Connect with us

Czego szukasz?

Inne

5 rzeczy, które powinieneś wiedzieć o samochodach elektrycznych

Pojazdy elektryczne są dziś jednym z najczęściej poruszanych tematów w branży motoryzacyjnej. Kilkadziesiąt lat temu pomysł samochodów elektrycznych przywodził na myśl latające pojazdy o futurystycznych cechach. Dzisiaj wiemy, że oszczędzają energię, przyczyniają się do redukcji emisji dwutlenku węgla i zmniejszenia bezpośredniego zanieczyszczenia środowiska. Jednak to nie wszystko, czym mogą zaskoczyć nas cztery kółka zasilane energią elektryczną.

samochód elektryczny

1. Samochody elektryczne mają już blisko 200 lat

Historia pierwszych pojazdów elektrycznych sięga początków XIX wieku. W 1832 roku szkocki wynalazca Robert Anderson stworzył pierwszy a pojazdu o napędzie elektrycznym. Był to prosty wynalazek, który działał na jednym ładowaniu. Wynalazca udoskonalił swoją pierwotną koncepcję w 1842 roku, tworząc bardziej dopracowane i funkcjonalne wzornictwo. Jednak dopiero ponad 20 lat później Gaston Plante wynalazł akumulator kwasowo-ołowiowy, co utorowało drogę dla rozwoju pojazdów elektrycznych. Cieszyły się one popularnością na początku XX wieku, kiedy to w samych Stanach Zjednoczonych wyprodukowano ich 34 000 sztuk. W 1899 roku po ulicach Nowego Jorku jeździło więcej pojazdów z napędem elektrycznym niż konwencjonalnym. Jednak wkrótce po tym, jak w 1908 roku Henry Ford wprowadził na rynek model T, auta napędzane energią elektryczną zostały wyparte przez te z silnikiem benzynowym, które dzięki przystępnej cenie i możliwości przejechania dłuższych tras stały się produktem masowym.

2. Efektywność

Jeśli chodzi o efektywność energetyczną, to pod tym względem pojazdy elektryczne są bezkonkurencyjne. Do 80% energii z akumulatora jest zużywane bezpośrednio na zasilanie samochodu, natomiast w przypadku silnika benzynowego wartość ta wynosi maksymalnie 14 – 26%. To sprawia, że pojazdy elektryczne są bardzo wydajnym środkiem transportu. Od 4 listopada 2017 roku mogą przekonać się o tym władze, mieszkańcy oraz odwiedzający Wrocław, gdzie funkcjonuje pierwsza w Polsce Miejska Wypożyczalnia Samochodów Elektrycznych.

Aby skorzystać z usługi należy pobrać na telefon aplikację i zarejestrować się w systemie. Aplikacja dedykowana stolicy Dolnego Śląska została stworzona przez operatora usługi, firmę Enigma. Samochód można zarezerwować również za pośrednictwem strony internetowej www.vozilla.pl. Po weryfikacji danych i uruchomieniu aplikacji otrzymujemy informację o dostępnych samochodach w najbliższej okolicy. Rezerwujemy auto, potwierdzamy wynajem i możemy korzystać z usługi. Użytkownicy systemu do dyspozycji mają 200 aut z napędem elektrycznym oraz mogą korzystać z wielu przywilejów miejskich, takich jak m.in. darmowy parking w całym mieście, dedykowane VOZILLI miejsca parkingowe w ścisłym centrum Wrocławia, możliwość korzystania z większości pasów ruchu uprzywilejowanego (buspasy) czy wjazd w strefy zamknięte dla samochodów spalinowych.

Miejska Wypożyczalnie Samochodów Elektrycznych Vozilla działa już ponad pół roku. Jesteśmy bardzo zadowoleni i dumni z tego przedsięwzięcia oraz w jaki sposób funkcjonuje. Pojazdy elektryczne i projekty takie jak Vozilla z pewnością przyczynią się do rozbudowy infrastruktury miasta o sieć szybkich ładowarek do pojazdów napędzanych energią elektryczną, ale również rozwoju elektromobilności w Polsce — wyjaśnia Paweł Luksic, prezes zarządzającej Vozillą firmy Enigma.

3. Elektryczne Grand Prix

Formuła E jest najważniejszą imprezą wyścigową dla samochodów elektrycznych. Prezes Alejandro Agag zainspirowany ideą zrównoważonej mobilności postanowił stworzyć światową markę wyścigów. Pierwsza impreza Formuły E odbyła się w 2014 roku w Pekinie. Wzięło w niej udział 20 pojazdów elektrycznych, a 190 milionów widzów oglądało ją w ponad 100 krajach. W Mistrzostwach Formuły E rywalizuje obecnie dziesięć drużyn, z których każda ma dwóch kierowców. Wyścigi odbywają się na tymczasowych torach ulicznych w centrach miast o długości od 1,9 do 3,4 km. Wyścig trwa około 50 minut, podczas którego kierowcy muszą zrobić jeden pit stop, aby zmienić samochód. Na jedną drużynę przypadają cztery pojazdy — po dwa dla każdego kierowcy. To efekt tego, że bolidy przy dużych prędkościach nie są w stanie przejechać całej trasy na jednym ładowaniu, a wymiana baterii w takich warunkach jest niebezpieczna. Typowy samochód Formuły E ma moc co najmniej 250 KM (190 kW). Samochód jest w stanie przyspieszyć od 0 do 100 km/h w 3 sekundy, przy maksymalnej prędkości 225 km/h. Nowa generacja będzie w stanie rozpędzić się do ponad 300 km/h.

4. Jeżdżące generatory

Po tsunami, które nawiedziło Japonię w 2011 r., krążyć zaczęły opowieści o ludziach, którzy używali swoich samochodów hybrydowych i elektrycznych do zasilania urządzeń niezbędnych do przetrwania. Producenci aut szybko zaczęli promować ich wszechstronność, w tym możliwość podłączenia domu do samochodu.

Firma Nissan opracowała rozdzielnicę elektryczną, która przesyła energię z Nissana Leaf do domu. W pełni naładowany Leaf ma 24 kWh energii z baterii. Wystarczająco dużo, aby zasilić przeciętny japoński dom przez około dwa dni. Takie przykłady pokazują, że przed samochodami elektrycznymi stoi świetlana przyszłość, a to, co obecnie oferuje rynek, to jeden z kolejnych etapów w ich rozwoju – mówi szef projektu VOZILLA Miłosz Franaszek.

5. Pojazdy elektryczne mogą być ładowane podczas jazdy

Podobnie jak telefony komórkowe, taki i samochody elektryczne mogą być ładowane bezprzewodowo. Przykładem jest jeden z liderów technologii bezprzewodowego ładowania, Qualcomm. Dzięki opracowanemu systemowi Halo Wireless Electric Vehicle Charging (WEVC) podczas jazdy przy dużych prędkościach możliwe jest szybkie ładowanie o mocy sięgającej 20 kW. Energię w baterii mogą uzupełnić jednocześnie dwa pojazdy. Ponadto opracowana technologia pozwala na budowę miejsc parkingowych, które mogą posłużyć jako ładowarki. Wystarczy, że najedziesz autem na wyznaczone miejsce, a bateria zacznie się ładować.

Inną możliwością jest wykorzystane jednej z podstawowych czynności wykonywanych w trakcie jazdy samochodem – hamowanie. Dobrym przykładem znowu będzie Nissan Leaf, który został wyposażony w funkcję odzyskiwania energii z hamowania. Wydajność systemu pozwala na odzyskiwanie 94% energii, przy minimalnej prędkości 3 km/h.

Oceń nasz artykuł!
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama