Atomowy start Mira
Po starcie bardzo dobrze wystrzelił Joan Mir, który w pierwszym zakręcie zameldował się na drugim miejscu. Jednakże na następnym okrążeniu aktualny mistrz świata popełnił błąd w czwartym zakręcie i spadł na piąte miejsce. Natomiast duże problemy miał Fabio Quartararo, który po starcie z drugiego miejsca spadł na piąte i został wyprzedzony nawet przez Mavericka Vinalesa, który nie słynie z dobrych startów.
Groźna sytuacja w trzecim zakręcie
Na trzecim okrążeniu Dani Pedrosa wywrócił się na wyjściu z trzeciego zakrętu. Dość niefortunnie Lorenzo Savadori wpadł na leżący motocykl Hiszpana co spowodowało pożar po rozlaniu paliwa z obydwu motocykli. To wywołało czerwoną flagę. Najważniejsza informacja to to, że obaj zawodnicy wyszli z tej sytuacji bez większych obrażeń poza kontuzją kostki Savadoriego. Na torze wystąpiła potrzeba usunięcia paliwa i osuszenia toru. O 14:38 nastąpiło otwarcie pit lane, po którym nastąpiła procedura szybkiego restartu. Zawodnicy ustawili się na polach startowych zgodnie z kolejnością z kwalifikacji. Natomiast sam wyścig zaplanowano na dwadzieścia siedem okrążeń.
Drugie podejście
Ponownie na starcie dobrze ruszył Mir, który znowu znalazł się na trzecim miejscu po starcie z piątej pozycji. Lepiej ruszył także Fabio Quartararo, który tym razem stracił tylko jedną pozycję na rzecz Joana Mira i w pierwszej połowie cały czas walczył w czołowej piątce. Mniej szczęścia miał Vinales, który musiał startować z alei serwisowej po tym jak jego motocykl zgasł na starcie do okrążenia rozgrzewkowego. Jakby tego było mało to w połowie wyścigu Hiszpan otrzymał karę dłuższego okrążenia za naruszenie limitów toru.
Szaleństwa Marca Marqueza
Ośmiokrotny mistrz świata ewidentnie nie brał dziś jeńców. Podczas obu startów dość agresywnie wypchnął Aleixa Espargaro. Natomiast na drugim okrążeniu po drugim starcie Marc Marquez prawie zaliczył kontakt z Taką Nakagamim. Sam Marquez wyszedł szeroko w pierwszym zakręcie i wypadł poza pierwszą dziesiątkę – między zawodników KTM-a. Co ciekawe, wtedy na szóstym i siódmym miejscu znaleźli się obaj zawodnicy LCR Hondy – Taka Nakagami i Alex Marquez, którzy toczyli ze sobą boje o szóste miejsce.
Jorge Martin wygrywa GP Styrii 2021 w MotoGP – świetny powrót po kontuzji
Jorge Martin utrzymał nerwy na wodzy mimo presji ze strony Joana Mira i zamienił prowadzenie w GP Styrii na swój pierwszy triumf w kategorii królewskiej. Jednocześnie Martin został piątym zawodnikiem, który wygrał swój pierwszy wyścig w ciągu sześciu pierwszych startów w erze czterosuwowej w klasie królewskiej. Drugie miejsce dowiózł Joan Mir, który zdobył swoje czwarte podium w tym sezonie. Podium uzupełnił Fabio Quartararo, który po pierwszych okrążeniach zdecydowanie stracił tempa względem czołowej dwójki. Mimo to Francuz powiększa prowadzenie w punktacji.
Warto wyróżnić kilku innych zawodników
Dużą niespodziankę sprawił Brad Binder, który w treningach i kwalifikacjach osiągał rezultaty w okolicach szesnastego miejsca. Znowu bardzo pomocne okazały się być zmiany jakie wprowadził KTM podczas GP Włoch. Dziesiąte miejsce zdobył Dani Pedrosa, dla którego to był pierwszy wyścig od oficjalnego zakończenia kariery po sezonie 2018. Natomiast w wyścigu zawodnik z RPA wywalczył czwarte miejsce na mecie, tuż za Fabio Quartararo. Natomiast obaj zawodnicy LCR Hondy zdobyli piąte i ósme miejsce, które można uznać za sukces. Choć ich tempo w treningach od początku sugerowało, że Alex Marquez i Taka Nakagami mogą zaliczyć dziś mocny rezultat. Pierwszy raz od dłuższego czasu Alex Rins zameldował się w czołowej siódemce. To również należy pochwalić biorąc pod uwagę jego liczne wywrotki w ostatnich wyścigach.
Fabio Quartararo nadal zdecydowanie prowadzi w punktacji, ale Mir jeszcze nie składa broni
Po GP Styrii 2021 w MotoGP, Francuz ma ponad czterdzieści punktów przewagi nad drugim Johannem Zarco. Natomiast Joan Mir do Johanna Zarco traci już tylko jedenaście punktów po tym jak przejął trzecią pozycję w generalce po Francesco Bagnai. Piąte, szóste i siódme miejsca utrzymują Jack Miller, Maverick Vinales i Miguel Oliveira. Australijczyk nie zdobył dziś punktów po wywrotce spowodowanej uślizgiem przodu w ósmym zakręcie. Natomiast Vinales dojechał poza punktami po wspomnianym starcie z pit lane. Zaś Oliveira wycofał wycofał się w połowie wyścigu przez ból kontuzjowanej ręki.
Pełne wyniki z rywalizacji są dostępne tutaj.
GP Styrii MotoGP: Marco Bezzecchi odnosi pierwszy triumf w sezonie 20021 w Moto2
Marco Bezzecchi zachował zimną krew i odniósł pierwsze zwycięstwo w sezonie 2021. Włochowi zdecydowanie pomogły błędy rywali – szczególnie z zespołu Red Bull KTM Ajo, którzy po kilku przygodach przywieźli czwarte i siódme miejsce na mecie. W czołówce jechał także Ai Ogura, który miał tempo na walkę o wygraną. Niestety na jego drodze stanęła kara dłuższego okrążenia za regularne przekraczanie limitów toru. Ponownie zabłysnął Aron Canet, który dojechał na podium przed Augusto Fernandezem. Ten z kolei zdecydowanie pokonał swojego partnera zespołowego – Sama Lowesa, który finiszował czternasty.
W punktacji zdecydowanie prowadzi Remy Gardner, który ma dwadzieścia pięć punktów przewagi nad Raulem Fernandezem. Ten z kolei ma dziewięć punktów przewagi nad Marco Bezzecchim i sześćdziesiąt jeden nad czwartym SamemLowesem.
GP Styrii MotoGP 2021: Małe kontrowersje w przedostatnim zakręcie w Moto3
Pedro Acosta wyszedł zwycięsko z pojedynku z Sergio Garcią, z którym walczył na przesychającym torze przez cały wyścig. Obaj zawodnicy wielokrotnie się tasowali w trakcie rywalizacji. Wiele wskazywało na to, że Garcia obroni się przed ofensywą swojego rodaka. Jednakże Acosta zaatakował Garcię w przedostatnim zakręcie na ostatnim okrążeniu. Sam atak obył się bez kontaktu, ale i tak Sergio Garcia się wywrócił, a Acosta delikatnie naruszył limit toru w tym zakręcie. Wygrał Acosta przed Garcią, który zdołał podnieść motocykl i dowieźć podium. Za nimi przyjechali Romano Fenati, który cały wyścig toczył boje z Jaume Masią.
Jeśli chodzi o wyjazd Acosty poza tor w przedostatnim zakręcie na ostatnim okrążeniu to według regulaminu Acosta powinien zostać przesunięty o jedną pozycję w dół na mecie. Jednakże sędziowie powstrzymali się od wymierzenia kary.
W tym wyścigu większość zawodników pojechała na oponach deszczowych. Jednakże Darryn Binder, Gabriel Rodrigo i kilku innych zawodników pojechało na oponach typu slick. Wśród nich był też Deniz Oncu, który nie zdążył zmienić opon z deszczowych na slicki przed startem i zamiast z pole position Turek ruszał z końca stawki. Reszta zawodników pojechała na deszczowym ogumieniu. Warto jeszcze wspomnieć o piątym miejscu Ayumu Sasakiego, który przywiózł piąte miejsce po tym jak pauzował kilka wyścigów po przerwie jakąś wywołało wstrząśnienie mózgu jakie Japończyk odniósł podczas GP Katalonii.
W punktacji Pedro Acosta powiększa przewagę nad Garcią do ponad pięćdziesięciu punktów. Kolejne trzydzieści cztery punkty mniej ma trzeci Romano Fenati. Natomiast za nim jest Dennis Foggia, który do Fenatiego traci dziesięć punktów.
Następna runda motocyklowych mistrzostw świata czeka nas już za tydzień na tym samym torze. Wówczas w trakcie weekendu zobaczymy na torze także puchar świata MotoE.