Lawson dobrze otworzył sobotę
Lider punktacji DTM zdobył pole position do sobotniego wyścigu przed Kelvinem van der Linde i tym samym powiększył swoje prowadzenie w mistrzostwach o jeden punkt. Dwa kolejne rzędy przypadły kierowcom Mercedesa na czele z Lucasem Auerem. Wśród nich piąte miejsce zdobył Maximilian Götz. Natomiast Nick Cassidy, który w ten weekend zastępuje Alexandra Albona zakwalifikował się na ósmym miejscu. Czołową dziesiątkę zamknęli Nico Muller i Esteban Muth. Natomiast wszystkie trzy BMW zakwalifikowały się w ostatniej piątce.
Dramat van der Linde
Gdy zgasły światła to najlepiej wystartował Philip Ellis, który skorzystał na tradycyjnym zamieszaniu w drugim zakręcie. Liam Lawson pomimo kilku kontaktów stracił tylko jedno miejsce. Natomiast Kelvin van der Linde spadł na siódme miejsce. Natomiast zyskali na tym Nick Cassidy i Maximilian Götz, którzy awansowali na trzecią i czwartą pozycję po pierwszych okrążeniach.
W tym zamieszaniu ucierpiał jedynie Mike Rockefeller musiał zjechać do garażu po jednym okrążeniu. Niedługo potem w alei serwisowej znaleźli się Daniel Juncadella i Sheldon van Der Linde. Ci dwaj zawodnicy zjechali po nowe opony w pierwszych dziesięciu minutach po starcie.
Maximilian Götz przejmuje inicjatywę
Niemiecki kierowca po starcie z piątego pola dobrze wykorzystał wspomniane zamieszanie i zyskał jedną pozycję po starcie. Następnie na kolejnych okrążeniach kierowca Mercedesa zdołał wyprzedzić obydwu zawodników AF Corse i tym samym znalazł się na drugim miejscu. W końcu w kolejnych minutach Götz pokonał Philipa Ellisa w pojedynku o prowadzenie. Taki układ był bardzo ważny dla Niemca, ponieważ w takiej sytuacji nadal zachowywał matematyczne szanse na tytuł. W tamtym momencie Götz tracił 28 punktów do Lawsona, czyli tyle ile można wywalczyć w niedzielę za triumf w kwalifikacjach i wyścigu. Tymczasem po osiemnastu minutach po starcie do alei serwisowej zjechał Maximilian Buhk. Do tej pory wszyscy kierowcy, którzy zmienili opony zostali zdublowani co jest naturalną koleją rzeczy na krótkim torze Norisring.
Pora na postoje
Po dwudziestu dwóch okrążeniach zaczęły się masowe zjazdy po nowe opony. Wtedy większość stawki wykonała swoje postoje – w tym Maximilian Götz i Liam Lawson, którzy zjechali na tym samym okrążeniu. W tym czasie mocnym tempem wykazał się Lucas Auer, który podciął lidera punktacji DTM przed swoim zjazdem. To była bardzo ważna wiadomość wobec obrotu Philipa Ellisa kilka okrążeń wcześniej, który tym samym pozwolił Lawsonowi awansować na drugie miejsce w wyścigu. Niestety austriacki kierowca nie zdołał utrzymać się przed Lawsonem na zimnych oponach po swoim postoju. Jednakże wtedy kolejny kierowca zdołał rozdzielić Götza i Lawsona – był to Arjun Maini, który podciął Lawsona i wyjechał przed nim po swoim obowiązkowym pit stopie. Natomiast za tą trójką Kelvin van Der Linde powstrzymał ataki Nicka Cassidiego w walce o czwartą pozycję w tym wyścigu.
Jednakże w tamtym momencie jeszcze nie wszyscy odbyli swoje pit stopy. Nick Cassidy, Lucas di Grassi Sophia Floersch i Timo Glock zwlekali ze swoimi postojami do ostatnich minut i to oni stanowili pierwszą piątkę w drugiej połowie wyścigu. Oczywiście ci zawodnicy po swoich obowiązkowych zjazdach spadli w dalsze rejony stawki, a na czoło wrócili Götz, Maini Lawson. Tak też się stało w ostatnich trzech minutach. Wówczas wszyscy wspomniani kierowcy zameldowali się w alei serwisowej.
Maximilian Götz ograł Lawsona i triumfuje w sobotę
Niemiec zgarnął pełną pulę za zwycięstwo w pierwszym wyścigu i utrzymuje matematyczne szanse na tytuł w sezonie 2021. Drugi na mecie zameldował się Maini, który bardzo pomógł wspomnianemu zwycięzcy wyścigu. Za nimi znalazł się Liam Lawson, za którym finiszowali Kelvin van der Linde i Nick Cassidy.
Wyniki pierwszego wyścigu w formie graficznej
Tym samym Maximilian Götz traci 19 punktów do lidera klasyfikacji generalnej. Natomiast van Der Linde po tym wyścigu traci osiemnaście oczek do lidera mistrzostw. Marco Wittmann nie zdobył dziś punktów, więc już się nie liczy w walce o tytuł. Jutrzejsze kwalifikacje wystartują o 10:00 i potrwają dwadzieścia minut. Natomiast ostatni wyścig sezonu ruszy o 13:30. Zmagania w DTM można śledzić za darmo pod tym linkiem na kanale DTM w serwisie YouTube oraz w kodowanej stacji Eleven Sports.