Ferrari wykorzysta doświadczenie AF Corse w programie LMH
AF Corse jest stałym elementem obecności Ferrari w sportscarach i nie inaczej będzie z programem LMH. Program, który ma wystartować w 2023 roku, oprze się nie o Scuderię jak było w historii, a o dział Competizioni GT. Na ten moment wiadomo, że Ferrari zamierza zbudować do startu w WEC 2023 co najmniej dwa prototypy Le Mans Hypercar. Samochody będą korzystać z napędu hybrydowego.
AF Corse zaangażuje się w egzekucję całego programu. Ekipa Amato Ferrariego odpowie za przygotowanie zaplecza technicznego, dostarczenie mechaników i logistyki. Będzie także de facto zespołem fabrycznym Ferrari w klasie Hypercar. Dlatego samochody LMH zostaną wstawione pod egidą zespołu nazwanego Ferrari – AF Corse. Będzie to ukłon w stronę bogatej historii łączącej obie firmy, sięgającej aż do 2006 roku, gdy AF Corse wystawiało F430 GT2 w FIA GT Championship.
Szef Ferrari Attività Sportive GT, Antonello Coletta, z radością podzielił się wieściami. – Dzisiejsze ogłoszenie stanowi dla nas ważny krok na drodze do debiutu z prototypem LMH w World Endurance Championship. Czujemy się dobrze, mając za partnera tak solidną firmę jak AF Corse. Od lat cieszymy się dobrą współpracą, co widać także i w WEC. Razem z zespołem z Piacenzy wystawiamy tam już 488 GTE, i chcemy na tym fundamencie postawić kolejne lata owocnej współpracy.
Prototyp LMH będzie pierwszym z emblematem Ferrari od lat 90.
Po raz ostatni prototypy oznaczone jako Ferrari widzieliśmy na torach pod koniec lat 90. To wtedy Dallara przygotowała na zlecenie producenta model 333 SP, zbudowany według przepisów klasy World Sports Car. Choć 333SP cieszył się popularnością wśród klientów, producent nigdy nie zdecydował się uruchomić programu fabrycznego w FIA Sportscar Championship.
Także plotki o zaangażowaniu Ferrari w LMP1-H, jeszcze za czasów Luki di Montezemolo, się nie spełniły. Program według plotek miał zostać ukrócony mimo dość zaawansowanego etapu prac nad samochodem na sezon 2014. Samochód LMH będzie zatem pierwszym od 1973 roku fabrycznym prototypem Ferrari w mistrzostwach świata.
Dla Amato Ferrariego możliwość wejścia do topowej klasy WEC stanowi spełnienie marzeń. – Współpraca z Ferrari napawa nas dumą. To ukoronowanie wieloletniej pracy naszego zespołu, oraz dowód silnej i długoletniej więzi. Z przyjemnością kontynuujemy nasze starania przy programie LMH. Rozpoczęliśmy już zresztą prace nad nim. Patrzymy w przyszłość z entuzjazmem i nadzieją na podnoszenie poprzeczki tak wysoko, jak to możliwe.
Ferrari dołączy do grona klasy Hypercar, która w 2023 roku będzie się składać z samochodów LMH i LMDh. Na prototypy LMH zdecydowali się jak dotąd Toyota oraz Glickenhaus, a w sezonie 2022 dołączy do nich Peugeot. Do WEC z prototypami LMDh wejdą tymczasem w 2023 roku Audi i Porsche, zaś poza WEC samochód zbuduje Acura.