Connect with us

Czego szukasz?

WEC i 24h Le Mans

Hyundai w końcu w Hypercar? Decyzja może zapaść niebawem

Hyundai już od ponad dwóch lat flirtuje z FIA WEC. Teraz jednak te plotki przybierają na sile. Coraz więcej wskazuje na to, że koreańska marka zadebiutuje w FIA WEC najwcześniej w 2025 lub 2026 roku.

hyundai logo
Fot. Hyundai

Hyundai i klasa Hypercar flirtują ze sobą od dawna

W zasadzie już od 2020 roku słychać było plotki łączące koreańską markę z FIA WEC. Hyundai był chociażby jednym z producentów uczestniczących w zebraniach grupy technicznej, która pracowała nad przepisami, które funkcjonują obecnie. Jednak w przeciwieństwie do Forda, Koreańczycy nie wycofali się z rozmów na rzecz innych projektów. W tym przypadku mamy do czynienia z powolnym, lecz racjonalnym badaniem gruntu pod ewentualny program. Nie od dziś wiadomo, że Hyundai jest zainteresowany klasą Hypercar. Jednak jest tu kilka pytań, które budzą nasze wątpliwości.

ZOBACZ TAKŻE
6h Spa 2023: Wygrana Toyoty i Kubicy. Inter Europol na podium

Wiemy, czego… nie wiemy

Przede wszystkim należałoby zacząć od tego, czy ten producent zbudowałby prototyp LMH czy LMDh. Tutaj obydwa scenariusze są możliwe. Ciekawsze jest jednak to, z jakiego silnika skorzystałby ich pojazd. Przy czym nie mamy tu na myśli konfiguracji silnika spalinowego. Mowa tu o tym czy nie będzie to czasem silnik wodorowy. Tu warto zauważyć, że ACO przygotowuje przepisy zezwalające na rywalizację samochodów wodorowych. Jednak te miałyby zadebiutować w WEC najwcześniej w 2025 roku, bądź później. To mógłby być przełomowy projekt w historii klasy Hypercar.

Oprócz tego pozostają nam jeszcze inne istotne pytania. Hyundai będzie musiał zdecydować o tym czy ich program miałby obsłużyć jeden z zespołów LMP2 czy może jednak Koreańczycy zdecydują się na w pełni fabryczną operację na torze. Podobnie wygląda to w kwestii przygotowania samochodu. Przykładowo w Ferrari niemal cały projekt był samodzielny, a Peugeot w znaczącym stopniu oparł się o pomoc zewnętrznych podwykonawców.

Ostatnią rzeczą, na którą należałoby zwrócić uwagę jest to, co potencjalny start w FIA WEC oznaczałby dla programu w WRC. Mówi się, że ten miałby zostać w tym celu zamknięty. To wówczas by wyjaśniało to, dlaczego w Hyundai Motorsport w tym roku pojawił się Cyril Abiteboul. Francuskie Auto Hebdo doniosło nawet, że w program miałby zaangażować się były dyrektor techniczny Willams Racing, François-Xavier Demaison. Więcej powinniśmy dowiedzieć się w najbliższych miesiącach.

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama