Tonale na dobry start
Do niedawna Alfa Romeo miała w swojej ofercie jedynie sedana Giulię i SUV-a Stelvio. Niedawno jednak portfolio produktowe powiększyło się o długo wyczekiwany kompaktowy crossover Tonale. Model ten powinien zresztą odegrać dość istotną rolę w przyszłości marki.
Celem włoskiego producenta samochodów jest bowiem podwojenie produkcji do końca przyszłego roku i stopniowe odchodzenie od marki kojarzącej się tylko z emocjami. W rozmowie z brytyjskim „Autocarem” potwierdził to Damien Dally, szef brytyjskiego przedstawicielstwa marki.
Alfa Romeo chce zacząć realizować tę wizję od właśnie wprowadzonego modelu Tonale, po którym co roku aż do 2030 r. na rynku ma pojawiać się jeden nowy model marki. W przyszłym roku spodziewane jest pojawienie się kompaktowego i w pełni elektryczna SUV-a pod nazwą Brennero. Włosi tak jak duża część rynku chcą stawiać na modele na prąd i w ciągu kilku lat pożegnać się z silnikami spalinowymi.
Transformacja bez uszczerbku dla dziedzictwa
Stopniowe poszerzanie oferty powinno umożliwić marce dotarcie do nowych klientów, w tym rodzin i kobiet. Obecnie Alfa Romeo kojarzy się bowiem przede wszystkim z mężczyznami w średnim wieku. Dally doskonale zdaje sobie sprawę, że to ogromne wyzwanie. „Myślę, że musimy rozszerzyć historię Alfy na szerszą społeczność, pozostając jednak wiernymi temu, co obecnie robimy” – stwierdził.
Włoski producent nie chce jednak oczywiście tracić obecnych klientów. Nie ma więc zamiaru wycofywać z oferty sedanów, tak ważnych dla wielu fanów Alfy Romeo. Pokrywa się to z niedawnymi informacjami brytyjskiego „Auto Express”, wedle którego Alfa Romeo pracuje obecnie nad sedanem nowej generacji. Ma on mieć oczywiście całkowicie elektryczny napęd, a zasięg ma wynosić około 800 kilometrów.
Dally wyznał także, że pomimo koncentracji marki na lepiej sprzedających się produktach, ma nadzieję, że w ofercie marki znajdzie się miejsce na klasyczny samochód sportowy. Najprawdopodobniej nie nastąpi to jednak w najbliższej przyszłości. „Podejdźmy do tego jak do zrównoważonego modelu biznesowego. Zdobądźmy popularność w segmentach o dużym wolumenie, rozwińmy naszą działalność, a potem będziemy mogli znowu marzyć” – powiedział dodając, że z pewnością każdy chciałby zobaczyć nową, dwumiejscową Alfę Romeo.