Cal Crutchlow od GP Styrii wraca na znany sobie motocykl
Zespół Petronas SRT Yamaha potwierdził zastępcę kontuzjowanego Franco Morbidellego na kilka najbliższych wyścigów. Zgodnie ze spekulacjami, Cal Crutchlow pojedzie w GP Styrii, Austrii i podczas swojej domowej rundy na Silverstone. To oznacza, że Brytyjczyk wróci do ścigania zaledwie dziesięć miesięcy po oficjalnym zakończeniu kariery jako zawodnik MotoGP. Jednakże były mistrz świata Supersportów nie zniknął kompletnie z padoku, ponieważ od tego roku jest zawodnikiem testowym Yamahy. W przeszłości na jego miejscu byli Jorge Lorenzo czy Jonas Folger. Tu należy przypomnieć, że relacja Crutchlowa z Yamahą jest zdecydowanie dłuższa. Ta relacja sięga jeszcze drugiej połowy pierwszej dekady XXI wieku. Wtedy Cal Crutchlow startował na Yamasze we wspomnianych Supersportach oraz w kategorii Superbike. Następnie w 2011 roku Brytyjczyk przeniósł się do MotoGP, gdzie zaliczył trzy sezony w barwach satelickiej ekipy Monster Yamaha Tech3 .
Razlan Razali: Zrobimy wszystko, by poczuł się dobrze w naszym zespole
— Po rozważeniu wszystkich dostępnych opcji podjęliśmy z Yamahą wspólną decyzję o poproszenie Cala Crutchlowa o zastąpienie Franco Morbidellego podczas GP Styrii i dwóch późniejszych wyścigów. Tymczasem Franco kontynuuje rehabilitację. Cal to zawodnik godny zaufania z dużym doświadczeniem, a dodatkowo obecnie testuje dla Yamahy. Jego praca może nam pomóc w tym, aby wesprzeć Yamahę w dalszym rozwoju. Będzie miał możliwość zapoznania się z naszym motocyklem M1. To powinno mu pomóc przy dalszej pracy z Yamahą jako zawodnik testowy. Zrobimy wszystko, by poczuł się dobrze w naszym zespole. Już teraz jest zaznajomiony z niektórymi ludźmi w garażu co powinno mu pomóc. Jestem pewny tego, że Cal jest gotowy na to wyzwanie – powiedział Razali.
Cal Crutchlow cieszy się z możliwości powrotu
— To jest dobra wiadomość, że mogę w tym roku testować dla Yamahy i rywalizować w wyścigach w razie potrzeby. Nie mogę się doczekać jazdy dla zespołu Petronas SRT podczas tych trzech weekendów. Oczywiście życzę Franco szybkiego powrotu do zdrowia, mam nadzieję, że wróci silniejszy. Jestem tego pewny, bo wiem jak fantastycznie jeździł w ostatnich latach — powiedział.
Jednakże były zawodnik LCR Hondy bardzo ostrożnie podchodzi do ewentualnych oczekiwań odnośnie tych wyścigów.
— Trudno jest nam wyznaczyć jakiś cel na te wyścigi. Bardziej skupimy się na zrozumieniu motocykla. To będzie bardzo przydatne w obliczu ograniczonej możliwości testowania w tym roku. Dobre jest to, że będę mógł porównać motocykle i zebrać dane dla Yamahy. Wskakuję na dość głęboką wodę, ale i tak nie mogę się doczekać. Miło jest móc wrócić do ścigania — dodał.
Dodatkowo mistrz świata Supersportów potwierdził słowa Razlana Razaliego na temat znajomości z niektórymi pracownikami w zespole.
— Nie mogę się doczekać aż poznam mój zespół, choć znam tam kilka osób. Chociażby Wilco Zeelenberga, który był menedżerem zespołu, w którym jeździłem w Supersportach. Co ciekawe, wówczas ścigałem się przeciw Johanowi Stigefeltowi.
GP Styrii odbędzie się w dniach 6 – 8 sierpnia bieżącego roku. To będzie pierwszy wyścig po lipcowej przerwie wakacyjnej. Oprócz Crutchlowa do rywalizacji w MotoGP wróci także Dani Pedrosa, który pojedzie dla KTM-aa z dziką kartą.