Kim jest nasz rozmówca?
Nikita Bedrin jest jednym z najbardziej obiecujących kierowców, którzy ścigają się na poziomie F4. Rosjanin mający silne związki z Włochami po serii sukcesów w kartingu, przesiadł się do single-seaterów w 2021 roku. Zawodnik urodzony w Biełgorodzie od razu zaczął zachwycać i podczas swojego pierwszego sezonu w karierze we Włoskiej F4, w klasyfikacji końcowej zajął fenomenalne 8. miejsce. Dodatkowo raz zdołał on zwyciężyć zawody rozgrywane na torze Imola. Jeszcze lepiej poszło mu w ADAC F4, gdzie finalnie po znakomitej kampanii uplasował się na 5. lokacie.
Na sezon 2022 Bedrin przeniósł się z ekipy Van Amersfoort Racing do PHM Racing. Startując z włoską licencją, 16-latek raz po raz udowadnia swój wielki talent. W ADAC F4 walczy on bowiem o zajęcie miejsca w czołowej 3. Z kolei we Włoskiej F4, kierowca z Biełogardu walczy o zajęcie 7. miejsca. Podczas tegorocznej rywalizacji w najlepszej obsadzonej serii F4 świata, nasz rozmówca 2-krotnie stanął na podium. Dodatkowo kilka dni temu wziął on udział w posezonowych testach F3 w Jerez. Umożliwiła mu to szwajcarska stajnia wyścigowa Jenzer Motorsport. Jak sam zainteresowany przyznaje, to właśnie w tych mistrzostwach chce on rywalizować za rok.
Nikita Bedrin i jego początki w F4
Zadebiutowałeś we Włoskiej F4 w 2021 roku i zostałeś debiutantem sezonu wyprzedzając w tabeli o jeden punkt Conrada Laursena w klasyfikacji nowicjuszy. Jak wspominasz walkę o tytuł debiutanta roku z Duńczykiem?
Moim zdaniem powinienem był to łatwo wygrać, ale po prostu nie ukończyłem zbyt wielu wyścigów. Niektóre takie sytuacje były z mojej winy, inne już nie. Nie byłem regularny z moimi wynikami i stąd ta walka trwała tak długo.
Jak trudno było przetrwać z dominacją Olivera Bearmana i Tima Tramnitza w 2021 roku? Oprócz nich tylko tobie, Kirillowi, Leonardo i dwóm Joshuą udało się wygrać wyścig we Włoskiej F4.
Byli bardzo szybcy, zwłaszcza Bearman. Jego jazda była bardzo dobra i sam wiele się od niego nauczyłem. Ściganie się z nimi było zabawne i zdecydowanie trudne.
Zróżnicowane pierwsze rundy sezonu
Na początku sezonu miałeś wspaniały weekend w Imoli, skąd wywiozłeś 24 punkty. Potem zdobyłeś 21 punktów w Belgii i 22 punkty w Austrii – a gdyby nie kara byłoby ich 28. Twoim zdaniem, który weekend, w którym się ścigałeś, był najlepszym w tym sezonie?
Jeżeli chodzi o ten aspekt to wydaje mi się, że we wszystkich tych wymienionych wypadłem równie dobrze, oczywiście żaden z weekendów nie był idealny, ale były przyzwoite. Weekend na Red Bull Ringu był bardzo dobry, poza kwalifikacjami, gdzie miałem koszmarne tempo.
W Misano zderzyłeś się z Wurzem w trzecim wyścigu, walcząc o duże punkty. Co się wtedy stało, bo wyglądało to trochę dziwnie?
To był bardzo niefortunny incydent wyścigowy z Austriakiem. Trudno było zrobić cokolwiek innego w tej sytuacji, bo był totalny chaos przed nami, a on nie widział mnie po prawej stronie i skręcił we mnie, co sprawiło, że straciłem przednie skrzydło.
Co poszło nie tak w Vallelundze? Wywiozłeś tylko 2 punkty z toru pod Rzymem.
Walczyłem z bolidem, a dodatkowo sam spisywałem się źle, popełniałem błędy, których nie powinienem robić. I taki był efekt końcowy.
Fot. PHM Racing / Podczas testów na torze Imola
Jak dotąd we Włoskiej F4 w 2022 roku masz 2 miejsca na podium. Myślisz, że masz szansę coś do tego dorzucić?
Oczywiście jest spora szansa, aby to powtórzyć. Moja prędkość jest zwykle zawsze wystarczająco dobra w wyścigach na to, aby finiszować w pierwszej 5., więc postaram się dać z siebie wszystko i mam nadzieję zdobyć więcej miejsc na podium lub nawet na jakieś zwycięstwo.
W Austrii we Włoskiej F4 startowałeś z 15. miejsca w pierwszym wyścigu. Jednak po brawurowej jeździe udało ci się początkowo finiszować na 4. miejscu, dopóki nie dostałeś kary i spadłeś na 7. lokatę. Jak oceniasz swój pościg w tym wyścigu i awans aż o 11 miejsc?
Zrobiłem dobrą robotę we wszystkich wyścigach w Austrii. Awansowałem również o 10 pozycji w drugim wyścigu, ale wiedziałem, że mam znakomite tempo i właśnie tylko w kwalifikacjach miałem problem. Byłem pewien, że w wyścigach da się wszystko nadrobić, więc byłem pewny siebie i robiłem po prostu swoje, powracając do czołówki.
Nikita Bedrin i ADAC F4
W F4 pierwsza siódemka otrzymuje punkty do superlicencji FIA. Obecnie zajmujesz 9. miejsce w klasyfikacji Włoskiej F4, ale jesteś blisko Bernarda, Stenshorne’a, Amanda i Laursena. Jak myślisz, jesteś w stanie dogonić ich w ostatnich wyścigach tego sezonu?
Na pewno jest szansa, aby ich dogonić w klasyfikacji kierowców. Głównie mam na myśli to, że muszę być konsekwentny i nie popełniać błędów.
Ścigasz się także w ADAC F4. W Lausitz wygrałeś swój pierwszy wyścig w sezonie. Przez cały weekend do pierwszej gonitwy najszybsi byli Taylor i Kacper. Czy myślałeś, że możesz z nimi walczyć, czy też uważałeś, że walka z nimi jest nierealna?
Na pewno wiedziałem, że mogę z nimi walczyć, tak jak w drugim i trzecim wyścigu, a nawet w pierwszym. Bardzo się poprawiłem podczas tamtego weekendu i byłem bardzo szybki w ostatnim wyścigu.
Fot. PHM Racing / Nikita Bedrin i wygrana w Lausitz
W drugim wyścigu dzielnie broniłeś się przed Kacprem Sztuką. Polak jednak wyprzedził cię na ostatnim okrążeniu w 1. zakręcie. Czy spodziewałeś się, że Kacper ciebie wyprzedzi w tym miejscu?
Lausitzring to specyficzny obiekt. Chodzi mi o to, że walczyliśmy, a ostatni zakręt w Lausitz jest bardzo wyboisty, więc pomyślałem, że wyboje spowolnią go bardziej niż to zrobiły, więc straciłem pozycję, bo nie dopilnowałem tego co się dzieje.
Po Lausitz, ty i Camara zajmujecie 3. miejsce w klasyfikacji kierowców. Twoim zdaniem masz szansę wygrać walkę z Brazylijczykiem o tę pozycję?
Zdecydowanie tak, będzie to trudne, ale na pewno możliwe. Na Nurburgringu byłem dość szybki podczas poprzedniej rundy na tym obiekcie.
Nikita Bedrin i testy F3 w Hiszpanii
Kilka dni temu wziąłeś udział w testach FIA F3. Czy twoim celem, jeśli chcesz dalej się rozwijać, jest próba dostania się do FIA F3, czy też myślisz o FRECA?
Oczywiście wybrałbym FIA F3, gdybym mógł i właśnie tam chciałbym ścigać się w przyszłym roku. Jednakże muszę zobaczyć, jak potoczy się moja przyszłość. Bolid jest bardzo ładny wizualnie, a do tego bardzo szybki.
Jakie wrażenie wywarł na tobie tor zlokalizowany w Jerez?
To dobry i jednocześnie bardzo trudny tor i cieszę się, że to właśnie tam przypadł mój pierwszy test F3, ponieważ lepiej nauczyć się jeździć szybko na trudnym torze niż na łatwym. W ten sposób można bowiem wyczuć swoje słabości i je wyeliminować.
Fot. Dutch Photo Agency
Mamy stosunkowo małą degradację opon w F4. Wielu kierowców po przeskoczeniu z F4 do FIA F3 zauważa większą degradację swojego ogumienia. Co możesz o tym powiedzieć? Czy ty też miałeś podobne odczucia?
Tak, w F4 opony mają mimo wszystko dość dużą degradację, ale w F3 jest jeszcze gorzej. W F3 można przejechać tylko 1 szybkie okrążenie w kwalifikacjach na jednym komplecie ogumienia, a wtedy opony są już przegrzane. Dużo trudniej jest też poradzić sobie w wyścigach.
Ile czasu zajęło ci wyczucie nowego samochodu? Z każdym dniem stawałeś się coraz szybszy.
Nie zajęło mi dużo czasu, aby złapać optymalne tempo, ale musiałem poprawić wiele drobiazgów w ciągu tych trzech dni. Ale wciąż jest wiele rzeczy do poprawy na przyszłość.
Jak powitał was zespół Jenzer Motorsport – mam na myśli ciebie, Alejandro i Taylora? Co możesz powiedzieć o swoim pierwszym doświadczeniu ze szwajcarską ekipą?
Ekipa Jenzer Motorsport jest pomocna i profesjonalna, a dzięki wskazówkom od mechaników wszystko jasne. Lubiłem z nimi pracować. Taylora znam już od dłuższego czasu, ponieważ jest moim kolegą z ekipy w tym roku, ale miło było poznać Alejandro.
Czy F4 potrzebuje jakiegoś wspomagacza przy wyprzedzaniu?
Mamy DRS w F3, ale w F4 nie znajdziemy żadnego systemu wspomagania wyprzedzania. Twoim zdaniem DRS czy Push To Pass byłyby odpowiednie w F4?
Nie sądzę, że DRS jest potrzebny w F4. Push To Pass to ciekawa opcja, ale walka na większości torów jest bardzo dobra w F4, więc nie wydaje mi się to konieczne, może tylko na niektórych torach, takich jak Zandvoort.
Na koniec, co chciałbyś powiedzieć kibicom Włoskiej F4 i ADAC F4 z Polski?
Bardzo dziękuję za wsparcie, oglądanie Włoskiej F4 i życzę miłego dnia!
