Niespodziewanie dobry wynik
Podczas czwartkowych konferencji prasowych, Sergio Perez nie krył pewności siebie przed GP Rosji. Udany występ na Monzy pozwala Red Bullowi mieć spore oczekiwania co do toru w Soczi. Nawet biorąc pod uwagę fakt, że do tej pory Mercedes był na nim niepokonany.
– Na Monzy byliśmy znacznie bliżej Mercedesa, niż się spodziewaliśmy. Mamy więc spore nadzieje co do tego weekendu [GP Rosji – przyp. red.]. Może nawet uda nam się być przed nimi – stwierdził Meksykanin.
– Miałem kilka niezbyt udanych wyścigów w ostatnim czasie, więc ważne dla mnie jest zaliczyć mocny występ. Szkoda tylko, że przez nieporozumienie straciliśmy podium w GP Włoch [Perez został ukarany za nieoddanie pozycji zyskanej przez ścięcie pierwszej szykany, przez co spadł na 5. pozycję – przyp. red.]. Dojechałem do mety trzeci i to na torze, który nie odpowiadał naszym bolidom. Więc biorąc to pod uwagę, jestem bardzo zadowolony z tego występu – podsumował swoje ostatnie rezultaty kierowca Red Bulla.
Soczi jednym z ulubionych torów Pereza?
Perez odniósł się także do oczekiwań jakie pokłada w najbliższym wyścigu. Dotychczas, Meksykanin punktował we wszystkich GP Rosji, a nawet sięgnął po podium w 2015 roku w barwach Force India.
– Bardzo lubię tor w Soczi. Pasuje on do mojego stylu jazdy, szczególnie w tempie wyścigowym. (…) Degradacja opon jest tutaj bardzo niska, jednak nawierzchnia sprawia sporo problemów tylnej osi. Ale w przeszłości nie stanowiło to dla mnie problemu, więc mam szanse na dobry wynik w niedzielę – powiedział podekscytowany Perez.
Meksykanin może grać kluczową rolę w GP Rosji. Red Bull podjął decyzję o zmianie elementów jednostki napędowej w bolidzie Maxa Verstappena. Holender dołączy więc do Charlesa Leclerca i wystartuje w niedzielnym wyścigu z końca stawki. W tym przypadku, Perez może być jedynym kierowcą, który będzie utrudniał życie kierowcom Mercedesa. Jeżeli, jednak Verstappen wystartuje z używanym silnikiem, to można się spodziewać, że Meksykanin będzie odgrywał rolę czysto strategiczną.
Miłością do Formuły 1 zaraził go tata i tak mu zostało do dzisiaj. Jak mówi sam o sobie: "już nie fach sprzed telewizorka, jeszcze nie dziennikarz". W przerwach od wyścigów, muzyk rockowego zespołu KAC.
- Karol Podsiadłohttps://motohigh.pl/author/karolpodsiadlo/
- Karol Podsiadłohttps://motohigh.pl/author/karolpodsiadlo/
- Karol Podsiadłohttps://motohigh.pl/author/karolpodsiadlo/
- Karol Podsiadłohttps://motohigh.pl/author/karolpodsiadlo/