w kluczowym momencie wyścigu do zmiany podejścia i odjechania konkurencji po raz kolejny.

Ale to było rok temu. Teraz, po dwóch rundach sezonu, United ma za sobą fatalne występy. Mimo zaliczenia podium w Barcelonie wyraźnie widać, że tegoroczna obrona tytułu nie idzie Brytyjczykom dobrze. Ataki ze strony WRT i G-Drive’a nie spotykają się z wielkim oporem. Kierowcy i sam zespół popełniają jednocześnie błędy, jakich po United nikt się chyba nie spodziewał. Skutek jest taki, że przed 4 Hours of Le Castellet to WRT prowadzi w klasyfikacji załóg LMP2, po dwóch triumfach z rzędu. G-Drive tymczasem depcze im po piętach.

ZOBACZ TAKŻE
Sukcesy Polaków na 4h RBR 2021 w zmiennych warunkach | Analiza

Poza ścisłą czołówką P2 także są ekipy liczące na odwrócenie fortun. Algarve Pro i Panis Racing pokazywali się jak dotąd w kratkę. Oba te zespoły będą w ten weekend walczyć z zeszłorocznymi problemami. Panis stracił samochód w pierwszej rundzie sezonu 2020 w kuriozalnym wypadku na ostatnim zakręcie. APR tymczasem był w centrum ogromnego dzwona Loica Duvala we wspomnianym LC 240. Obie te kipy, a także francuski IDEC Sport, będą w ten weekend chciały poprawić swoją formę z pierwszej części sezonu i przebić się w górę tabeli.  

Poza szesnastoma „normalnymi” LMP2 pojawi się także samochód SRT41 w swoim drugim starcie w serii. Samochód #84 w ramach przygotowań przed Le Mans poprowadzą Takuma Aoki, Nigel Bailly oraz Pierre Sancinena.

Walka o punkty w LMP3 się zaostrza

Do Le Mans zaproszenie otrzymuje tylko zwycięzca kategorii LMP3. Przez ten fakt walka o punkty na czole stawki jest tu co roku jeszcze ostrzejsza niż w P2 i GTE. W sezonie 2021 nie jest inaczej. Po niesamowicie ciasnym finiszu na Red Bull Ringu, sytuacja punktowa czołówki juniorskich prototypów co prawda winduje Cool Racing wysoko w górę. To jednak jeszcze nie koniec sezonu. Fortuna szwajcarskiego zespołu, podobnie jak WRT w P2, może się bardzo szybko odwrócić, a rywale z drugiego Inter Europolu i trzeciego Eurointernationala tylko na to czekają.

ZOBACZ TAKŻE
Mateusz Kaprzyk: Poznaj najmłodszego Polaka w ELMS | WYWIAD

Inter Europol zresztą, w obliczu problemów United także i w tej klasie (P6 i P10) stał się jednym z głównych rozdających karty. Doskonałe finisze obu załóg polskiego zespołu, połączone z dobrą formą kierowców, dają nadzieję na świetny wynik także i we Francji.

Jedną z gwiazd składów #13 i #14 jest niewątpliwie debiutujący w wyścigach samochodowych Mattia Pasini. Zawodnik znany z Moto2 zabłysnął zwłaszcza na Red Bull Ringu. Wypracował w swoich przejazdach sporą przewagę nad rywalami i ustawił samochód w dobrej pozycji do finiszu na P5, tuż za bliźniaczym Ligierem. W 4h Le Castellet 2021 Inter Europol szykuje zapowiedź mocnego ataku na mistrzostwo serii, które przecieka im przez palce już od kilku lat.

Zapowiedź 4h Le Castellet 2021. Problemy w P3 ma nie tylko United

Podobnie jak United, Nielsen Racing zaliczył w tym sezonie niespodziewany spadek formy. Oczywiście do sytuacji Brytyjczyków przyczyniła się przesiadka z Duqueine na Ligiera przed tegorocznym Asian Le Mans Series. Jednak samą zmianą samochodu nie można tłumaczyć problemów z dowożeniem solidnych rezultatów.

Samochody Nielsena ani razu nie ukończyły jeszcze wyścigu w top5. Przy tym jedną na cztery próby zniweczyły problemy z elektroniką (#7 na RBR). Skutek jest taki, że dwa zespoły, które normalnie znajdowałyby się w szpicy LMP3, tłuką się w jej środku. Dowodem na kuriozalność tej sytuacji niech będzie fakt, że czwarte miejsce w klasie zajmuje obecnie RLR MSport, który wyścigu na RBR nawet nie ukończył.

ZOBACZ TAKŻE
WRT wygrało ELMS 4h Barcelona 2021. Inter Europol na podium | Analiza

Na przejściowych chwilowych w rozwiniętych zespołach zyskują za to debiutanci. Po dwóch wyścigach widać, że AIM1 Villorba Corse dobrze sobie radzi w ELMS, mimo nikłego doświadczenia. Wyścig w Austrii został przerwany włoskiej ekipie przedwcześnie, ale ich dobra forma z treningów i kwalifikacji mówi sama za siebie. Ten niewielki zespół ma spory potencjał do osiągania bardzo dobrych rezultatów w europejskim P3. Kluczem jest ich równa i spokojna jazda, którą potrafią w momentach takich jak finisz w Barcelonie przeistoczyć w ostry atak na rywali. Runda na Paul Ricard będzie dla nich doskonałą okazją do ustawienia się na dobrej pozycji na drugą połowę sezonu.

GTE stabilnie. A nie, czekaj…

W GTE – dziewięć samochodów, podobnie jak na Red Bull Ringu. Skład stawki jedynej klasy GT w ELMS nie uległ tym razem żadnym zmianom, z wyjątkiem pojedynczych personaliów za kierownicami. Jednak po tabeli wyraźnie widać problem z BoP, które jak dotąd ustawiało w pozycji dominatorów jedną markę, Tą marką jest Ferrari, prowadzące w pewny sposób klasę. Dwa prowadzące samochody, #80 Iron Lynx i #55 Spirit of Race, posiadają odpowiednio 40 i 33 punkty. Zaś co najmniej dwa kolejne Ferrari są dużo niżej tylko przez problemy techniczne.

Na torze ani Porsche, ani tym bardziej pojedynczy Aston nie są w stanie nawiązywać długotrwałej walki z włoskimi samochodami. Dlatego, choć balast i tak da liderom na Le Castellet mocno w kość, ACO po raz kolejny obniżyło osiągi 488 GTE Evo. Tym razem, oprócz zmniejszenia pojemności baku o kolejne trzy litry, Ferrari będą korzystać z 0,05 bara mniejszego ciśnienia doładowania. W Vantage’u i 911 zmian brak. Skutek powinien być szczególnie odczuwalny na prostej Mistral, pozbawionej w ELMS szykany.

ZOBACZ TAKŻE
1000 km Paul Ricard 2021 niczym Silverstone 2013 | Analiza

Iron Lynx będzie szczególnie niezadowolonym z takiego obrotu spraw zespołem. Mimo że załoga #80 prowadzi w tabeli, to #60 miał w pierwszych dwóch wyścigach wyraźne problemy z utrzymaniem wysokiego tempa. Tymczasem Iron Damesodpadły z walki o sporą garść punktów na RBR przez pojedynczy, ale fatalny w skutkach błąd Rahel Frey. Przez to włoski zespół nie może czuć się całkowicie komfortowo we Francji, czując na plecach oddech rywali.

Jednym z głównych chętnych na podgryzienie pozycji Żelaznego Rysia będzie na pewno Proton Competiton. Jedyna ekipa wystawiająca w tym roku Porsche w ELMS tworzy obecnie środek stawki, ale z potencjałem na dużo więcej. Problemy Porsche sprowadzają się tu bardziej do pecha niż do problemów z egzekucją. Na Paul Ricard zatem Proton skoncentruje się raczej na bezproblemowej, szybkiej jeździe.

A co ciekawego w Michelin Le Mans Cup?

Trzecia runda ELMS to także druga runda Michelin Le Mans Cup. Tam dobrze sezon otworzyło DKR Engineering, które wygrało w Barcelonie po błędzie taktycznym Team Virage. Jednakże polsko hiszpański zespół może być zadowolony z ogólnego tempa i egzekucji znacznej części wyścigu. Natomiast na poprawę liczy United Autosports, które również tam startuje z dwoma samochodami i również nie mogło zaliczyć tej rundy do udanych po kilku incydentach na torze.

Zapowiedź przeczytana, hype włączony. Ale gdzie to właściwie obejrzeć?

Wstrzymaj, czytelniku, konie. Wszystkie informacje dotyczące transmisji wyścigu – i linki do tejże – znajdziesz w dedykowanym artykule, dostępnym poniżej.

ZOBACZ TAKŻE
Transmisja 4h Spa ELMS 2024 - gdzie oglądać live? [stream]

Pełna lista startowa wyścigu jest dostępna tutaj.

5/5 (liczba głosów: 1)
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama