Morbidelli szybciej w Monster Yamaha?
Szef zespołu Monster Yamaha, Linn Jarvis, w rozmowie z telewizją BT Sport dał do zrozumienia, że Yamaha pracuje nad tym, aby Franco Morbidelli został ich fabrycznym zawodnikiem jeszcze w trakcie bieżącego sezonu. Wicemistrz świata z sezonu 2020 miałby opuścić zespół Petronas SRT i dołączyć do ekipy fabrycznej od GP San Marino na Misano jako zastępca Mavericka Vinalesa. Były zawodnik Estrellia Galicia Marc VDS miałby dokończyć sezon 2021 jako partner Fabio Quartararo. Następnie najprawdopodobniej utrzyma tę posadę na sezon 2022 i prawdopodobnie 2023.
– Planem jest przyjęcie Morbidellego do fabrycznej ekipy i Dovizioso do SRT od Misano. Następnie chcemy utrzymać taki układ w na sezon 2022 – powiedział Brytyjczyk.
Po tej wypowiedzi wspomniany scenariusz wydaje się praktycznie pewny. Potwierdzenie tego ruchu przez zespół fabryczny i Petronas SRT jest jednie formalnością. Ta powinna mieć miejsce w najbliższych dniach
Powrót Dovizioso
Z emerytury powraca Andrea Dovizioso. Były zawodnik fabrycznego Ducati niemalże na sto procent zostanie partnerem Valentino Rossiego w zespole Petronas SRT. Oczywiście wtedy Włoch miałby rywalizować na motocyklu Morbidellego w specyfikacji 2019. Natomiast w sezonie 2022 Dovizioso prawdopodobnie zostanie zawodnikiem nowego zespołu Razlana Razaliego i Johana Stigefelta, który zastąpi znikające po tym sezonie SRT. Tutaj mówi się też, że były zawodnik Ducati miałby ścigać się na motocyklu w specyfikacji fabrycznej jako partner Darryna Bindera i jako wsparcie w rozwoju motocykla M1. Więcej informacji mamy otrzymać przy okazji GP San Marino.
Tuż przed startem wyścigu MotoGP Simone Battistella wypowiedział się krótko o tej sprawie w rozmowie z Simonem Crafarem. Z tej wypowiedzi można wywnioskować, że taki ruch jest niemalże pewny, ale należy jeszcze poczekać na oficjalne potwierdzenie.
– Musimy przeanalizować kilka rzeczy, więc nie mamy jeszcze pewności co do tego gdzie i kiedy nastąpi powrót. Jednakże planem jest powrót najszybciej jak się da, prawdopodobnie od Misano za Morbidellego. Natomiast w sezonie 2022 chcielibyśmy mieć fabryczny motocykl w tej samej ekipie – powiedział menedżer włoskiego zawodnika.
Franco Morbidelli i Yamaha – to logiczne posunięcie
Franco Morbidelli jest związany z Yamahą od blisko trzech lat. W sezonie 2019 startował dla Petronas SRT na motocyklu Yamahy ze wsparciem fabrycznym. Wtedy otrzymywał te same części co ówcześni fabryczni zawodnicy – Valentino Rossi i Maverick Vinales – ale z opóźnieniem o jeden wyścig. Natomiast sezony 2020 i 2021 to starty na tej samej maszynie, czyli motocyklu w specyfikacji 2019. Tym samym mistrz świata Moto2 ma już doświadczenie na maszynie fabrycznej. W sezonie 2020 ten motocykl pomógł Włochowi w wywalczeniu wicemistrzostwa świata z niewielką stratą punktową do Joana Mira. Wówczas Włoch wykazał się bardzo równą dyspozycją w drugiej połowie sezonu.
Trzeci rok już nie jest tak dobry
Niestety ten rok jest dla Morbidellego znacznie trudniejszy. Włoch nadal jeździ na maszynie 2019, która nie otrzymuje wsparcia w odróżnieniu od wszystkich innych motocykli Yamahy w stawce. Dodatkowo Morbidelli leczy właśnie kontuzję kolana, której nabawił się na początku sezonu.