Najlepszy kierowca: Isack Hadjar
Francuz algierskiego pochodzenia po raz drugi w tym sezonie odniósł wiktorię. Podopieczny Red Bulla po starcie z 4. pozycji stopniowo piął się w górę stawki. Najpierw minął Kusha Mainiego, by wkrótce potem ruszyć w pogoń za Victorem Martinsem i Reecem Ushijimą. Hadjar po tym jak dojechał do tej dwójki, raz dwa uporał się z wielkim rywalem Romana Bilińskiego z zeszłego sezonu. Jednak wydawało się, iż walka o zwycięstw może być trudna. Wszystko dlatego, iż jego rodak zaczął delikatnie mu odjeżdżać. Sytuację bohatera akapitu uratował wyjazd samochodu bezpieczeństwa, który wywołali zawodnicy ekipy Charouz Racing System.
Po zakończeniu neutralizacji, Hadjar robił co mógł, aby wyprzedzić Martinsa. Udało mu się tego dokonać na przedostatnim okrążeniu. Kierowca ekipy Hitech Grand Prix, po raz kolejny pokazał iż umie dbać o opony. To przełożyło się na jego wspaniały sukces.
On the penultimate lap…
FOR. THE. WIN! 🏆#BritishGP #F3 pic.twitter.com/refoFzn65W
— Formula 3 (@FIAFormula3) July 2, 2022
Pierwsze podium w F3 Ushijimy
Kierowca ścigający się pod brytyjską licencją, ma powody do radości. Były kierowca GB3 Championship bowiem uplasował się na 3. miejscu. Ushijima do rywalizacji przystępował z pole position, gdyż w piątkowych kwalifikacjach zajął 12. lokatę. Reprezentanta ekipy VAR tuż po starcie minął Martins, lecz 19-latek robił co mógł, aby odzyskać prowadzenie. Raz po raz szykował różne ataki, lecz musiał po pewnym czasie skapitulować.
Dodatkowo jakby tego mało, wyprzedził go Hadjar. Jednak na jego szczęście, Maini nie dysponował takim tempem aby mu zagrozić. W efekcie Ushijima wywalczył swoje dziewicze podium w F3.
🏆😄 First time on the F3 podium for @reeceushijima! #BritishGP #F3 pic.twitter.com/yTJZRUEJqR
— Formula 3 (@FIAFormula3) July 2, 2022
Najlepszy zespół: Hitech Grand Prix
Tak naprawdę ciężko wybrać ekipę, która podczas sprinterskiego wyścigu w Silverstone spisała się najlepiej. Najwięcej punktów podczas sobotnich zmagań wywalczył zespół Hitech Grand Prix. Isack Hadjar nie był bowiem jedynym kierowcą, który spisał się świetnie. Na pochwały zasługuje także Amerykanin Kaylen Frederick. Ulubieniec Mario Andrettiego podczas każdego tegorocznego wyścigu F3, jako jedyny zawodnik dojeżdżał do mety w czołowej 10. Warto tu jednak nadmienić, iż w sprincie w Imoli dostał karę i tylko dlatego został sklasyfikowany wówczas na P16. Wracając do zawodów na Silverstone. Frederick tuż po starcie minął Romana Stanka, po czym komfortowo dojechał na 5. pozycji. Tak naprawdę jedynym zawodnikiem tej stajni, który spisuje się fatalnie jest Nazim Azman. Malezyjczyk w tym sezonie ani razu nie zdołał dojechać do mety w czołowej 15.
Kolejna odsłona walki pomiędzy Tridentem a Premą
Dwie włoskie stajnie to obok ART Grand Prix, główni gracze tegorocznej kampanii F3. Nic więc dziwnego, iż zawodnicy tych ekip dosłownie walczą między sobą o każdy metr na torze. Podczas zawodów w Wielkiej Brytanii tuż po starcie doszło do ostrej przepychanki między Bearmanem a Maloneye’m. Kierowca z Barbadosu w pewnym momencie musiał salwować się ucieczką poza tor, co początkowo umknęło uwadze sędziów. Jednak po pokazaniu powtórki, stewardzi ogłosili, iż zajmą się tym incydentem.
Największe rozczarowanie: Caio Collet i Franco Colapinto
Brazylijczyk i Argentyńczyk przeżywają gorsze chwile. Zacznijmy od podopiecznego Alpine. Kierowca z Kraju Kawy jest bardzo nieregularny, co pokazał po raz kolejny podczas zawodów w Wielkiej Brytanii. Reprezentant ekipy MP Motorsport po znakomitych wczorajszych kwalifikacjach, zgodnie z zasadą odwróconych pól, do zmagań przystępował z 9. pozycji. Jednak co z tego, jak z łatwością objechali go inni, przez co wypadł z czołowej 10.
Słabo spisał się także Colapinto, który po zawalonej czasówce musiał startować z 17. pola startowego. Argentyńczyk wpadł na metę na 13. pozycji, a jakby tego było mało, w samej końcówce został wyprzedzony przed Davida Vidalesa, czyli kierowcę który reprezentuje znacznie słabszy zespół od niego.
Kierowcy Charouza „popisali się”
Na 10. okrążeniu doszło do kuriozalnej kolizji obu zawodników czeskiej ekipy. Zdenek Chovanec chciał w ostatniej szykanie wyprzedzić Laszlo Totha, co skończyło się kolizją i wyeliminowaniem siebie nawzajem z wyścigu. Nie wiadomo o czym myślał kierowca reprezentujący Portugalię, gdyż jego atak nie miał prawa się udać. Mało tego, obu kierowcom grozi kara za złe ustawienie się na polach startowych. To już byłaby pełna kompromitacja.
SAFETY CAR (LAP 10/17)
The golden rule = BROKEN 💔
Team mates Toth and Chovanec come together and bring out the safety car#BritishGP #F3 pic.twitter.com/CbsIWMztQz
— Formula 3 (@FIAFormula3) July 2, 2022
Powrót Jonny’ego Edgara Filipa i Ugrana
Junior Red Bulla powrócił za kółko bolidu F3 po kilkumiesięcznej przerwie. Brytyjczyk musiał przymusowo pauzować, ze względu na przewlekłą chorobę układu pokarmowego. Na szczęści Edgar zdołał szybko dojść do siebie, dzięki czemu zdołał zaprezentować się przed swoją rodzimą publicznością. 15. miejsce biorąc pod uwagę okoliczności to bardzo dobry wynik, który pokazał, iż Brytyjczyk po tak długiej przerwie potrafi być konkurencyjny.
Na tory F3 powrócił także Filip Ugran. Rumun, który obecnie startuje w Euroformule Open zastępuje w ten weekend Aleksandra Smolyara. Rosjanin nie dostał bowiem pozwolenia na wjazd na terytorium Wielkiej Brytanii. Jego zmiennik nie spisał się najlepiej, gdyż Ugran uplasował się na 24. lokacie.
Klasyfikacje po sprincie w Silverstone
Victor Martins umocnił się na prowadzeniu w mistrzostwach. Rewelacyjny Francuz uzbierał do tej pory aż 71 punktów. 2. miejsce zajmuje Roman Stanek z dorobkiem 61 „oczek”. Czołową trójkę uzupełnia zwycięzca sprintu Isack Hadjar (58). Pełne tabele znajdziecie poniżej.
Co nas czeka dalej?
Już jutro w niedzielę 3 lipa, o godzinie 9:35 zawodnicy F3 zmierzą się w sprincie. Z pole position ruszy Zak O’Sullivan, który podczas kwalifikacji zabłysnął genialnym tempem. Obok niego ustawi się Arthur Leclerc, który musi co nieco udowodnić. Swoje będą także chcieli zdobyć Roman Stanek, Jak Crawford, Isack Hadjar i Victor Martins, którzy będą musieli pobrzebijać się przez stawkę. Ostatni akt rywalizacji w Wielkiej Brytanii zapowiada się zatem niezwykle emocjonująco.
Wyniki sprintu w Silverstone