Niezbędnik 24h Daytona: Czym jest Rolex 24 at Daytona?
Rolex 24 at Daytona, bo tak brzmi pełna nazwa wyścigu, to 24-godzinny wyścig organizowany na Daytona International Speedway. Wyścig powstał z inicjatywy FIA na początku lat 60., i w swoich pierwszych latach był rundą otwierającą World Sportscar Championship. Powiązanie z mistrzostwami świata trwało z przerwami do początku lat 80., po czym organizację Daytony całkowicie przejęła na siebie IMSA. Od 1992 roku wyścig sponsoruje firma Rolex – stąd nazwa Rolex 24. 24h Daytona jest obecnie integralną częścią IMSA WeatherTech Sportscar Championship, i jednocześnie pierwszą rundą Michelin Endurance Cup.
Charakterystycznym elementem dekoracji zwycięzców wyścigu jest wręczenie każdemu kierowcy zwycięskich załóg specjalnego zegarka Rolex Cosmograph Daytona. Te unikatowe wersje chronografu Rolexa nie są dostępne w sprzedaży. Każdy egzemplarz jest oznaczony grawerunkiem na rewersie z logiem wyścigu i rokiem triumfu kierowcy.
Wyścig jest rozgrywany na rovalu zbudowanym wewnątrz głównego owalu Daytony. Pętla nazywana Road Course ma 5729 metrów długości i liczy dwanaście zakrętów, plus szczyt tri-ovalu (trójkąta linia startu-początek pit lane-koniec pit lane). W trakcie okrążenia samochody zmagają się z typowymi wyzwaniami konwencjonalnego toru wyścigowego w jego wewnętrznej części, i wysokimi prędkościami na pochylonych sekcjach owalu. Obecny rekord toru został ustanowiony w 2019 roku, i należy do Olivera Jarvisa w Maździe RT24-P DPi – 1:33.685. Tymczasem rekord dystansu w Rolex 24 padł w zeszłym roku, i wynosi obecnie 833 okrążenia – 2965,48 mili.
Niezbędnik 24h Daytona: Jakie samochody będą się ścigać?
W tym roku w 24h Daytona weźmie udział 50 samochodów, podzielonych na pięć klas. Jak w każdym innym wyścigu multiklasowym, wszystkie klasy walczą o zwycięstwo w generalce. Jednak oprócz tego każda klasa ma swój wewnętrzny wyścig o wygraną. Najszybszy samochód z każdej klasy jest uznawany za zwycięzcę wyścigu, i staje na szczycie podium w swojej kategorii. Dlatego pozycja samochodu niższej klasy w generalce jest mniej ważna od pozycji w klasie.
W trakcie oglądania pomocne będą tzw. leader lights. To panele LED umieszczone na bokach samochodów, które wyświetlają pozycję samochodu w klasie – a w trakcie postoju odliczają czas od zatrzymania samochodu.
Klasa: DPi (prototypy)
DPi to skrót od Daytona Prototype international. To najwyższa klasa prototypów startujących w IMSA Sportscar, endemiczna dla tej serii. DPi zastąpiły od 2017 roku przestarzałe Daytona Prototype. Każdy prototyp DPi jest oparty o jedną z czterech wanien LMP2. Jednak w odróżnieniu od P2, DPi są budowane przez producentów samochodów drogowych, a ich nadwozie ma przypominać produkty producenta. I tak – na przykład w Cadillacu DPi V.R. można zobaczyć charakterystyczne dla Cadillaca reflektory, a cała linia prototypu jest równie kanciasta co nadwozie drogowego CT5.
Oprócz wizualnego podobieństwa, producenci DPi wykorzystują w swoich prototypach własne silniki i zawieszenie. Na przykład Acura ARX-05 jest napędzana podwójnie doładowanym, trzyipółlitrowym V6 AR35TT choćby z Hondy Accord. Jedynym elementem układu napędowego dzielonym z bazowymi LMP2 jest skrzynia biegów. Moc prototypów DPi oscyluje wokół 600-700KM, w zależności od modelu. Dodatkowo, dokładna moc jest zależna od ustalanego przed każdym wyścigiem Balance of Performance.
W Rolex 24 at Daytona 2021 wystartują trzy modele DPi: Acura ARX-05, Cadillac DPi V.R i Mazda RT24-P. Jedynym nieużywanym modelem tej klasy jest Nissan Onroak DPi, nieobecny w serii od zakończenia sezonu 2019.
Klasa: LMP2 (prototypy)
Le Mans Prototype 2 to niższa klasa prototypów ACO. Ich obecna generacja została zaprojektowana przez ACO we współpracy z IMSA na sezon 2017. Celem istnienia LMP2 jest zapewnienie gentleman driverem, czyli niezawodowym kierowcom wyścigowym, uniwersalnej i taniej platformy do rywalizacji w sportscarach. LMP2 są obecne w wielu seriach, na czele z World Endurance Championship; jeżdżą także w IMSA Sportscar, European Le Mans Series i Asian Le Mans Series. Żelazną zasadą klasy jest brak obecności producentów samochodów, a raczej ujednolicenie technologii prototypów tej klasy.
W bieżącej generacji LMP2 są dostępne cztery modele. Najpowszechniejszym z nich, także w tegorocznym 24h Daytona, jest Oreca 07. Oprócz niej w wyścigu wystartują Ligier JSP217 i Dallara P217, zaś jedynym nieobecnym jest Riley/Multimatic mk30. Wszystkie LMP2 mają pod maską 4,2-litrowe, wolnossące GK428 V8 dostarczane przez Gibsona. Silnik ma 90-stopniowe rozwidlenie cylindrów i rozwija do 600KM mocy. Skrzynię biegów w Ligierze dostarcza Hewland, a w pozostałych modelach – Xtrac. Obie skrzynie są sekwencyjne i mają sześć przełożeń. Dodatkowo prototypy LMP2 są wyposażone we wspomaganie kierownicy i kontrolę trakcji.
Cechą charakterystyczną dla LMP2 jest jej model biznesowy – prywatne zespoły kupują gotowe samochody i wypożyczają silniki od Gibsona na godziny lub kilometraż. Nie wolno im zmienić w specyfikacji samochodu dosłownie niczego. Ustawienia są ograniczone do lotek, diveplane’ów, kąta ustawienia tylnego skrzydła i ograniczonej geometrii kół oraz zawieszenia.
To właśnie w tej klasie wystartuje prototyp zespołu High Class Racing, którego jednym z kierowców będzie Robert Kubica. W LMP2 obowiązuje ograniczenie składów kierowców, nakazujące obecność co najmniej jednego „brąza” w każdym składzie. W High Class Racing tą rolę spełni Dennis Andersen.
Niezbędnik 24h Daytona. Klasa: LMP3 (prototypy)
Le Mans Prototype 3 jest klasą stworzoną przez ACO w 2015 roku jako juniorska kategoria prototypów, skierowana do młodzików i amatorów. Od 2020 roku homologowane są samochody nowej generacji, stanowiącej ewolucję poprzednich prototypów. Tegoroczne 24h Daytona będzie ich debiutem w tym wyścigu, i jednym z pierwszych wyścigów 24-godzinnych w historii klasy. Pierwotnie bowiem LMP3 zastąpiły starą klasę LMPC w seriach kontynentalnych, a ich głównymi seriami są IMSA Prototype Challenge, European/Asian Le Mans Series i Michelin Le Mans Cup.
Klasa P3, podobnie jak P2, oferuje prywatnym zespołom cztery modele samochodów. Dwa z nich – Ligier JSP320 i Duqueine D08 – pojawią się na starcie 24h Daytona. Dwa pozostałe, czyli Ginetta G61-LT-P3 i ADESS 03 Evo, nie mają tym razem swojej reprezentacji w klasie. LMP3 napędza identyczny dla wszystkich, pięcioipółlitrowy seryjny silnik VK56DE V8 produkcji Nissana. VK56DE w specyfikacji LMP3 2020 rozwija 455KM mocy. Samochody posiadają wspomaganie kierownicy i kontrolę trakcji, dla ułatwienia obsługi przez gentleman driverów.
Zespoły LMP3 w 24h Daytona mają dwie opcje, jeśli chodzi o dobór kierowców. Obowiązkowo w załodze musi być jeden Bronze lub Silver poniżej 30 roku życia. Jednocześnie nie można wystawić więcej niż jednego Golda na samochód. Kierowcy z rangą Platinum nie mogą prowadzić samochodu LMP3. Prototypy LMP3 starej i nowej generacji wystartują także w pierwszej rundzie IMSA Prototype Challenge, rozgrywanej w trakcie weekendu Roar Before the 24.
Klasa: GTLM (grand tourery)
GTLM jest skrótem od Grand Touring Le Mans. To klasa tożsama z GTE Pro w WEC, dopuszczająca do startu samochody klasy GTE ze wsparciem fabrycznym lub bez niego. Obecna generacja GTE ściga się w WEC i IMSA Sportscar od 2016 roku. W Rolex 24 at Daytona zobaczymy w klasie GTLM samochody czterech producentów. Corvette Racing wystawi dwie fabryczne Corvette C8.R; BMW Team RLL zaś wystartuje z dwoma fabrycznymi BMW M8 GTE. Będą walczyć z nimi dwa prywatne samochody: jedno Porsche 911 RSR19 i jedno Ferrari 488 GTE Evo.
Samochody GTLM podlegają procedurze BoP, według procedury unikatowej dla IMSA (patrz: sekcja Zasady obowiązujące w wyścigu). Od strony technicznej samochody znacznie różnią się od siebie, a BoP pozwala im rywalizować w jednej klasie. GTLM nie posiada ograniczeń co do obsady samochodów, z wyjątkiem obowiązku wystawienia trzech lub czterech kierowców na samochód.
Klasa: GTD (grand tourery)
GTD to skrót od Grand Touring Daytona. GTD jest w gruncie rzeczy identyczne z globalną klasą FIA GT3, operowaną przez SRO. Główną różnicą pomiędzy GT3 w wykonaniu SRO a GTD w IWSC jest procedura BoP. Każdy samochód homologowany jako GT3 może wystartować w klasie GTD; na liście startowej Rolex 24 at Daytona znajdują się samochody ośmiu producentów. Ich operatorami są z reguły prywatne zespoły.
Zgodnie z charakterystyką GT3 prywatne programy wspierają fabryczni kierowcy danego producenta. W pojedynczej załodze nie może się znaleźć więcej niż dwóch Goldów lub jeden Gold i jeden Platinum.
Niezbędnik 24h Daytona: Jakie zasady obowiązują w wyścigu?
Balance of Performance
Balance of Performance (BoP) jest systemem balansującym klasę w sportscarach. Ogólną ideą przyświecającą BoP jest umożliwienie samochodom z całkowicie różnymi napędami, wydajnością aerodynamiki, i bazowymi osiągami kręcenie porównywalnych czasów okrążeń. IMSA balansuje za pomocą BoP trzy klasy w IMSA Sportscar: DPi, GTLM raz GTD. W ramach procedury BoP IMSA reguluje następujące parametry: waga samochodu, wielkość ogranicznika przepustnicy, maksymalne obroty silnika, maksymalny kąt nachylenia tylnego skrzydła, bogactwo mieszanki paliwowej, pojemność baku, minimalny czas tankowania, i ciśnienie doładowania (dla samochodów z doładowaniem).
Ostatecznym celem balansowania za pomocą BoP jest wyrównanie potencjału samochodów w klasie przy jednoczesnym promowaniu wpływu kierowców i strategii w wyścigu, ograniczając wpływ czystej mocy silnika i prędkości samochodu na prostej czy w zakrętach.
Przykładowa tablica BoP (Roar Before the 24 2021) jest dostępna tutaj.
Niezbędnik 24h Daytona. Procedura Full Course Yellow (FCY)
Fani F1WC mogą znać procedurę VSC (Virtual Safety Car). W IMSA Sportscar neutralizacje odbywają się za pomocą procedury FCY. Główna różnica polega tu na tym, że w trakcie FCY w seriach IMSA na tor wyjeżdża pace car (odpowiednik safety cara) i „łapie” lidera wyścigu. Boksy są w tym czasie zamknięte, z wyjątkiem postojów awaryjnych. Samochody ustawiają się w kolejce jak przy SC i okrążają tor. Po zneutralizowaniu zagrożenia pit lane otwiera się, a samochody mogą zjeżdżać w kolejności: prototypy – GT. Przy zakończeniu neutralizacji następuje tzw. class split. Cała stawka segreguje się wtedy w kolejności: DPi – LMP2 – LMP3 – GTLM – GTD. Powrót do zielonej flagi następuje po class splicie. Poniżej: przykładowe FCY z zeszłorocznego Rolex 24.
Jednak przed class splitem dyrektor wyścigu Beaux Barfield podaje jedną z dwóch komend: Short Yellow lub Commence Wave-by. Short Yellow oznacza krótką neutralizację, po której następuje class split i powrót do zielonej flagi. Wave-by tymczasem jest zasadą podobną do Lucky Dog znaną z serii NASCAR. Działa to tak: jeżeli Twój samochód został już zdublowany oraz jest w kolejce za pace carem, ale przed liderem Twojej klasy, i nie zjeżdża do boksu, możesz skorzystać z wave-by. Twój samochód wyprzedza pace cara, okrąża tor i ustawia się z powrotem w kolejce, już za liderem klasy. W ten sposób „odzyskujesz” jedno okrążenie względem lidera Twojej klasy.
Niebieska flaga i dublowanie
Jedną z uniwersalnych zasad panujących w sportscarach, także w 24h Daytona, jest specyficzne podejście do niebieskiej flagi. O ile w F1WC niebieska flaga oznacza: za tobą jest szybszy samochód, zjedź mu z drogi, to w sportscarach jest inaczej.
Tu niebieska flaga jest tylko informacją o zbliżającym się szybszym samochodzie. Ponadto, odpowiedzialność za bezpieczne dublowanie spoczywa na szybszym samochodzie. Wymijany wolniejszy samochód ma za zadanie trzymać się bezpiecznej linii i nie utrudniać zdania dublującemu samochodowi. W trakcie wyścigu powoduje to konieczność zarządzania tempem na okrążeniu w taki sposób, aby nie utknąć w swoistym korku za wolniejszymi samochodami i wymijać je możliwie efektywnie.
Wszystkie flagi używane w seriach IMSA wraz z opisem przeznaczenia można znaleźć tutaj.
Czas jazdy
Na kierowców w wyścigu długodystansowym są nałożone dolne i górne limity czasu jazdy. Ich celem jest upewnienie się, że każdy kierowca przyczyni się do wyniku załogi w wyścigu, jednocześnie nie spędzając kilkunastu godzin z rzędu za kierownicą. W Rolex 24 minimalny czas jazdy dla każdego kierowcy wynosi 2h dla DPi/GTLM oraz 4h30m dla LMP2/LMP3/GTD, zaś maksymalny – 13h. Należy przy tym pamiętać, że czas jazdy liczy się od pylonu ustawionego na końcu pit lane do pylonu ustawionego na jej początku. To oznacza, że czas spędzony na postoju w boksach nie wlicza się do czasu jazdy kierowcy.
Dodatkowo obowiązuje zasada four out of six – kierowca nie może prowadzić samochodu dłużej niż cztery godziny w dowolnym okresie sześciu godzin. Na przykład: jeżeli rozpocząłeś stint o 02:21:37 i zakończyłeś go o 04:22:55 (czas stintu 02:01:18), to do godziny 08:21:37 możesz przejechać nie więcej niż 4h – 02:01:18 = 01:58:42. Złamanie którejkolwiek z zasad czasu jazdy skutkuje dyskwalifikacją po zakończeniu wyścigu.
Pit lane i naprawy
Procedura postoju w IMSA Sportscar jest podobna do innych serii sportscarowych. Główną zasadą jest four man rule. To przepis ograniczający ilość personelu pracującego przy samochodzie do sześciu osób. W tej liczbie znajduje się czterech mechaników zmieniających opony i tankujących samochód (stąd nazwa „four man rule”), mechanik z gaśnicą oraz asystent kierowcy pomagający przy zmianie kierowców czy podający butelkę z napojem. Jednak w odróżnieniu od np. serii ACO, tankowanie i zmiana opon mogą odbywać się jednocześnie. Kręcenie kołami, gdy samochód stoi na podnośnikach pneumatycznych, jest zabronione i surowo karane.
Sportscary, zwłaszcza na długim dystansie, umożliwiają naprawę szwankującego samochodu i powrót do rywalizacji. W seriach IMSA nawet samochód uszkodzony w połowie okrążenia może powrócić do boksu na lawecie i po naprawach ścigać się dalej. Jednak w odróżnieniu od europejskich torów, Daytona nie posiada klasycznych boksów z garażami. Zamiast nich wzdłuż pit lane ciągnie się murek ze stanowiskami dowodzenia zespołów, a garaże znajdują się wewnątrz toru. O konieczności wjazdu „za ścianę” decyduje zespół, jednak IMSA ma prawo nakazać wjazd, jeśli naprawy w boksie są zbyt kompleksowe lub przeszkadzają innym zawodnikom.
Wcześniej wspomnieliśmy już o postojach awaryjnych. Awaryjny pit stop przysługuje samochodowi jadącemu za pace carem w warunkach FCY, który bezwzględnie musi zjechać do zamkniętych boksów. W takim przypadku zespół może lać paliwo do baku przez nie więcej niż pięć sekund, i wymienić co najwyżej jedno koło – ale tylko po przebiciu opony. Po wykonaniu postoju awaryjnego samochód wraca na tor, i ma obowiązek zjechać ponownie do boksu na pełny serwis niezwłocznie po powrocie do zielonej flagi.
Niezbędnik 24h Daytona: Gdzie mogę przeczytać przepisy?
Przepisy klas samochodów i samego wyścigu są dostępne w poniższych linkach. Wszystkie dokumenty napisano w języku angielskim.
- DPi, LMP2, LMP3, GTLM, GTD: Przepisy techniczne
- IMSA WeatherTech Sportscar Championship: Przepisy sportowe
- Roar Before the 24: Przepisy sportowe
- Rolex 24 at Daytona: Przepisy sportowe
Niezbędnik 24h Daytona: Gdzie można obejrzeć wyścig?
Kwestię transmisji Rolex 24 at Daytona w Polsce poruszyliśmy w osobnym artykule, dostępnym poniżej.
Teraz powinieneś wiedzieć już wszystko o Rolex 24 at Daytona 2021. Jeśli masz jakiekolwiek pytania, zapraszamy do komentowania poniżej lub na naszych profilach w social media.
Śledzi motorsport na co dzień, w jakiejkolwiek formie - byle tylko niepowiązanej z F1WC. Twierdzi, że niezbytnym prawem mieszkańca Europy Środkowej jest sypać tyle papryki suszonej, ile tylko dusza zapragnie.
- Jakub Bejmhttps://motohigh.pl/author/jakubbejm/
- Jakub Bejmhttps://motohigh.pl/author/jakubbejm/
- Jakub Bejmhttps://motohigh.pl/author/jakubbejm/
- Jakub Bejmhttps://motohigh.pl/author/jakubbejm/