Toyota wróciła na czoło stawki
O ile na Sebring wszyscy byliśmy w szoku po tym, jak Ferrari pokonało Toyotę w kwalifikacjach, tak dzisiejsza dominacja GR010 nie zaskoczyła nikogo. Brendon Hartley w #8 oraz Kamui Kobayashi w #7 walczyli dziś pomiędzy sobą o najszybszy czas okrążenia. Finalnie to ten pierwszy zdobył pole position z czasem 1:30.171. Co gorsze Ferrari straciło dziś ponad sekundę do duetu Gazoo Racing, co nie nastraja najlepiej przed wyścigiem. Pamiętajmy jednak, że nie liczy się tu samo tempo, ale i niezawodność oraz regularność w uzyskiwanych czasach okrążeń. Sukcesem można nazwać sytuację, w której Nico Muller w #94 pokonał Freda Makowieckiego w Porsche #5. Szósta lokata za Porsche #6 to solidny wynik. Drugi prototyp 9X8 uległ już obydwóm Penske Porsche, a także Cadillacowi. Stawkę zamknął ponownie duet Glickenhausa i Vanwalla.
Prema w końcu najszybsza i to o milimetry!
Większość sesji zanosiło się, że to aspirujący do klasy Hypercar Vector Sport okaże się najszybszy. Gabriel Aubry doszedł do rezultatu 1:34.304. Jego największym oponentem był Mirko Bortolotti, ale kierowca Premy potrzebował kilku podejść. Najpierw kierowca załogi #63 wskoczył na pierwszą lokatę na pięć minut przed końcem sesji. Jednakże ten czas mu anulowano przez naruszenia limitów toru. Bortolotti pokazał prędkość, ale musiał ponowić próbę. Ostatecznie finalne podejście przyniosło mu czas na poziomie 1:34.303, a więc o jedną tysięczną sekundy lepiej niż Aubry!
Dalej za nimi znalazły się samochody dwóch czołowych ekip, które są zdecydowanymi faworytami do wygranej. Phil Hanson w Unitedzie #22 i Yifei Ye w #48 Jota stracili do Bortolottiego zaledwie 0.2 sekundy.
Inter Europol Competition nas zaskakuje, WRT dziwi
Polski zespół po udanym Sebring nie spuszcza tempa. Albert Costa, a więc bohater lokalnej publiczności, był niedaleko czołówki i jego piąty czas trzeba uznać za sukces. Inter Europol Competition stanie jutro przed ogromną szansą powalczenia o kolejne mocne punkty. Obok nich ustawi się #23 United Autosport. Dopiero siódmą lokatę wywalczyło WRT i to załoga #31, którą kwalifikował Robin Frijns. Ósmą lokatę zdobyła Doriane Pin dla Premy #9. Zaś dopiero na dziewiątej lokacie ustawi się jutro #41 WRT, gdzie za kierownicą był Louis Deletraz. Robert Kubica oraz Rui Andrade mogą mieć jutro sporo pracy na pierwszych stintach. Stawkę zamknęły auta Alpine oraz #28 Jota.
Ben Keating kontra Sarah Bovy… ponownie!
Ten duet dostarczył nam sporo emocji w kwalifikacjach na Sebring i tak samo było przed 6h Portimao 2023. Amerykanin w Corvette nie zdominował całej sesji, ponieważ na drodze stanęli mu jeszcze inni kierowcy Porsche. Jednym z nich była Sarah Bovy, która w ostatniej minucie wskoczyła na czoło z czasem 1:41.579. Jednak Keating znalazł jeszcze 0.2 s zapasu zawieszając poprzeczkę na poziomie 1:41.362, którego już nikt nie zdołał pobić. Tym razem to Corvette #63 wystartuje z pole position. Pamiętajmy jednak, że pierwsze okrążenia rządzą się swoimi prawami. Sarah Bovy już wielokrotnie pokazywała, że jest w stanie dorównać swojemu amerykańskiemu rywalowi na pierwszych okrążeniach. Tutaj pomocne będzie także BoP, które chyba działa na korzyść damskiej załogi. Wszystko jednak zweryfikuje pełny sześciogodzinny wyścig. Za nimi w sesji uplasował się duet aut AF Corse Diego Alessiego oraz Thomasa Flohra. Czołową piątkę uzupełni Aston Martin TF Sport.
Co czeka nas w niedzielę?
Jutro, 16 kwietnia, o godzinie 13:00 wystartuje 6h Portimao 2023 w FIA WEC. W klasie Hypercar powinniśmy zobaczyć jeszcze więcej akcji, ponieważ nowi producenci będą już mądrzejsi o wiedzę zdobytą na Sebring. Dodatkowo Balance of Performance teoretycznie zbliżyło do siebie fabryczne konstrukcje. Czy ktoś pokona Toyotę GR010? Czy będzie to Cadillac, Ferrari, a może Porsche? Tego dowiecie się śledząc zmagania w Portimao. Wyścig 6h Portimao będzie można śledzić za darmo w naszej relacji live.
Wyniki kwalifikacji do wyścigu 6h Portimao 2023 w FIA WEC
Fot. FIA WEC
