Connect with us

Czego szukasz?

Formuła 1

Alpine A521: Prawdziwa „Francja-elegancja” | Analiza

W ślad za Mercedesem, swój nowy samochód pokazało Alpine. W pełnej odniesień do historii francuskiej marki prezentacji pokazano najnowszy bolid A521. Poza samochodem, swój debiut zaliczył także nowy zarząd zespołu.

Alpine A521 2021 F1 cały
Fot. Alpine F1 Team / Alpine A521

Alpine A521: Połączenie historii z nowoczesnością

Niemal równo o godzinie 16:00 czasu polskiego rozpoczęła się prezentacja, na której francuski koncern pokazał światu bolid Alpine A521. Zanim jednak do tego doszło, Esteban Ocon zwięźle przedstawił historię francuskiej marki z wyróżnieniem jej osiągnięć sportowych. Następnie w krótkim filmiku, zaprezentowano nowy bolid.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami na prezentacji nieobecny był Fernando Alonso. Hiszpan przebywa aktualnie w Szwajcarii, gdzie dochodzi do siebie po wypadku rowerowym. Obecne restrykcje związane z koronawirusem uniemożliwiły mu podróż do fabryki zespołu w Wielkiej Brytanii. Co zaskakujące, Alonso nie wziął udziału w prezentacji nawet wirtualnie.

Obecny był za to nowy zarząd zespołu: dyrektor wyścigowy – Davide Brivio, dyrektor wykonawczy – Marcin Budkowski i dyrektor generalny Alpine – Laurent Rossi.

Swoje „pięć minut” miał także CEO Renault – Luca de Meo. Włoch podkreślał jak istotne dla niego jest wskrzeszenie legendarnej francuskiej marki jaką jest Alpine. Podzielił się także z widzami swoimi nadziejami na przyszły sezon. Dużą część swojej wypowiedzi poświęcił także kierowcom zespołu, którzy jak wierzy de Meo wprowadzą cały koncern w zupełnie nową erę Formuły 1.

Spore zaskoczenie wywołała natomiast informacja o nowym kierowcy rezerwowym francuskiego zespołu. W sezonie 2021 rolę tę będzie pełnił Daniił Kvyat.

ZOBACZ TAKŻE
Prezentacja Alpine F1: Czas na malowanie i zmiany w Grupie Renault

Ekscytacja i entuzjazm w wypowiedziach kierowców

Pomimo braku obecności Fernando Alonso na prezentacji, zespół podzielił się wypowiedziami dwukrotnego mistrza świata:

– Jestem niezmiernie szczęśliwy, że wróciłem po dwóch latach przerwy od Formuły 1. Jestem bardzo zmotywowany, aby wkroczyć w ten nowy rozdział z Alpine. Oczywiście bardzo szczególne jest wrócić do zespołu, z którym tak wiele osiągnąłem w przeszłości. Duch jest silny w obu fabrykach w Enstone i Viry-Chatillon i wszyscy jesteśmy bardzo podekscytowani tym, co nas czeka – powiedział Hiszpan. 

Podekscytowania nie krył natomiast Esteban Ocon, który podchodzi do nowego sezonu i nowych barw zespołu z wielkim entuzjazmem:

– Jestem bardzo podekscytowany możliwością reprezentowania zespołu Alpine F1. Myślę, że wspaniale jest widzieć nowe kolory, które są zawsze ekscytujące. Mam już swój pierwszy wypad jako kierowca Alpine w trakcie Rajdu Monte Carlo, który był świetnym sposobem na rozpoczęcie roku. Muszę powiedzieć, że uwielbiam nowe kolory i fakt, że francuska flaga na samochodzie jest dla mnie powodem do dumy. To wspaniałe, ekscytujące i myślę, że przed nami wspaniały sezon – powiedział Francuz.

Głos zabrał także świeżo upieczony kierowca rezerwowy Alpine, Daniił Kvyat:

– Jestem bardzo podekscytowany dołączeniem do rodziny Alpine F1. Zespół osiągnął świetne wyniki w minionym roku jest bardzo zaawansowany technologicznie. Rozwój był mocny i zamierzam przyczynić się do tego pozytywnego trendu. Spróbuję wykorzystać swoje doświadczenie na torze i poza nim, aby pomóc w rozwoju A521 i przyszłych samochodów. Jako kierowca rezerwowy musisz być ostry i nie mogę się doczekać integracji z zespołem w kilku różnych obszarach – ekscytował się Rosjanin.

Optymizm nie opuszczał też ludzi na najwyższych szczeblach

To prawdziwa radość widzieć potężną, tętniącą życiem alpejską nazwę na samochodzie F1. Nowe kolory, nowy zespół zarządzający, ambitne plany: to nowy początek, oparty na 40-letniej historii. Połączymy wartości Alpine, takie jak autentyczność, elegancja i śmiałość, z naszą wewnętrzną wiedzą w zakresie inżynierii i podwozia. Na tym polega piękno wyścigów jako zespołu roboczego w Formule 1. Będziemy rywalizować z największymi nazwiskami o spektakularne wyścigi samochodowe, które będą odbywać się przez wiwatujących entuzjastów. Nie mogę się doczekać rozpoczęcia sezonu – powiedział Luca De Meo, CEO Renault.

Dziś z dumą prezentujemy pierwszy w historii bolid F1 autorstwa ekipy Alpine F1, który weźmie udział w mistrzostwach 2021 roku. To ważny kamień milowy dla Alpine, ponieważ pozycjonuje się jako marka w czołówce innowacji Grupy Renault. Alpine naturalnie odnajduje swoje miejsce w wysokich standardach, prestiżu i osiągach F1. Z niecierpliwością czekamy na debiut A521 prowadzonego przez naszych kierowców, dwukrotnego mistrza świata kierowców F1 – Fernando Alonso – i Estebana Ocona. Jasne jest, aby kontynuować tempo osiągnięte w zeszłym roku i walczyć o podium. Naszą długoterminową wizją jest, aby nazwa Alpine znalazła się na najwyższym stopniu podium w Formule 1. Sporty motorowe są w naszym DNA i teraz nadszedł czas, aby barwy Alpine ścigały się i rywalizowały na szczycie wyścigów samochodowych, w Formule 1 – ocenił Laurent Rossi, dyrektor generalny Alpine.

Malowanie „na błysk”

Po zupełnie niepotrzebnej, styczniowej prezentacji „zimowego malowania” Alpine, dzisiaj poznaliśmy właściwy projekt, z którym bolidy francuskiego koncernu będą się ścigać w 2021 roku. Tak jak można się było spodziewać, zespół postawił na niebiesko-biało-czerwone barwy nawiązujące kolorystyką do francuskiej flagi. Alpine wyłamało się z coraz popularniejszego w stawce trendu malowania matowego i postawiło na lakier z wysokim połyskiem.

A521 przód 2021

Fot. Alpine F1 Team / Alpine A521

Za aspekt wizualny bolidu Alpine A521 odpowiada znany twórca internetowy Sean Bull. Projektant związany jest z francuskim koncernem od 2018 roku, jednak dopiero tegoroczne malowanie jest jego autorstwa.

 

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, z grona sponsorów zespołu zniknęły: Infiniti i DP World.

Alpine A521: Analiza techniczna

Naprawdę trudno doszukać się w przedstawionych przez Alpine zdjęciach znaczących różnic w porównaniu do zeszłorocznego bolidu Renault. Dyrektor zespołu – Marcin Budkowski ujawnił jednak, że zespół wydał przysługujące mu „tokeny” na zmiany w tylnej części samochodu. Niestety, Alpine nie udostępniła mediom zdjęć tych elementów, więc z analizą zmian w tym obrębie musimy się wstrzymać do testów w Bahrajnie.

Alpine A521 z góry

Fot. Alpine F1 Team / Alpine A521

To, co jednak można dostrzec to zmiany w kształcie pokrywy silnika oraz wlotów chłodzących. Zmniejszone zostały także mieszczące chłodnice sekcje boczne. Może to sugerować, że nastąpiły poważne modyfikacje w elementach mechanicznych bolidu, takich jak silnik lub skrzynia biegów. Jak podaje Budkowski, nie jest to jednak zupełnie nowa architektura, a jedynie ewolucja zeszłorocznego projektu jednostki napędowej.

Francuzi starannie „upakowali” całość, co może poprawić wydajność aerodynamiczną bolidu oraz jego balans. Niemieccy dziennikarze zauważają również niewielkie zmiany w obrębie sidepodów (bocznych owiewek) i na przednim skrzydle. Są one jednak nieznaczne i wyglądają bardziej na drobne poprawki, niż zmianę koncepcji aerodynamicznej bolidu.

A521 bok 2021

Fot. Alpine F1 Team / Alpine A521

Rozbudowie uległy za to bargeboardy, co jest wynikiem nowego regulaminu technicznego znacznie upraszczającego konstrukcję podłogi. W ślad za rywalami, Alpine podwyższyło sekcje boczne, co ma zrekompensować utratę docisku. Niewykluczone jednak, że elementy te ulegną zmianie już przy okazji shakedownu, bądź zbliżających się testów w Bahrajnie.

Kolejne zmiany z pewnością objęły dyfuzor, którego łopatki zgodnie z regulaminem technicznym muszą być teraz krótsze. Alpine przyznało także, że A521 bazuje na tym samym monokoku, co zeszłoroczne Renault R.S.20.

ZOBACZ TAKŻE
Mercedes W12: Czyżby ósma mistrzowska broń? | Analiza

Kiedy następna prezentacja?

Już jutro, 3 marca o godz. 16:00 polskiego czasu, będziemy świadkami prawdopodobnie najbardziej wyczekiwanej prezentacji tego roku. Swój bolid i nowe malowanie zaprezentuje zespół Aston Martin Cognizant F1. Powrót klasycznej, brytyjskiej zieleni do stawki z pewnością przyciągnie ogromne zainteresowanie mediów, tak samo jak nowy kierowca zespołu z Silverstone. Będzie to oficjalny debiut Sebastiana Vettela w nowych barwach.

ZOBACZ TAKŻE
Bolidy F1 2021. Tu znajdziecie wszystkie informacje w jednym miejscu

Nie wiadomo jednak jak będzie wyglądać, ani w jaki sposób zostanie przeprowadzona prezentacja. Kilka dni temu zespół uruchomił na swojej stronie zapisy, które jak można domniemywać pozwolą na obejrzenie transmisji. Wielce prawdopodobne jednak, że Aston Martin przeprowadzi ją również na swoich mediach społecznościowych.

5/5 (liczba głosów: 2)
Reklama