Connect with us

Czego szukasz?

Formuła 1

Verstappen przedłużył kontrakt z Red Bullem. Zostanie u nich po 30-tce

Zaraz po przypieczętowaniu mistrzostwa świata Max Verstappen wspominał, iż chciałby zostać z Red Bullem na kolejne „dziesięć, piętnaście lat”. Jego pracodawcy poczynili spory krok w tym kierunku, oferując mu nowy pięcioletni kontrakt, będący kontynuacją obecnej umowy.

Max Verstappen mistrz świata 2021
Fot. Red Bull Content Pool / Max Verstappen

Nowa umowa była kwestią czasu

Max Verstappen od dawna był „oczkiem w głowie” zespołu z Milton Keynes. Dołączył do nich w jeszcze jako chłopiec i na ich oczach pokonywał kolejne bariery, pobijał rekordy i dojrzewał. Pracownicy zespołu Red Bulla towarzyszyli mu przy pierwszym podium i zarazem zwycięstwie. Nie brakowało ich też wtedy, gdy popełniał głupie błędy bądź musiał przełknąć gorycz porażki. Dziś jest już mężczyzną, który wie, jak dużą rolę w jego drodze na szczyt pełnił zespół Red Bulla. Po wyśmienitym sezonie 2021, który zwieńczyli tytułem mistrzowskim wśród kierowców obie strony wyraziły chęć dalszej współpracy. Według Helmuta Marko, wystarczyło przygotować odpowiedni kontrakt. Holender w jego zespole czuje się jak ryba w wodzie, więc jego lojalność wobec Red Bulla nie jest zagrożona.

ZOBACZ TAKŻE
Red Bull szykuje nowy kontrakt dla Verstappena. Będzie podwyżka?

 

 

Christian Horner żartował później, iż mają już ten „kontrakt na piętnaście lat”, tak krzyczał przez radio Verstappen po zdobyciu tytułu mistrzowskiego. Bez wątpienia, na ten moment zarówno kierowca, jak i szefostwo zespołu są zainteresowani tak długą współpracą. Obecna umowa Holendra wygasa wraz z końcem sezonu 2023. Lecz już teraz wiemy, że rok przed jego zakończeniem mamy umowę obowiązująca także na lata 2024-2028. Przypomnijmy, że Max Verstappen zadebiutował w Red Bullu w 2016 roku, co koniec końców da nam co najmniej 12 lat jazdy dla stajni z Milton Keynes.

Niesamowite liczby w umowie Holendra

Dopiero drugi raz w historii Formuły 1 kierowca podpisał kontrakt aż na pięć lat. Pierwszym był Charles Leclerc, który w 2019 roku zawarł umowę z Ferrari, obowiązującą go do końca 2024 roku. Tak potężnym zaufaniem nie mógł się szczycić nawet Michael Schumacher, którego najdłuższy kontrakt obejmował trzy lata. 

„De Telegraaf”, holenderska gazeta podała, że kontrakt Verstappena opiewa na 45-55 milionów dolarów. Jeżeli jest to prawda, mógłby prześcignąć wieloletniego lidera, Lewisa Hamiltona, którego umowa wynosi 40-50 milionów dolarów czystego zysku. Do tego należy doliczyć ewentualne premie, układy sponsorskie i wypłaty za wszelkiego rodzaju reklamy. Jedno jest pewne: Verstappen to złote dziecko Red Bulla. Zespół stanie na rzęsach, by zatrzymać go ze sobą jak najdłużej.

Naprawdę lubię być częścią zespołu Oracle Red Bull Racing, więc wybór pozostania w sezonie 2028 był łatwą decyzją. Uwielbiam ten zespół, a zeszły rok był po prostu niesamowity. Naszym celem, odkąd spotkaliśmy się w 2016 roku, było zdobycie mistrzostwa i udało nam się to, więc teraz chodzi o utrzymanie numeru jeden na samochodzie – powiedział Max Verstappen.

Podpisanie przez Maxa [Verstappena – przyp. red.] kontraktu z Oracle Red Bull Racing do końca 2028 roku to prawdziwe oświadczenie woli. Naszym bezpośrednim celem jest obrona tytułu mistrza świata przez Maxa, ale ta umowa pokazuje również, że jest on częścią długoterminowego planu zespołu. Wraz z działem Red Bull Powertrains pracującym nad nowymi przepisami dotyczącymi silników na rok 2026, chcieliśmy mieć pewność, że dla tego samochodu mamy najlepszego kierowcę na gridzie – powiedział Christian Horner.

5/5 (liczba głosów: 1)
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama