Świat samochodów elektrycznych powiększa się coraz szybciej. Do niedawna na premiery kolejnych aut zasilanych prądem czekaliśmy całe lata, dziś są to już tylko… miesiące. Czołowi producenci motoryzacyjni, tacy jak Audi czy Mercedes, nie chcą pozostać w tyle i wprowadzają do swojej oferty nowe, bezemisyjne modele. Jednym z takich samochodów, jest debiutujący właśnie na polskim rynku elektryczny Mercedes EQC.
Stylistyka i praktyczność
Patrząc na najnowsze auto producenta ze Stuttgartu, dostrzeżemy… niewiele. Oprócz masywnego grilla z przodu, w który gustownie wkomponowano charakterystyczną gwiazdę, rzucają się w oczy jedynie tylne światła. Niektórym mogą kojarzyć się one z Porsche, a konkretniej modelem Cayenne, bowiem znajdziemy tu podobną listwę, łączącą oba reflektory.
Fot. Mercedes / Mercedes EQC
We wnętrzu nowego Mercedesa jest gustownie i praktycznie. Na pierwszy rzut oka zwracamy uwagę na 2 duże ekrany, połączone w jeden panel, które zastępują nam „tradycyjne” zegary oraz wyświetlają multimedia. Gdy przyjrzymy się dokładniej – dostrzeżemy, że każdy przycisk, tudzież pokrętło do regulacji (np. klimatyzacji), jest dokładnie tam, gdzie być powinien. Ponadto samochód cechuje się też niemałym, jak na „elektryka”, bagażnikiem, którego pojemność to plus-minus 500 litrów.
Moc i osiągi
Mercedes EQC to nie tylko stylowe, lecz także dynamiczne auto. Łączna moc zamontowanych w samochodzie silników to 300 kW, co można przełożyć na 408 KM. Do dyspozycji kierowcy pozostaje niebagatelny moment obrotowy, który wynosi aż 765 Nm. To wszystko sprawia, że elektryczny Mercedes EQC jest w stanie przyspieszyć od 0 do 100 km/h w zaledwie 5,1 sekundy. Jeśli weźmiemy pod uwagę masę pojazdu (wynoszącą ponad 2,4 tony), będzie to bardzo przyzwoity wynik. Prędkość maksymalna nowego Mercedesa, ze względu na zbyt duże zużycie energii, została ograniczona do 180 km/h.
Zasięg i czas ładowania
Fot. Mercedes
Zamontowane w EQC baterie mają pojemność 80 kWh, co gwarantuje minimalny zasięg na poziomie 374 km (do 417 km według cyklu pomiarowego WLTP). Samochód można ładować przy pomocy bardzo wydajnych stacji ładowania o mocy 110 kW. Podłączając się do takiej sieci, już po 40 minutach będziemy mieli 80% energii. Dodatkowo do pojazdu dołączona jest domowa wersja „szybkiej ładowarki”, pozwalająca 3-krotnie skrócić czas uzupełniania energii ze zwykłego gniazdka.
Wersje i ceny nowego modelu
Fot. Mercedes / Mercedes EQC
Nowa „gwiazda” jest już dostępna w sprzedaży w trzech wersjach, różniących się wyposażeniem. Podstawowa odmiana EQC 400 4MATIC startuje z pułapu 328 300 zł. Mimo iż jest to bazowa odmiana, ma ona na pokładzie całkiem sporo „bajerów”.
Kolejnym wariantem nowego Mercedesa jest EQC 400 European Edition, którego koszt rozpoczyna się od 364 500 zł. Wersję tę wyróżnia przede wszystkim biały lub czarny kolor nadwozia (z palety Designo) oraz bogatsze, względem podstawowego modelu, wyposażenie. Obejmuje ono m.in. listwy wykończeniowe imitujące drewno jesionowe, nagłośnienie Burmester, system kamer 360°, ułatwiający parkowanie oraz pakiet przeglądów.
Ostatnią i zarazem najdroższą odmianą, jest limitowana „Edition 1886”. Cechuje ją niezwykle bogate wyposażenie wliczone w cenę, która zaczyna się od 367 600 zł. Dodatkowo, każdy kto zdecyduje się akurat na tą wersję, otrzyma pakiet serwisowy z 6-letnią gwarancją i usługą door 2 door.
Konkurencja nie śpi
Rynek elektrycznych SUV-ów rośnie w siłę. Do niedawna tego typu samochody w ogóle nie istniały. Dziś mamy już 3 dużych graczy na rynku, a wszystko wskazuje na to, że niebawem mogą pojawić się kolejne modele. Póki co, konkurencję dla nowego Mercedesa EQC stanowią Audi e-tron oraz Jaguar I-Pace, które kosztują odpowiednio 342 800 zł i 356 600 zł. Mercedes jest więc najtańszy z tej trójki. Ma też najniższą prędkość maksymalną (konkurencyjne auta są w stanie osiągnąć 200 km/h). Mimo najmniejszej baterii, auto ze Stuttgartu najlepiej zarządza energią – bowiem zarówno Audi, jak i Jaguar, mają podobny zasięg, wynoszący od 400 do 450 km. Który model jest lepszy? To już zależy od indywidualnych preferencji każdego potencjalnego klienta.
Poniżej materiał filmowy autorstwa Daimlera przedstawiający proces produkcji Mercedesa EQC:
