Connect with us

Czego szukasz?

WRC

Rajd Turcji: Zwycięstwo Sebastiena Ogiera, dublet Citroëna. Kajetan Kajetanowicz najlepszy w WRC 2 [Podsumowanie]

Sebastien Ogier odniósł zwycięstwo w bardzo wymagającym Rajdzie Turcji. Francuz tym samym wrócił do gry o tytuł. Drugi był jego kolega z zespołu, Esapekka Lappi, dzięki czemu Citroën wywalczył swój pierwszy dublet w tym roku. Bardzo dużego pecha miał Ott Tänak, którego Toyota popsuła się drugiego dnia rajdu. Polscy kibice mieli powody do świętowania, ponieważ Kajetan Kajetanowicz wywalczył swoje pierwsze zwycięstwo w kategorii WRC 2.

Sebastien Ogier - Citroen WRC - Rajd Turcji 2019

Przebieg Rajdu Turcji

Na pierwszym odcinku najlepsze czasy osiągnęli Thierry Neuville oraz Andreas Mikkelsen (Hyundai). Była to rozgrzewka przed prawdziwą rywalizacją, która zaczynała się następnego dnia. W piątek zawodnicy mieli do pokonania 6 odcinków specjalnych po bardzo wymagającej kamienistej nawierzchni. Z takiej charakterystyki tras słynie Turcja. Na początek najszybszy okazał się Jari-Matti Latvala (Toyota), lecz już na kolejnym odcinku na prowadzeniu zmienił go jego rodak Esapekka Lappi z Citroëna.

Na 5. oesie pierwszy lider Rajdu Turcji, Latvala, przebił oponę i spadł w głąb stawki, Na kolejnym odcinku to samo spotkało jego zespołowego kolegę, Tänaka. Za to Thierry Neuville z Hyundaia, który dzień zaczął dość słabo, z biegiem dnia odzyskiwał tempo i awansował w klasyfikacji. Pod koniec dnia na prowadzeniu znajdował się Lappi z przewagą ponad 17 sekund przed Sebastianem Ogierem. Obrońca tytułu nie miał łatwego zadania przed sobotą, ponieważ jego przewaga nad trzecim Neuvillem wynosiła zaledwie 0,7 sekundy.

Fot. Citroën Racing / Esapekka Lappi podczas Rajdu Turcji 2019

W sobotę zaplanowano taką samą liczbę OS-ów, co na piątek. Bardzo mocnym atakiem dzień rozpoczął Ogier, który na pierwszym odcinku dnia zmniejszył stratę do Lappiego z 17 do zaledwie 1 sekundy. Pomimo tego Fin odpowiedział później równie dobrym tempem i po pierwszej pętli miał 10 sekund przewagi nad utytułowanym kolegą z Citroëna. Na drugiej pętli jednak Ogier nie odpuścił i zakończył dzień na fotelu lidera, rzutem na taśmę wyprzedzając Lappiego o 0,2 s.

Pozostali pretendenci do tytułu nie mieli udanego dnia. Neuville już na pierwszym odcinku wyleciał z trasy i stracił dużo czasu. Z kolei Tänaka ponownie dopadły problemy natury technicznej w jego aucie. Na dojazdówce przed OS-9 w jego Yarisie WRC awarii uległa elektryka, przez co jedyną szansą na punkty, na które Estończyk mógł jeszcze liczyć, był niedzielny Power Stage. Po tych problemach na trzecie miejsce wskoczył Andreas Mikkelsen z Hyundaia, jednak miał przeszło ponad minutę straty do liderów.

Ostatniego dnia zawodnikom pozostały jeszcze 4 odcinki specjalne. Ogier był najszybszy na pierwszym z nich, a na drugim miał identyczny czas co Lappi. Kwesta zwycięstwa rozstrzygnęła się na przedostatnim odcinku, kiedy to Fin popełnił błąd i obrócił auto. Jego strata wzrosła wtedy do 20 sekund.

Na Power Stage najszybszy był Ott Tänak, który dzięki temu uratował 5 punktów z całego rajdu. Niestety po ostatnich sukcesach przyszedł trudniejszy moment. Kolejno punkty za PS zdobyli: Neuville, który 4 punkty za drugie miejsce może traktować jako zniwelowanie strat. Za kierowcami Toyoty i Hyundaia znalazł się zwycięzca, czyli Ogier –  zgarniając 3 „oczka” i awansując na 2. miejsce w klasyfikacji generalnej. Francuz po rajdzie Turcji wrócił do gry i ma już zaledwie 17 punktów straty do lidera. Ostatnie punkty za Power Stage uzyskali Latvala (2) i Teemu Suninen z M-Sportu (1).

Podium w Rajdzie Turcji uzupełnił Andreas Mikkelsen, który uratował większe punkty dla Hyundai Motorsport. Ze względu na słabszy występ Toyoty było to bardzo ważne.

Sebastien Ogier dał znać o sobie i wykorzystał pech Otta Tänaka i Thierry’ego Neuville’a…

Rajd Turcji, podobnie jak rok temu, był bardzo wymagający i obfitował w wiele dramatów. Tym razem najlepiej poradzili sobie Sebastien Ogier i cały zespół Citroëna. Francuz wygrał pierwszy rajd od rundy w Meksyku, co przy pechu jego najbliższych rywali bardzo zbliżyło go punktami w klasyfikacji generalnej. Jego głównym rywalem w Turcji był jego kolega z zespołu Esapekka Lappi, który pomimo błędów w końcówce rajdu może uznać go za bardzo udany.

Fot. Citroën Racing / Podium Rajdu Turcji 2019

Obydwaj kierowcy zaprezentowali dobre tempo i wykorzystali błędy rywali co pokazuje, że Citroën nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w WRC. Chociaż ich szanse ze względu na brak trzeciego samochodu w klasyfikacji producentów są już dość pokaźne, to jednak po kilku przeciętnych występach na pewno mogą być szczęśliwi z dubletu.

Trzeci był Andreas Mikkelsen, który jak zwykle nie błyszczał, ale dowiózł cenne punkty dla zespołu Hyundaia. Mają one duże znaczenie w walce z Toyotą o tytuł mistrzowski w klasyfikacji producentów. Obecnie różnica między tymi ekipami wynosi 19 punktów. Citroën wciąż jeszcze się liczy, ale ma już przeszło 55 pkt. straty.

Tuż za podium do mety dojechał Teemu Sunninen z M-Sportu, a Top 5 zamknął Dani Sordo (Hyundai). Szóste miejsce zajął Jari-Matti Latvala, który może czuć niedosyt z powodu pecha i ograniczenia szans na dobry rezultat. Kolejne miejsca zajęli Kris Meeke i Thierry Neuville z Hyundaia. Dziesiątkę uzupełnili jeszcze Pontus Tidemand z M-Sportu oraz Gus Greensmith w aucie klasy WRC 2 (jednocześnie wygrał on w klasyfikacji WRC 2 Pro).

Fatalnie Rajd Turcji ułożył się dla Tänaka, którego przewaga nad Ogierem zmalała z 40 do 17 punktów. Błędy pierwszego dnia, a co gorsza kolejna awaria Toyoty spowodowały, że Estończyk w żadnym wypadku nie może czuć się jeszcze pewnie w kwestii wywalczenia swojego pierwszego tytułu.

W WRC 2 pierwsze zwycięstwo w karierze odniósł Kajetan Kajetanowicz. Polak od pierwszego odcinka objął pozycję lidera i nie oddał jej aż do mety, pomimo urwania przedniej półosi w swojej Fabii R5. „Kajto” prezentuje się bardzo dobrze w tegorocznym sezonie i wszystkie rundy, w których startował poza Chile (gdzie musiał wycofać się z powodu awarii zawieszenia w wadliwym Polo R5) zakończył na podium, dzięki czemu obecnie został nowym liderem WRC 2. Niewiele brakowało, a nasz rodak wygrałby też z kierowcami klasy WRC 2 Pro i zameldował się w Top 10.

Następna runda

Kolejnym przystankiem w tegorocznym kalendarzu WRC będzie Rajd Wielkiej Brytanii, który odbędzie się w dniach 3-6 października. Do końca sezonu 2019 zostały już tylko 3 rundy, a pierwsza trójka w klasyfikacji mieści się w różnicy 30 punktów. Zwiastuje to wielkie emocje i jeszcze bardziej zachęca do śledzenia zaciętej walki Tänaka, Ogiera i Neuville’a.

Oceń nasz artykuł!
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama