Connect with us

Czego szukasz?

Formuła 1

Testy F1: Verstappen z ogromną przewagą w 1. dniu | Analiza

Max Verstappen z Red Bulla okazał się zdecydowanie najszybszy w pierwszym dniu testów przedsezonowych 2024 w Bahrajnie. Czołową trójkę uzupełnili Lando Norris z McLarena i Carlos Sainz z Ferrari. Niektórym przytrafiały się przygody oraz pewne usterki, co na tym etapie jest dość naturalną koleją rzeczy.

max verstappen 1 dzień testy przedsezonowe f1 2024 wyniki analiza
Fot. Oracle Red Bull Racing

Max Verstappen rozpędzał się już od porannej sesji

Trzykrotny mistrz świata F1 od razu był szybki, co pokazała już poranna sesja testowa. W jej trakcie Verstappen przejechał 66 okrążeń i wykręcił czas 1:32.548. Red Bull umożliwił swojemu kierowcy szybką jazdę, ale też nie było tak, że unikano montażu aero rakes, rurek pitota czy malowania bolidu farbą Flow-Viz. Niektórzy mieli obawy, jak nowy RB20 będzie spisywał się na torze, ponieważ w porównaniu do zeszłorocznego RB19 to dość mocno przebudowana konstrukcja. Okazało się, że wybór kierunku zero sidepods tym razem nie musiał wiązać się z problemami technicznymi, co nieco mogło „smucić” rywali.

 

Warto wspomnieć, że najszybsze okrążenie z rana było już o 0,3 s szybsze niż to na podobnym etapie rok temu. To robi wrażenie. Warto wspomnieć, że całkiem dobrze poczynał sobie też Charles Leclerc z Ferrari. Monakijczyk pokonał 64 kółka i wykręcił o 0,7 s gorszy wynik od rywala z Holandii. Przez dłuższy czas to jednak wynik wychowanka Scuderii był najlepszy. Trzeci był Fernando Alonso z Astona Martina, który nie miał udanego początku sesji. Hiszpan po 9 okrążeniach utknął w garażu, ale potem zaczął śrubować przebieg i doszedł aż do 77.

ZOBACZ TAKŻE
Red Bull RB20. Rozpędzona machina wysłana do boju

Nie brakowało pechowców

Pechowcem o poranku był Alexander Albon. Taj jako jedyny zatrzymał swój bolid na torze i wywołał czerwoną flagę na 20 minut przed końcem sesji. Williams badał, co się stało z jednostką napędową i chyba szybko znalazł odpowiedź, bo Logan Sargeant dość szybko wyjechał na tor po południu. Kłopoty techniczne nie omijały też Haasa i Kevina Magnussena, ale udało się temu zaradzić. Pewne problemy miał jeszcze Esteban Ocon z Alpine, który wpadł w żwirową pułapkę.

Co ciekawe, Mercedes i George Russell nie kręcili szybkich czasów. Ewidentnie było widać, że pracują nad ustawieniami pod kątem dłuższych przejazdów oraz sprawdzają sporo rozwiązań.

ZOBACZ TAKŻE
F1 2024. Wszystko, co powinieneś wiedzieć o nowym sezonie

Pierwszy dzień zwiastunem dominacji Red Bulla? Jeszcze za wcześnie

Max Verstappen kontynuował szybką jazdę także w popołudniowej sesji. Aktualny czempion zdołał zejść z czasem na 1:31.344 i zrobić aż 142 okrążenia po torze Sakhir. Dla porównania Russell w Mercedesie też mając cały dzień pokonał 121 kółek. Jego przewaga nad pozostałymi zrobiła się gigantyczna. Choć to tylko testy to na pewno po stronie Czerwonych Byków nie widać problemów. Bolid RB20 wydaje się mieć kilka problemów w paru zakrętach czy też na wybojach, ale i tak jest bardzo szybki.

Warto dodać, że nikt nie pokonywał najszybszego okrążenia na oponach miękkich, co tylko dodaje nam pikanterii. Adrian Newey wraz z inżynierami stajni z Milton Keyens wykonali dobrą pracę, choć za wcześnie, aby mówić o drugiej dominacji na wzór tej z 2023 roku. Nie wiemy, jakie programy miał dany zespół i z jaką ilością paliwa jeździły bolidy. 

Drugi Lando Norris stracił ponad 1,1 sekundy do lidera na tej samej mieszance opon C3. Brytyjczyk z McLarena miał sporo przygód w zakręcie nr 10 i dość często blokował tam przednie lewe koło. Ekipa z Woking ma nad czym pracować, ale wydaje się, że ich MCL38 będzie kontynuował progres, jaki zaczął MCL60 w 2023 roku. Niewiele wolniejszy od zawodnika McLarena był Carlos Sainz. Kierowca Ferrari był tylko o 0,1 s wolniejszy od byłego zespołowego kolegi. Tuż za plecami Hiszpana znalazł się Daniel Ricciardo z Visa Cash App Racing Bulls. Australijczyk dobrze czuł się w VCARB 01, który ma wiele wspólnego z zeszłorocznym RB19. Tutaj naprawdę może być szansa na dobre wyniki na początku kampanii.

 

U niektórych mogło być lepiej

Nieco dalej znaleźli się Lance Stroll (ten stracił pod koniec sesji nawet lusterko) i Pierre Gasly. Za wspomnianą dwójką uplasowała się grupa kierowców, którzy jeździli rano (Leclerc, Alonso i Piastri). Nieco dalej znaleźli się Guanyu Zhou czy Logan Sargeant. Ten drugi miał kłopoty ze skrzynią biegów, przez co jego Williams większość czasu spędził w garażu. Na nieco ograniczony czas miał prawo narzekać też Nico Hulkenberg z Haasa. Ekipa z Kannapolis miała trochę problemów, czego się spodziewała przed testami, ale i tak pokonali nieco więcej dystansu od Verstappena,bo zebrali w sumie 147 okr. Niestety obaj kierowcy Haasa byli dużo wolniejsi od reszty stawki, ale to jeszcze nie musi oznaczać, że jest bardzo źle.

ZOBACZ TAKŻE
Szefowie zespołów F1 2024. Najbardziej kluczowe osoby w padoku

Kogo obejrzymy jutro?

Już jutro, 22 lutego, czeka nas drugi dzień testów przedsezonowych w Bahrajnie. Na torze Sakhir pojawi się 18 kierowców. Większość zespołów rozdzieli program na dwóch zawodników. Wyjątkiem od reguły będą Mercedes i Williams, dla których pojadą odpowiednio Lewis Hamilton oraz Logan Sargeant. Szczegóły dotyczące przedsezonowych testów F1 2024 poznasz po kliknięciu w „zobacz także” powyżej.

ZOBACZ TAKŻE
Przedsezonowe testy F1 2024. Wszystko, co powinniście wiedzieć

Wyniki 1. dnia testów przedsezonowych w Bahrajnie 

wyniki 1 dzień testy f1 2024 bahrajn

Fot. Formula 1 / Twitter

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama