Connect with us

Czego szukasz?

Testy nowych samochodów

TEST | DS 7 E-Tense 360 KM 4×4 Opera – prawdziwe Premium

Podczas testu DS-a 7 E-Tense o mocy 360 KM z napędem 4×4 mieliśmy sporo funu z dalekich podróży. Gdy jeszcze był dobry dostęp do ładowania mogliśmy cieszyć się oszczędnościami zwłaszcza w mieście. Suma summarum ten praktyczny SUV z segmentu Premium faktycznie zasłużył na to miano. Co powinniście wiedzieć o tym samochodzie? Odpowiadamy w naszym teście.

ds 7 e-tense 4x4 360 KM przód test
Fot. Paweł Kroenke

Ogólne wrażenia: DS 7 E-Tense 360 KM 4×4 Opera

Jeszcze 2 lata temu przy modelu DS 7 mieliśmy człon „Crossback”. Jednakże zniknął on wraz z faceliftingiem, po którym samochód utrzymał francuską eleganację, ale i też stał się trochę nowocześniejszy.  W oczy rzucają się bardziej rozbudowane LED-y, które wyróżniają się rozwarstwieniem zwłaszcza w trybie świateł dziennych. Poniekąd szkoda, że zrezygnowano z diamentowych, poruszających się motywów. Jednakże raczej przez usterki tego rozwiązania, zagrano bezpieczniej. DS 7 E-Tense z pewnością urzekł nas swoim designem, ponieważ wygląda znacznie lepiej niż przeciętny „kompaktowy” SUV. Określenie „Francja elegancja” jak najbardziej ma tutaj swoje odzwierciedlenie. 

tył ds 7 e-tense 2023

Fot. Paweł Kroenke

ZOBACZ TAKŻE
TEST | DS 9 E-Tense Performance Line+ 1.6 360 KM 4x4 - elegancja na pierwszym miejscu

Bogaty środek

Tak samo jak na zewnątrz, tak i w środku jest… „na bogato”. Jasne wnętrze Opera Pearl Grey w niemalże topowej odmianie stwarza bardzo dobre wrażenie. Jakość tworzyw także była w porządku, ponieważ mimo wielu tysięcy kilometrów nie było widać nadmiernych śladów użytkowania. Cała deska rozdzielcza łącząca ze sobą biel z odcieniami szarości z czernią wyglądała bardzo ładnie i też nie była przesadnie twarda. Stylu nadawał też klasyczny zegar z B.R.M. Do tego wszystkiego miękkie podłokietniki, które oszczędzały nasze łokcie też należałoby pochwalić. W środku cieszył fakt, że nadmiernie nie szukano sposobów na upakowanie tam pianoblack. 

W DS 7 E-Tense trudno narzekać na brak przestrzeni, ponieważ jest jej dość sporo. To w połączeniu z dość znanym już systemem multimediów (czasem bywającym nieintuicyjnym na samym początku obcowania) daje dobry poziom ergonomii kierowcy. Fotele są bardzo wygodne, oferują sporo ustawień np. regulację wysokości podparcia lędźwi czy wysuwanie siedziska pod udami. Gdyby tego było mało, mieliśmy do dyspozycji masaże, grzanie oraz wentylację. Naprawdę zadbano o to, aby z przodu kierowca i pasażer czuli się komfortowo. Jeśli chodzi o tylną kanapę, to tam też zadbano o dobre warunki. Oczywiście nie było tylu opcji, ale opcje sterowania nawiewami i temperaturą czy dodatkowe gniazdka USB, gazetowniki, środkowy podłokietnik z cupholderami też były „ogarnięte” dość praktycznie. Do tego wszystkie w środku cieszyć może obecność systemu nagłośnienia marki Focal. 

wnętrze ds 7 e-tense 2023

Fot. Paweł Kroenke

Dobre właściwości jezdne i kilka sportowych walorów

Ze względu na to, że testowany DS 7 E-Tense oferował aż 360 KM i pozwalał na wiele nawet pomimo rozładowanej baterii, to można mówić o prawie sportowych osiągach. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h w mniej jak 6 sekund prawie 2-tonowym SUV-em robi robotę. Oczywiście sporo tutaj dają też bardzo dobrze zestrojona skrzynie EAT8, dobrze już znana, oraz napęd 4×4. Nawet w ciasnych zakrętach przy wyższych prędkościach samochód trzymał się drogi i nawet delikatnie nie przechylał się. Zdecydowanie był to samochód przeznaczony na długie trasy w bardzo wygodnych warunkach. Cieszył tez fakt, że przy lepszym wyczuciu byliśmy w stanie znacząco zejść ze spalaniem. 

ZOBACZ TAKŻE
TEST | DS 7 Crossback E-Tense 300 4x4 Louvre - Francja elegancja

Dane techniczne

W testowym egzemplarzu DS 7 E-Tense była obecna hybryda Plug-In oparta o silnik spalinowy 1.6 litra oraz silnik elektryczny o pojemności 14,2 kWh. Łączna moc wynosi 360 KM. Jej rozkład wygląda już jednak nieco inaczej: 200 KM (spalinówka) i 223 KM („elektryk”). O co chodzi? Otóż DS 7 wyposażono w możliwość przekazania większej mocy z akumulatora trakcyjnego do silników elektrycznych, co pozwala uzyskać większą moc przekazywaną na koła przez zespół trzech współpracujących ze sobą silników. Maksymalny moment obrotowy wynosi 430 Nm. Całość wspierana była skrzynią automatyczną EAT8 oraz napędem 4×4. Prędkość maksymalna wynosi 235 km/h. Przyspieszenie do pierwszej „setki” zajmie około 5,6 sekundy. Naprawdę ten wynik przy aucie o masie ok. 1960 kg robi wrażenie. 

ds 7 e-tense 2023 4x4 z przodu

Fot. Paweł Kroenke

Pora przejść do podstawowych wymiarów. Ich rozkład przedstawia się tak: 4 595 mm (długość) x 1 895 mm (szerokość bez lusterek) x 1 631 mm (wysokość). Minimalna przestrzeń bagażowa zapewni nam 555 l. Możemy jednak złożyć siedzenia i osiągnąć ponad 1 700 litrów. Pojemność zbiornika paliwa oscyluje w granicach 43 litrów.

ZOBACZ TAKŻE
Nowy DS 4 już oficjalnie. Francuski styl i nowoczesne technologie

Wyposażenie: Opera

Tym razem było dość nietypowo w porównaniu do wszystkich naszych ostatnich testów samochodów, ponieważ opcje dodatkowe nie wymagały dopłaty. W wersji Opera otrzymaliśmy bardzo ładny lakier Sapphire Blue, 21-calowe obręcze kół Brooklyn czy jasne wnętrze Opera Pearl Grey. Sam standard okazał się niezwykle bogaty, o czym świadczą reflektory DS Pixel LED Vision 3.0 czy tylne światła 3D z efektem skali i dynamicznymi kierunkowskazami, jak i liczne systemy bezpieczeństwa. Dodatkowo tylna kanapa jest dzielona asymetrycznie, co tylko zwiększa komfort i przestronność. Zapomnieć nie można też o nastrojowym oświetleniu wnętrza Polyambient, DS Active Scan Suspension, czy estetycznym wykonaniu atrap chłodnic w Noir brilliant.

Ile pali DS 7 E-Tense 360 KM 4×4?

Producent chwali się średnim spalaniem w cyklu mieszanym WLTP na poziomie 1,9 l/100 km. Umówmy się jednak, że aby osiągnąć takowe musielibyśmy jeździć z pełną baterią i rzadko korzystać z silnika spalinowego. Realnie trzeba liczyć, że przy naładowaniu akumulatora przy pokonywaniu pierwszych 100 km będziemy mieli ok. 3,8 l. Nasza średnia oscylowała w granicach 8,2 l/100 km. Jeśli chodzi o trasę, to przy rozładowanej baterii wartości 7,5 l/100 km jesteśmy w stanie utrzymać. Nieco lepiej będzie, kiedy pominiemy drogi ekspresowe i autostrady, ponieważ przy zachowaniu zasad „eko” takie 5,3 l/100 km jest realne. 

przód

Fot. Paweł Kroenke

Jeśli chodzi o jazdę w mieście, to ponad 50 km jesteśmy w stanie pokonać na samym prądzie. Po doładowaniu akumulatora do pełna możemy nieco zaoszczędzić. Jednakże przeważnie, kiedy brakowało czasu na taką operację, to trzeba było liczyć się nawet z 10 l/100 km. Samochód właściwie pali, tyle ile można było od niego oczekiwać. Trudno było przypuszczać, że tak ciężki i rozbudowany SUV „zje mniej”.

Cena nie mogła być niska

Testowany egzemplarz DS 7 E-Tense 360 KM 4×4 Opera został wyceniony na 326 300 zł. Jak na SUV-a zaliczanego już do segmentu Premium cena nie wydaje się być nadmiernie zawyżona względem konkurencji. Zwłaszcza że mamy naprawdę mocną hybrydę z napędem na cztery koła. Oczywiście możemy mieć ten sam model taniej, ponieważ cena startowa to 199 900 zł. Wówczas mówimy o wersji Bastille z hybrydą 225 KM. Po środku mamy jeszcze Rivoli (od 228 500), a nasza Opera też w tej słabszej odmianie będzie tańsza (start od 244 800). Za mniejszą kwotę niż wyszła nam na końcu możemy myśleć też o topowej Performance Line (od 215 500) czy Performance Line+ (224 500). Do wyboru mamy trzy układy: E-Tense 225 KM (napęd 4×2), E-Tense 300 (4×4) E-Tense 360 KM i diesla BlueHDI 130 KM. Także suma summarum jest w czym przebierać. 

ZOBACZ TAKŻE
TEST | Renault Austral Mild Hybrid Esprit Alpine 160 KM - powiew świeżości

tylna sekcja

Fot. Paweł Kroenke

Naszą konfigurację znajdziecie pod kodem 1SX8SUVR62B0A040 na tej stronie

Podsumowanie: DS 7 E-Tense 360 KM 4×4 EAT8 Opera

DS 7 E-Tense 360 KM 4x4 EAT8 La Premiere Opera
  • Stylistyka
  • Przestronność
  • Jakość materiałów
  • Wyposażenie
  • Multimedia
  • Komfort użytkowania
  • Przyjemność z jazdy
  • Silnik i napęd
  • Skrzynia biegów
  • Ekonomia i ekologia
  • Bezpieczeństwo
  • Cena w stosunku do jakości
4.7

Podsumowanie

Z pewnością test DS 7 E-Tense będziemy wspominać bardzo dobrze. Jak na rywala Volvo XC60 czy Audi Q5 samochód ten wypadł bardzo dobrze. Facelifting zrobił w tym przypadku robotę, mimo że pozbawił kilku rozwiązań np. przy światłach (o czym wspominaliśmy). Każdy jednak, kto wsiądzie do tego auta i będzie chciał zabrać rodzinę, bagaże może być pewny niezłych właściwości jezdnych. Dodatkowo duża moc (360 KM) pozwala nam na bardzo dużo, a napęd 4×4 przyda się chociażby w terenie. Każdy może też zejść z ceny blisko 330 tys. złotych, co też jest warte przemyślenia.

Galeria: DS 7 E-Tense 360 KM 4×4 EAT8 Opera

silnik

Fot. Paweł Kroenke

multimedia dsa

Multimedia w DS 7 E-Tense

bagażnik ds 7 e-tense 2023

Fot. Paweł Kroenke

Oceń nasz artykuł!
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama