Connect with us

Czego szukasz?

Formuła 1

Red Bull i AlphaTauri podzielą się tortem na Imoli? Kierowcy w to wierzą

W zeszłym roku bolidy z silnikami Hondy dobrze prezentowały się na torze Imola. Niestety splot nieszczęśliwych wydarzeń spowodował, że Red Bull i AlphaTauri nie wywiozły stamtąd sporo punktów. Tym razem ma być inaczej, a niektórzy wierzą nawet, że jeśli Mercedes będzie miał problemy, to okazję na podium będą mieli Gasly i Tsunoda. Czy to możliwe?

Red Bull i AlphaTauri 2021 f1
Fot. Red Bull Content Pool

Red Bull stał się głównym faworytem

Mimo że GP Bahrajnu nie było bezproblemowym weekendem dla Czerwonych Byków, to wszyscy są przekonani o ich sile. Bolidy RB16B mają być w znacznie lepszej sytuacji na torze Imola, a sami kierowcy – Max Verstappen i Sergio Perez – są bojowo nastawieni. Eksperci F1 widzą też szansę na to, aby Honda wprowadziła cztery bolidy na szczyt. Oznaczałoby to, że Red Bull i AlphaTauri podzieliłyby się tortem. Co o tym sądzą sami zainteresowani? Zdradzamy!

Samochód zdecydowanie radzi sobie jak dotąd dobrze. Byliśmy też tylko na jednym torze, więc w każdy weekend trzeba próbować znaleźć równowagę w samochodzie, ale każdy lubi wyzwanie Formuły 1. W weekend wyścigowy zaczynam będąc zrelaksowanym, nie mogę się doczekać powrotu tam. W zeszłym roku mieliśmy całkiem niezły ściganie się tam, aż pojawił się problem z oponami. Jest za wcześnie, aby wiedzieć, jak nam będzie, musimy poczekać i zobaczyć, co się wydarzy na torze. Jestem zmotywowany, by spróbować wygrać każdy wyścig, to pragnienie pochodzi z wewnątrz – powiedział Max Verstappen.

O dużych szansach Red Bulla przekonany był także były kierowca Williamsa i Toyoty. – Imola powinna być dobrym torem dla Red Bulla. Verstappen był tutaj bardzo silny w zeszłym roku, tylko on miał problem techniczny. W przeciwnym razie widzielibyśmy go z przodu  – powiedział Ralf Schumacher dla Sky Germany.

Sergio Perez znalazł sposób na bolid RB16B

Pozytywnie nastawiony przed GP Emilii-Romanii jest także drugi kierowca Red Bull Racing. Checo chciałby zaliczyć bezproblemowy weekend wyścigowy, w którym to włączy się do walki o czołowe lokaty. Meksykanin chciałby wspomóc Maxa Verstappena w walce z Mercedesami, czego nie był w stanie uczynić w Bahrajnie. Głównie wszystko posypało się w kwalifikacjach, w których wywalczył 11. pole, a potem na okrążeniu formującym, gdy bolid po prostu się „wyłączył”. Mimo to wrócił do walki i przebił się na P5.

To był naprawdę obfitujący w wydarzenia weekend [o GP Bahrajnu – przyp. red.]. Myślałem, że wyścig się skończył, zanim jeszcze wystartowaliśmy, ale mieliśmy szczęście, że samochód działał. Zawsze ważne jest, aby zmaksymalizować „złe dni” i jak najlepiej je wykorzystać, a na koniec był to bardzo pozytywny powrót do walki, zakończony kilkoma dobrymi punktami dla zespołu. Myślę, że z Mercedesem będzie bardzo blisko i zobaczymy, czy walka będzie związana z torem. Ciekawie będzie zobaczyć, jak wypadniemy. Imola, na zupełnie innym torze niż Bahrajn i zobaczyć, jak się do nich odnosimy – powiedział Sergio Perez.

Dowiedziałem się więcej o stylu jazdy Maxa i o tym, jak prowadzić samochód, aby wyciągnąć z niego jak najwięcej. Myślę, że to był największy punkt do nauki: teraz wiem, jaki jest balans Muszę znaleźć się w samochodzie przez cały weekend. W przeciwieństwie do Bahrajnu, kwalifikacje w Imoli są bardzo ważne, ponieważ trudno się tam wyprzedza – podkreślił 31-latek.

ZOBACZ TAKŻE
Mercedes i Red Bull muszą myśleć o sezonie 2022. Czas trudnych decyzji

Red Bull i AlphaTauri. Silnik Hondy daje im przewagę?

Wszyscy obserwatorzy i eksperci F1 są pod wrażeniem pracy wykonanej przez Hondę. Także ludzie z Mercedesa donosili już o tym, że nie mają już dużej przewagi po stronie silnika. Szef AlphaTauri, Franz Tost, aż 70% udziału w tempo bolidu AT02 oddał właśnie Japończykom. O tej sytuacji wypowiedział się słynny „Elvis”.

– Jeśli Franz tak mówi, to musi być w tym trochę prawdy. Jako szef zespołu bardziej prawdopodobne jest, że powiesz, że postęp jest wynikiem ciężkiej pracy własnego zespołu. Ponadto Honda była bardzo silna w Imoli w zeszłym roku, więc spodziewam się tego samego w tym roku. Mercedes wygrał wyścig w Bahrajnie, ale też nie był w świetnej formie. Dla niektórych zespołów był to trochę dodatkowy zimowy test, podczas którego zbierano dane, które normalnie zebrałyby czwartego lub piątego dnia – powiedział Marc Priestley.

– Honda odniosła sukces w zeszłym roku. Tym razem znów będzie blisko, a Mercedes nie będzie walczył tak bardzo, jak w Bahrajnie. Jak zwykle będzie to dotyczyło tego, kto najlepiej poradzi sobie z oponami. W Bahrajnie Red Bullowi udało się to szybko, podczas gdy w ostatnich latach nie byliśmy do tego przyzwyczajeni – podsumował były mechanik McLarena.

ZOBACZ TAKŻE
AlphaTauri wprowadzi pakiety poprawek. Ekspert F1 widzi ich w Top 3

Tsunoda z szansami na podium?

Yuki Tsunoda zaliczył udany debiut w F1. Japończyk finiszował w Bahrajnie na 9. miejscu. Sam zainteresowany czuł niedosyt, ponieważ mierzył wyżej. Poniekąd plany pokrzyżowało mu zamieszanie po starcie. 20-latek musiał przebijać się z końca stawki. Ross Brawn uznał jego dojrzałą jazdę za godną uwagi. Za to pochwał nie szczędził mu także szef Akademii Red Bulla.

– Jesteśmy przekonani, że Tsunoda będzie pierwszym Japończykiem, który wygra Grand Prix Formuły 1. Ma zaledwie 20 lat i nie zrobił nic złego w swoim pierwszym wyścigu. Dysponuje niesamowicie dobrą prędkość podstawową. A sposób, w jaki wyprzedził Strolla na ostatnim okrążeniu w Bahrajnie… był 150 jardów za nim! Jego mentalność też jest świetna, ma niesamowitą pewność siebie. Jestem przekonany, że wkrótce zobaczymy go na podium – powiedział Marko dla RTL.

ZOBACZ TAKŻE
Środek stawki bliżej czołówki niż rok temu? Seidl nie ma wątpliwości

Red Bull i AlphaTauri podkręcą tempo

Obie ekipy przywiozą pierwsze większe pakiety poprawek. W dodatku Honda obiecała im poprawę wydajności na bazie danych z Bahrajnu. Prawdopodobnie uda im się pojechać z większą mocą, bez obaw o awarię. 

Młody Japończyk nie ukrywał, że ma ułożony plan na weekend na torze Imola. Uspokoił on tym samym wszystkich, którzy obawiają się, że nie zna dobrze włoskiego obiektu. Co prawda Tsunoda nigdy nie ścigał się tam, ale sporo testował. AlphaTauri dała mu do dyspozycji bolidy z 2018 i 2019 roku, którymi było mu dane pokonać sporo kilometrów. Mało tego, 20-latek ma także na koncie jazdy aktualnym bolidem AT02. Jednakże były to tylko pokazowe jazdy.

Zacznę weekend stopniowo zwiększając swoje tempo. To będzie klucz, ponieważ nie chcesz popełnić błędu w FP1, przez który stracisz pewność siebie. Ponieważ jeździliśmy tam przed sezonem, jako zespół możemy po prostu skupić się na ustawieniu samochodu i spróbować i zmaksymalizować tę przewagę i miejmy nadzieję, że możemy osiągnąć dobry wynik. [Brak doświadczenia – przyp. red.] nie będzie problemem w Imola, ponieważ dużo tam jeździłem, więc mogę pracować w podobny sposób, jak robiłem w Bahrajnie. Skorzystam z doświadczenia z pierwszego wyścigu i mam już zaufanie do samochodu w Imoli. Tor ma sporo zakrętów ze średnią prędkością, a także kilka szybkich – powiedział kierowca AlphaTauri.

Gasly nie może doczekać się zaciętej walki

Pierre Gasly mógł mieć za sobą udaną inaugurację sezonu 2021. Francuz zakwalifikował się na 5. miejscu i stał przed szansą walki nawet o P4. Niektórzy uważają także, że mógłby powalczyć o podium, wykorzystując np. słabszy pit stop Bottasa. Niestety stało się inaczej, ponieważ po 3 okrążeniach i kolizji z Danielem Ricciardo stracił szansę na dobry wynik. Mimo to, na torze Imola może zatrzeć swoje niepowodzenie. Zwłaszcza, że rok temu zdobył świetne 4. pole startowe, ale w wyścigu powstrzymała go awaria. Jeśli obecny bolid jest lepszy na tle konkurencji od poprzednika, może być naprawdę nieźle.

Oprócz kolizji z Danielem weekend w Bahrajnie poszedł dobrze, z wieloma pozytywami do wyciągnięcia z niego. We wszystkich sesjach treningowych byliśmy w czołówce. Piąta lokata w kwalifikacjach była jednym z naszych najlepszych wyników w historii. Ogólnie rzecz biorąc, pod względem osiągów i szybkości, jest to bardzo zachęcające aż do końca sezonu, zaczynając od Imoli w ten weekend. Z tego, co widzieliśmy w Bahrajnie, wygląda na to, że mamy pakiet, który pozwoli nam walczyć o duże punkty i nie ma powodu, aby tak nie było w nadchodzących wyścigach – powiedział 25-latek.

ZOBACZ TAKŻE
GP San Marino 2005. Legendarna batalia o zwycięstwo na torze Imola

Strategia może okazać się kluczowa

Red Bull i AlphaTauri ponownie spróbują awansować na twardszej mieszance do Q3. Da im to większe szanse w wyścigu. Z takiego stanu rzeczy zadowolony jest Gasly, który w Bahrajnie jako jedyny – obok Verstappena i Mercedesów – zdołał tego dokonać.

Jednym z przykładów zaufania zespołu była decyzja o pokonaniu Q2 na Sakhir na pośrednich oponach, ponieważ oprócz nas byli tylko dwaj Mercedesy i Max Verstappen, którzy to zrobili. To było ryzyko, ale to potwierdza nasze przekonanie w naszym samochodzie i na naszym poziomie osiągów. Mam nadzieję, że teraz będziemy w stanie powtórzyć to na innych torach. Na tak tak wczesnym etapie sezonu możemy spodziewać się, że wszyscy zrobią postępy, ponieważ lepiej rozumieją swoje samochody i jak je optymalizować. Musimy więc ciężko pracować, aby iść do przodu. Szczerze, nie mogę się doczekać na ponowne ściganie, ponieważ ta trzytygodniowa przerwa wydawała się dość długa. Od teraz wyścigi odbywają się jeden po drugim i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jakie wyniki możemy osiągnąć – dodał Francuz.

Oceń nasz artykuł!
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama