Sena Sakaguchi: Krótka sylwetka
Japończyk wychował się w rodzinie uzależnionej od motorsportu. Jego wujek Rhoyei od wielu lat rywalizuje w serii Super GT. Z kolei ojciec był do tego stopnia zafascynowany Ayrtonem Senną, iż nadał synowi imię na cześć legendarnego Brazylijczyka. Sena Sakaguchi uchodzi za brylant japońskiego motorsportu. 22-latek bowiem znakomicie spisywał się w tamtejszych seriach juniorskich, a w seriach głównych nie spuścił z tonu. „Senna bez n” pomimo kilku prób stosunkowo długo musiał czekać na swój debiut w wyścigu Super Formuły. W 2018 roku przez tajfun odwołano bowiem rywalizację na torze Autopolis, w której miał gościnnie zastąpić Nireiego Fukuzumiego. Z kolei w 2020 roku rozbił się na okrążeniu formującym na torze Okayama, gdzie zastępował Kentę Yamashitę, który po powrocie z Le Mans odbywał obowiązkową kwarantannę. Jednak kiedy w sezonie 2021 został etatowym kierowcą ekipy P.mu/cerumo・INGING, popularnie mówiąc ruszyła maszyna.
Japończyk bowiem regularnie dojeżdża w punktach i 2-krotnie plasował się na drugiej pozycji. Przed finałem sezonu na znanym torze Suzuka, kierowca z Kraju Kwitnącej Wiśni zgodził się na rozmowę z nami, podczas której przybliżał kilka ciekawych historii ze swojej kariery.
(Niedoszły) debiut i od razu w barwach Red Bulla
Cześć Sena. Pytanie na rozgrzewkę. Kiedy rywalizujesz w wyścigu w Autopolis, zawsze jest problem z pogodą (w 2018 roku został odwołany, 2021 przerwany po kilku okrążeniach). Co będziemy mieli w 2022 roku? (Śmiech)
Pogoda na torze Autopolis nie jest najlepsza, często tam pada. Myślę, iż w przyszłym roku będzie kolejny deszczowy weekend wyścigowy. (śmiech)
Podczas swojego debiutu w Super Formule w sezonie 2018 miałeś okazję ścigać się w Team Mugen pomalowanym w barwy Red Bulla [austriacki koncern ma udziały w tamtej ekipie – przyp. red.]. Co czułeś, gdy miałeś okazję wystartować w ekipie sponsorowanej przez ten koncern w swoim pierwszym starcie?
Rywalizacja w Super Formule to marzenie każdego japońskiego kierowcy wyścigowego, więc szczerze mówiąc byłem bardzo szczęśliwy. Oczywiście bardzo się denerwowałem, bo już w swoim pierwszym starcie, który jak wiemy nie doszedł do skutku przez pogodę trafiłem do czołowego zespołu.
W 2018 ścigałeś się w Makau. Co dokładnie oznacza dla ciebie możliwość ścigania się na legendarnym torze Guia?
Start w Makau był również moim wielkim marzeniem. Uważam, iż jeśli jest się kierowcą wyścigowym, trzeba tam wystartować przynajmniej raz. Mieliśmy kilka problemów z zapisami, ale dzięki pomocy wielu osób udało mi się wziąć udział w tym wyścigu.
W 2020 roku rywalizowałeś w Formula Regional Japanese Championship i Super Formule Lights. Która seria bardziej przygotowała cię do zostania kierowcą Super Formuły?
Myślę, że najlepiej jest rywalizować w obu seriach. Myślę, iż SFL jest bliższe SF pod względem zachowania samochodu. Jednak sporo nauczyłem się, poprzez wielkie problemy z adaptacją do bolidu, której doświadczyłem w FRJ. Myślę, że jeżeli ktoś ma okazję i chciałby się dobrze przygotować do Super Formuły to powinien rywalizować w obu seriach.
Sena Sakaguchi o koszmarze na Okayamie i „odkupieniu win” w sezonie 2021
Chciałbym również zapytać o wyścig na torze Okayama w 2020 roku. Jak wpłynął na ciebie wypadek z okrążenia formującego?
Szczerze, to byłem bardzo zawiedziony tym co się stało. Tamtego ranka odniosłem pierwsze zwycięstwo w SFL i czułem się dobrze, po czym przytrafił się ten wypadek. Ale wtedy mieliśmy wyścigi co tydzień i myślałem o następnej rywalizacji już następnego dnia.
Jak dotąd jesteś debiutantem roku. Myślałeś, że już w pierwszym pełnym sezonie będziesz mógł rzucić wyzwanie bardziej doświadczonym kierowcom?
Naprawdę nie czułem się, jakbym próbował nadrobić zaległości czy coś takiego. Koncentrowałem się i nadal to robię na dawaniu z siebie wszystkiego i rozwijaniu się. W Super Formule jest kilku bardzo twardych kierowców, ale to ludzie. Wierzę, że mam potencjał, aby być jeszcze lepszym zawodnikiem i aby wygrywać wyścigi.
W przerwanym wyścigu w Autopolis, gdzie zająłeś P2, podczas przerwy pomachałeś przed kamerą on-board i pokazał to realizator transmisji. Chciałeś kogoś w ten sposób pozdrowić czy zespół mówił o takiej możliwości?
W tym czasie zespół kazał mi spojrzeć na kamerę on-board. Nie wiedziałem tak naprawdę co się dzieje, ale coś tam zaobserwowałem. Co do samej rywalizacji myślałem, że wyścigu nie da się już wznowić i tak też się stało.
Od kilku tygodni krążą plotki, że Toyota powróci do IndyCar. Gdybyś miał okazję, spróbowałbyś swoich sił w tej serii?
Rzeczywiście niedawno dowiedziałem o tych doniesieniach. Oczywiście interesuję się możliwością rywalizacji za granicą. więc zobaczymy co przyniesie przyszłość.
Jak to jest dorastać w wyścigowej rodzinie?
Twój wujek i zarazem kierowca wyścigowy – Pan Ryohei Sakaguchi, od wielu lat startuje w Super GT i w tym roku wygrał swój pierwszy wyścig w klasie GT300. Czego nauczyłeś się do tej pory obserwując jazdę swojego wujka i podejście do wyścigów?
Wujek Ryohei-san wiele mnie nauczył, kiedy przesiadłem się z gokartów do Formuły. Nie tylko tego, bowiem też wiele mnie nauczył, jak myśleć o swojej przyszłości i na czym powinienem się skupić. Nie byłbym w stanie startować w zespole K-tunes w 2019 roku bez niego.
W Polsce mówimy, że jesteś „Senną bez jednegio n”. Czy zastanawiałeś się kiedyś, że masz imię podobne do nazwiska legendarnego kierowcy Ayrtona (Senny)?
Tak! Mój ojciec był wielkim fanem Ayrtona Senny i nazwał mnie na jego cześć*. Gdybym nie został kierowcą wyścigowym, zmieniłbym je. (śmiech)
* – Latynizacja japońskiego imienia jest uwarunkowana japońskim odczytaniem nazwy, więc nie może być napisana jako „Senna”. Przykładowo to jest wymowa hiragany naszego rozmówcy. さ(sa) か(ka) ぐ(gu) ち(chi) せ(se) な(na) さかぐち(Sakaguchi) せな(Sena). Ayrton Senna był bardzo popularny w Japonii, więc jest wiele osób o imieniu Sena, zarówno wśród mężczyzn jak i kobiet. [Podziękowania dla naszego przyjaciela Tomoyi Minagawy za wytłumaczenie]
Na koniec zadam moje tradycyjne pytanie skierowane do japońskich kierowców wyścigowych. Co chciałbyś przekazać polskim fanom Super Formuły?
Choć nasze wyścigi odbywają się tylko w Japonii, bardzo cieszy nas, że jesteśmy już powoli rozpoznawalni poza naszym krajem. W tym miejscu dziękuję wszystkim kibicom Super Formuły z Polski i mam prośbę. Proszę nadal emocjonować się Super Formułą!
Tegoroczny sezon w wykonaniu Japończyka jest świetny
Sena Sakaguchi w obecnym sezonie Super Formuły zajmuje 4. miejsce ze stratą 12 punktów do wicelidera klasyfikacji kierowców Yuhiego Sekiguchiego i na ten moment jest najlepszym debiutantem. Gdyby udało mu się na koniec sezonu zostać wicemistrzem serii, byłby najlepszym debiutantem od czasu Pierre’a Gasly’ego w 2017 roku, który wtedy zajął drugie miejsce na koniec sezonu.
Specjalne podziękowania kierujemy ku Tomoyi Minagawie za pomoc z przetłumaczeniem treści z języka japońskiego na angielski, mini wykład na temat zasad języka japońskiego oraz za udostępnienie nam zdjęcia Seny Sakaguchiego z wyścigu na torze Twin Ring Motegi.