Rajd Sardynii: Zwycięstwo Sordo, Evans wciąż liderem MŚ | Analiza

Najlepszy kierowca: Dani Sordo

To był dopiero drugi start dla hiszpańskiego kierowcy w tym sezonie. Po niezbyt udanym występie w Meksyku tym razem Sordo poszło znacznie lepiej. Udało się powtórzyć sukces z ubiegłego roku, kiedy to także włoską rundę wygrał Dani. Na pewno bardzo pomocna była odległa pozycja startowa i brak konieczności przecierania trasy. Ostatecznie wypracowana przewaga na początku rajdu oraz równe tempo i kontrolowanie sytuacji w dalszej fazie pozwoliły dowieźć prowadzenie do mety.

Ostatnie odcinki w niedzielę były trochę nerwowe, przez co Thierry Neuville i Sébastien Ogier znacznie zmniejszyli przewagę. Jednakże Dani Sordo obronił się na Power Stage zgarniając dodatkowy punkt oraz odnosząc końcowy tryumf. W pełni zasłużony. Taką jazdę należy chwalić!

Najlepszy zespół: Hyundai Motorsport

Dublet w rajdzie to wymarzony wynik dla koreańskiego producenta. Rotacja między kierowcami na poszczególne rundy działa i pozwala wywozić maksymalną ilość punktów do zdobycia. Wynik Rajdu Sardynii jest o tyle ważny, że Hyundai objął prowadzenie w klasyfikacji producentów i utrudnił zadanie Toyocie.

Fot. WRC / Podium Rajdu Sardynii 2020

Największe zaskoczenie: Dani Sordo i jego forma

Pomimo dużego doświadczenia i opinii solidnego kierowcy nikt raczej nie stawiał, że Sordo powtórzy zeszłoroczny sukces. A tu proszę… udało się i to w lepszym stylu niż przed rokiem, kiedy to skorzystał na awarii Tänaka. Tym razem wszystko zostało wywalczone czystą szybkością. Może kierownictwo Hyundaia powinno rozważyć wystawianie Daniego w większej liczbie rajdów?

Największe rozczarowanie: Ott Tänak

W tym rajdzie był cieniem samego siebie. Już od początku nie liczył się w walce o podium. Widać, że Estończyk nie odnajduje się w aucie tak dobrze jak w poprzednich latach w Toyocie. Na pocieszenie pozostaje wygrana na Power Stage, lecz szanse na obronę tytułu są już raczej znikome. Najprawdopodobniej Tänak miał też kolejne problemy z autem, ale nie zatrzymał się po niepowodzeniu przy dziennikarzach i nie wyjaśnił sytuacji.

Klasyfikacje generalne: Evans nadal liderem

Dzięki czwartej pozycji w rajdzie i dwóm punktom na Power Stage, Elfyn Evans nadal jest liderem. Brytyjczyk ma całkiem bezpieczną przewagę – wynoszącą 14 punktów – nad drugim Ogierem. Trzecie miejsce zajmuje Neuville ze stratą 24 pkt., a czwarty Tänak traci już 28pkt.

W klasyfikacji producentów Hyundai wyprzedził Toyotę, ale różnice nadal są niewielkie. Na trzecim miejscu bez zmian M-Sport, które nie ma Jak Fiestą WRC nawiązać regularnej walki w czubie. Pełne tabele tradycyjnie najdziecie tutaj.

Inne klasy i starty Polaków

W klasie WRC-3 zwycięstwo odniósł świeżo upieczony rajdowy mistrz Polski, Jari Huttunen. Fin musiał stoczyć zaciętą walkę o zwycięstwo z Kajetanem Kajetanowiczem. Polak miał bardzo dobre tempo i gonił fińskiego kierowcę. Niestety złapany kapeć w niedzielę pozbawił „Kajto” walki o wygraną. Polak zakończył rajd na drugim miejscu w klasie oraz dziewiątym w „generalce”. Jest to nadal bardzo dobry wynik dający szanse na końcowy triumf pod koniec sezonu. Obecnie Kajetanowicz zajmuje 3 miejsce w klasyfikacji WRC3 ze stratą 15 punktów do lidera.

W klasyfikacji WRC2 wygrał Pontus Tidemand. Jednak ogółem pokonali go nawet „Kajto” i Huttunen.

Pełne wyniki Rajdu Sardynii znajdziecie tutaj.

Co przed nami?

Po ostatnim dodaniu nowej rundy na Monzie, do końca sezonu pozostały dwie asfaltowe rundy. Kolejnym przystankiem w tegorocznym kalendarzu WRC będzie Rajd Ypres w Belgii, który odbędzie się 20-22 listopada. Na pewno kibiców cieszy fakt, że jeszcze nic nie jest rozstrzygnięte i walka o mistrzowskie laury wciąż trwa.