Connect with us

Czego szukasz?

IMSA SportsCar

Mazda i Porsche wygrali Petit Le Mans 2021, Nasr i Derani mistrzami

Japońska załoga wykazała się najlepszym tempem, które pozwoliło jej odrobić cztery okrążenia straty z pierwszej połowy Petit Le Mans 2021.

Mazda wygrywa Petit Le Mans 2021 na odchodne z IMSA Sportscar
Fot. Multimatic / Twitter

Jarvis, Tincknell i Bomanito przezwyciężyli awarię z pierwszej połowy w drodze po wygraną w Petit Le Mans 2021

Zespół Mazdy był dziś najszybszy w Warm Upie i skutecznie przełożył tę dyspozycję na wyścig. Pierwsza połowa była dla nich bardzo zróżnicowana. Dzięki wcześniejszemu zjazdowi Tincknell wcześnie wyprowadził załogę na prowadzenie. Jednakże później przydarzyły się problemy ze świecą, które wymusiły dłuższy postój. Wtedy też Mazda straciła cztery okrążenia do liderów. Jednakże z czasem było już tylko lepiej. W  tym czasie do głosu doszła Acura MSR, która prowadziła na półmetku wyścigu. Ta załoga wielokrotnie angażowała się w dość niebezpieczne zdarzenia na torze. Finalnie Mazda w drugiej połowie wyścigu regularnie odrabiała straty do Action Express oraz WTR.

W końcówce walka z tym pierwszym rozstrzygnęła losy zwycięstwa w Petit Le Mans 2021. Decydujące manewry miały miejsce w ostatnich trzydziestu minutach w zakrętach 10A i 10B. Wygrali Harry Tincknell, Oliver Jarvis i Jonathan Bomarito. To był ostatni wyścig Mazdy w historii klasy DPi. Drugie miejsce zdobył Mike Conway, Pipo Derani i Felipe Nasr. Ci dwaj ostatni przypieczętowali dziś drugi tytuł w IMSA Sportscar Championship wśród kierowców. Trzecie miejsce zdobyła Acura Wayne Taylor Racing. Pełne wyniki wyścigu są dostępne tutaj.

ZOBACZ TAKŻE
Niezbędnik AsLMS: Wszystko, co warto wiedzieć o sezonie 2023

Tower Motorsport korzysta na karze PR1, Riley zgarnia wszystko w LMP3

W LMP2 głównym pojedynkiem był ten pomiędzy Tower Motorsport a PR1 Mathiasen. Ten drugi dominował przez większość wyścigu. Jednakże kara czasowa doliczona po wyścigu sprawiła, że wygrana powędrowała do ich rywali. Z rywalizcją już po pół godziny pożegnała się Era Motorsport. Dwight Meriman rozbił się na wyjściu z ostatniego zakrętu czym sprowokował pierwszą z wielu neutralizacji.

W LMP3 bez większego zaskoczenia, ponieważ wygrał Riley. Choć jednocześnie należy zauważyć, że dobrą postawę prezentował także United Austosports. Tak było przynajmniej do momentu obrotu na torze oraz późniejszej awarii elektryki na cztery godziny przed końcem. W tym samym momencie z podobnej przyczyny na torze zatrzymał się także Ligier Performance Tech. Jednakże w odróżnieniu od nich załoga Zaka Browna i Richarda Deana zdołała wrócić do walki w Petit Le Mans 2021. Oczywiście takie zatrzymanie na torze wywołało neutralizację. Tu warto zauważyć, że łącznie wszystkie Ful Course Caution w tym wyścigu trwały łącznie ponad trzy godziny. Ich głównymi prowokatorami były właśnie załogi LMP3. Jednakże klasy GT również kilkukrotnie się do nich przyczyniły. Zgodnie z tradycją większość samochodów LMP3 ukończyła wyścig za pojazdami GTLM.

ZOBACZ TAKŻE
Porsche cofa apelację. Glickenhaus i Ogier planują programy w WEC

Wyścig wygrali Gar Robinson, Felipe Fraga i Scott Andrews. Ci dwaj ostatni kierowcy zostali także mistrzami wśród kierowców w klasie LMP3 w jej debiutanckim sezonie w tej serii.

Dublet Porsche w Petit Le Mans 2021 na pożegnanie GTLM i karambol z udziałem Corvette

Obydwie załogi Proton Competition wykazywały się dobrym tempem już od samego początku rywalizacji. Jednakże nie od razu były one w stanie walczyć o wygraną. W pierwszej połowie wyścigu w tej walce uczestniczyły bardziej Corvette i BMW. Jednakże obaj producenci stracili po jednej z załóg w okolicach półmetka rywalizacji. #3 Corvette, którą prowadził Jordan Taylor została rozbita w karambolu przy jednym z restartów na początku piątej godziny ścigania. Natomiast BMW straciło #25 już po zmroku, gdy Conor De Philippi zaliczył wyjazd poza tor.

Natomiast jeszcze chwilę przed metą zanosiło się na zwycięstwo Porsche #97. Jednakże w końcówce Kevin Estre, Michael Christensen i Fred Makowiecki musieli oddać pozycję na rzecz Campbella, Jamineta i McNeila. Podium uzupełnili John Edwards, Jesse Krohn i Augusto Farfus w BMW #24. To był pożegnalny występ dla całej klasy GTLM oraz BMW M8 GTE, które zaliczyło swój ostatni wyścig w historii.

ZOBACZ TAKŻE
BMW wybrało zespół do programu LMDh i GTD Pro w IMSA Sportscar

Heart of Racing z triumfem w Petit Le Mans 2021, Pfaff mistrzem

Tuż po starcie problemy dopadły Wright Motorsports, które zmagało się z uszkodzoną oponą oraz uszkodzeniami nadwozia. Jednakże nie przeszkodziło to im w objęciu prowadzenia w okolicach piątej godziny wyścigu. Jednakże później inicjatywę przejął Aston Martin Heart of Racing. Ta załoga ostatecznie wygrała przed Laurentsem Vanthoorem i Zacharie Robichonem, którzy zdobyli tytuł w klasie GTD. Trzecie mejsce zdobył Lexus #12 Vasser Sullivan. Bliźniacza załoga była jedną z tych, która ucierpiała w karambolu przy wznowieniu na początku piątej godziny wyścigu. W tej klasie wyścigu nie ukończyło między innymi Turner Motorsports, które po raz ostatni wystawiało BMW M6 GT3 w historii tej serii.

ZOBACZ TAKŻE
Chevrolet i Corvette Racing z nowym programem i samochodem

To byłoby na tyle z sezonu 2021 w IMSA Sportscar Championship. Sezon 2022 rozpocznie się w ostatni weekend stycznia od wyścigu Rolex 24 at Daytona.

Oceń nasz artykuł!
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama