– Premierowy pokaz pierwszego produkcyjnego egzemplarza modelu Pininfarina Battista w Stanach Zjednoczonych jest początkiem kolejnego ważnego rozdziału w historii Automobili Pininfarina. Jesteśmy podekscytowani, mogąc zaprezentować podczas wydarzenia Monterey Car Week futurystyczne piękno i luksus naszym klientom, jednocześnie świętując ponad 90 lat dziedzictwa firmy – powiedział przed kilkoma dniami CEO Automobili Pininfarina, Per Svantesson.
Czym jest wspomniana wcześniej impreza?
Monterey Car Week (Tydzień Motoryzacji Monterey) składa się z kilkunastu wydarzeń. Jednym z nich jest The Quail, od lat skupiający się na pokazach rzadkich i niezwykle drogich samochodów. Do tego grona według nas doskonale pasuje Pininfarina Battista – wyprodukowanych będzie zaledwie 150 egzemplarzy, a cena każdego zaczyna się od 2,5 miliona euro.
Zanim przejdziemy do omówienia samego auta, wspomnijmy jeszcze o jego… dźwięku. Jak każde auto elektryczne, Pininfarina Battista nie może oczywiście pochwalić się bulgotem V-ósemki pod maską. Producent postanowił więc dopracować dźwięk tak, aby jego główna składowa miała częstotliwość 54 Hz. Dlaczego akurat tyle? Otóż, cytując samego producenta, częstotliwość 432 Hz (i pozostałe wielokrotności liczby 54) są matematycznie spójne z wszechświatem i nieskazitelnie czystymi dźwiękami.
Pininfarina Battista Anniversario – 5 z spośród 150
Zaprezentowany po raz pierwszy w produkcyjnej formie model jest egzemplarzem… z limitowanej serii. Nazywa się on bowiem Battista Anniversario i został stworzony z myślą o 90 rocznicy utworzenia marki. Samochodów w takiej specyfikacji będzie bowiem zaledwie 5, a wyróżniać się będą lżejszymi o 10 kg (łącznie) czarnymi felgami, nagim włóknem węglowym, sporym tylnym spojlerem i niebieskimi przeszyciami wewnątrz. Jak widzimy, niebieski kolor Iconica Blue zdominował również fotele tego hipersamochodu.
Z daleka widzimy, że osiągi tego pojazdu muszą być znakomite. Co zatem znajduje się pod maską? Otóż… nic, a przynajmniej nic zbliżonego do silników. Silników, ponieważ Pininfarina Battista wyposażona jest w 4 motory umieszczone przy kołach. Łączna moc takiego zestawu to około 1900 KM, a moment obrotowy wynosi aż 2300 Nm! Według producenta, ma to pozwolić na sprint od 0 do 100 km/h w niecałe 2 sekundy, a do 200 km/h w niecałe 6. Prędkość maksymalna ma wynosić 350 km/h.
Włoch, czy może jednak Chorwat?
Dlaczego zadajemy powyższe pytanie? Ponieważ silniki oraz baterie pochodzą z zasobów chorwackiej marki Rimac, dokładniej z modelu Nevera. Co za tym idzie, prąd magazynowany będzie w pakiecie baterii o pojemności 120 kWh. Rimac nieznacznie zdławił swoje komponenty, albowiem w Neverze moc przekracza 2000 KM. Przy spokojnej jeździe Pininfarina Battista ma przejechać na jednym ładowaniu do 500 kilometrów. Ciekawe, który ze 150 szczęśliwych posiadaczy zdoła osiągnąć taki rezultat.