Connect with us

Czego szukasz?

Super Formuła

SF: Lawson pierwszym debiutantem w historii, który wygrał wyścig | Analiza

Za nami inauguracja tegorocznego sezonu Super Formuły. Liam Lawson wpadł na metę przed Tomokim Nojirim i Ryo Hirakawą. Czas podsumować to, co działo się w Japonii. Akcji nie brakowało.

Liam Lawson Super Formula wygrana Fuji 2023
Fot. Tomoya Minagawa

Najlepszy kierowca: Liam Lawson

Nowozelandczyk stał się pierwszym kierowcą w historii Super Formuły, który wygrał wyścig w swoim debiucie. Aktualny II wicemistrz F2 nie miał ułatwionego zadania, bo jedyny trening przed kwalifikacjami został odwołany. Mimo to Lawson w czasówce uplasował się na 3. lokacie. Tuż po starcie utrzymał tą pozycję, a następnie zaraz po restarcie w odważny sposób wyprzedził Toshikiego Oyu. Kiwi był pierwszym zawodnikiem, który zjechał na wymianę opon. Dzięki temu 21-latek objął prowadzenie po serii zjazdów do alei serwisowej i dzięki temu zwyciężył. Dodajmy do tego, że jest on najmłodszym kierowcą w całej stawce.

 

Najlepszy zespół: Mugen

Drugie miejsce zajął z kolei Tomoki Nojiri, czyli 2-krotny mistrz Super Formuły, a zarazem partner z zespołu Liama Lawsona. Japończyk świetnie ruszył z pole position i prowadził. Zjechał on do alei serwisowej jednak okrążenie po Kiwim i w ten sposób stracił on pozycję lidera. Niemniej protegowany Hondy cały czas jechał tempem, które gwarantowało mu bezproblemową 2. lokatę. Podium uzupełnił Ryo Hirakawa, który zjechał do swoich mechaników jako przedostatni z całej stawki i tuż przed finalną neutralizacją znalazł się przed Naokim Yamamoto.

ZOBACZ TAKŻE
Tomoki Nojiri ocenił 2021 r. "Wierzyłem, że zostanę mistrzem" | WYWIAD

Największe zaskoczenia: Cem Bolukbasi, Kazuya Oshima, Kazuto Kotaka

Były kierowca F2 jest pierwszym kierowcą z Turcji, którego oglądamy w Super Formule. Podopieczny Hondy w kwalifikacjach zajął 20. miejsce. Jednak po starcie awansował aż o 8 lokat, gdyż umiejętnie ominął zamieszanie na 1. zakręcie. Bolukbasi następnie zdołał kręcić konkurencyjne czasy na zużytych oponach, przez co po wyjeździe z alei serwisowej miał szansę na walkę o punkty. Te przyszły dzięki karze dla Sekiguchiego, a także kolizji Alesiego z Fukuzumim. Turek ma powody do świętowania, bo w debiucie zajął 8. miejsce i wywalczył zatem 3 „oczka”.

Dwa kolejne miejsca zajęli Kazuya Oshima i Kazuto Kotaka. Pierwszy z Japończyków sezon temu w ogóle nie zapunktował. Teraz już na początku kampanii ma na swoim koncie 2 punkty. Kotaka z kolei po raz pierwszy w swojej karierze wywalczył jakikolwiek punkt na tym poziomie. 

Największy pechowiec: Nirei Fukuzumi

Wicemistrz GP3 z 2017 roku miał szanse na znakomity finisz w zespole, który miewa z tym problemy. Reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni stosunkowo szybko zjechał do mechaników i to wydawało się procentować. Niestety dla niego, na 5 okrążeń przed metą Alesi na prostej startowej zbyt mocno zjechał w jego kierunku, co poskutkowało wielkim wypadkiem. Obydwaj kierowcy wyszli z tego bez szwanku, lecz Japończyk był wyraźnie niepocieszony tym co się wydarzyło.

ZOBACZ TAKŻE
"Wrócę do Europy, gdy zasłużę". Nirei Fukuzumi zdradza plany | WYWIAD

Największe rozczarowanie: Yuhi Sekiguchi

7. kierowca zeszłego sezonu nie zaliczy do udanych inauguracji sezonu. Najpierw po starcie wdał się w kolizję, za którą otrzymał karę. Następnie wyjazd samochodu bezpieczeństwa w samej końcówce sprawił, że Japończyk wypadł z punktowanej strefy. Sekiguchi nie ma coś szczęścia do toru Fuji. Rok temu przez błąd mechaników stracił niemalże pewną wygraną. Zresztą w historii swoich startów na tym obiekcie ma on zapisane tylko 1 podium.

2 samochody bezpieczeństwa

„Jak zaczynasz, tak kończysz” można rzec. W Fuji tuż po starcie doszło do armagedonu. Najpierw na 1. zakręcie zderzyli się m.in Kenta Yamashita, Kamui Kobayashi i Yuhi Sekuguchi. Chwilę później Tadasuke Makino wyrzucił z zawodów Sho Tsuboiego. To wywołało pierwszą tego dnia neutralizację. Z kolei na sam koniec samochód bezpieczeństwa wyjechał za względu na wspomnianą już wyżej kolizję Fukuzumiego z Alesim. 

 

Honda lepsza od Toyoty

Fuji to tor należący do tego drugiego producenta. Niemniej to marka z Tokio może powiedzieć, że w tym wyścigu okazała się lepsza. Team Mugen wywalczył dublet, a Naoki Yamamoto otarł się o podium. W dodatku na punktowanych miejscach do mety dojechali Ren Sato, Toshiki Oyu i Cem Bolukbasi. Producent silników z Tokio po prostu nie mógł wyobrazić sobie lepszego scenariusza.

Liam Lawson prowadzi w mistrzostwach

Nie mogło być inaczej. Nowozelandczyk, jako że wygrał inaugurację sezonu, to objął prowadzenie w mistrzostwach. Junior Red Bulla do tej pory wywalczył 21 punktów. Za nim w tabeli są Nojiri (18) i Hirakawa (11). Pełne zestawienie znajdziecie w innym materiale. Aby do niego przejść należy kliknąć w poniższą belkę.

ZOBACZ TAKŻE
Klasyfikacja generalna Super Formuły 2023. Sprawdź aktualną sytuację

Kolejny wyścig zostanie rozegrany już jutro, 9 kwietnia, o godzinie 7:00 czasu polskiego.

Wyniki 1. wyścigu Super Formuły w sezonie 2023 w Fuji

Wyniki 1 wyścigu na Fuji 2023 Super Formuły

Fot. Super Formuła

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama