Valentino Rossiego przedstawiać nie trzeba
Valentino Rossi to symbol odwagi, ryzyka i śmiałości. Współczesny gladiator, który ryzykuje życiem za każdym razem, gdy wskakuje na swoją maszynę, by walczyć o zwycięstwo w najbardziej niebezpiecznych wyścigach na świecie. To też wieczny optymista i charyzmatyczny lekkoduch, który triumfy na torze potrafi świętować, pokonując rundę honorową w towarzystwie… kurczaka ludzkich rozmiarów.
Włocha nie trzeba przedstawiać nawet osobom kompletnie niezainteresowanym motorsportem. „Valentino Rossi? Tak, znam, ten motocyklista z MotoGP” – mówi wiele osób, a chwilę później przyznaje, że nie zna żadnego innego zawodnika MotoGP. Nie bez powodu to właśnie Rossi jako jedyny obok Lewisa Hamiltona trafił na puszki napojów energetyzujących Monster. Jego sława sięga bowiem daleko poza tory wyścigowe.
O czym jest ta książka?
Jak doszedł do niewyobrażalnej sławy i rozkochał w sobie fanów? Dlaczego zachwycają się nim największe gwiazdy Hollywood, takie jak Brad Pitt czy Tom Cruise? Czemu tak bardzo nie lubi Maxa Biaggiego, a Sete Gibernau z dobrego znajomego stał się wielkim wrogiem włoskiego mistrza? W jakie afery wplątał się Rossi przez pieniądze?
Biografia Valentino Rossiego naszpikowana anegdotami i historiami z życia legendy wyścigów motocyklowych. Człowieka, który poznał smak niewyobrażalnej popularności i bajecznego bogactwa. Był też świadkiem śmiertelnych wypadków z udziałem rywali i przyjaciół, odniósł poważne obrażenia i stoczył najbardziej pamiętne batalie w cyklu MotoGP – zarówno na torze, jak i poza nim.
Stuart Barker wykorzystał wypowiedzi Rossiego oraz niepublikowane wcześniej rozmowy z tymi, którzy są częścią historii Vale od samego początku. Napisał porywającą i pełną adrenaliny biografię chłopaka z Tavullii, który spełnił swoje marzenia o chwale.
Zamów książkę w przedsprzedaży: „Valentino Rossi. Biografia”, Stuart Baker – zamów na labotiga.pl
Fragment książki dobrze oddający jej charakter
Pod koniec 2003 roku, gdy Valentino ogłosił publicznie, że przechodzi do Yamahy, w firmie odnotowano zadziwiającą poprawę nastrojów. „Wieść, że Rossi naprawdę podpisał kontrakt z Yamahą, była czymś niesamowitym – wspomina Smith. – Czuliśmy się bardzo podekscytowani, ale naprawdę spodziewałem się, że pierwszy rok zejdzie nam na naukę, a dopiero w kolejnym podejmiemy próbę powrotu do wygrywania. Byłem przekonany, że Rossi i zespół będą potrzebować tych 12 miesięcy, żeby motocykl zaczął sensownie jeździć. Mieliśmy nadzieję, że może pod koniec sezonu uda się powalczyć o pojedyncze podia, a w 2005 roku będziemy gotowi walczyć o mistrzostwo”.
Alison Forth już od kilku lat była wówczas rzecznikiem prasowym fabrycznego zespołu Yamaha Racing Team. Twierdzi, że brak sukcesów zaczynał odbijać się na morale członków ekipy. „Powiedziałabym, że nastroje w zespole nie były najlepsze. Mieliśmy co prawda Maxa Biaggiego i Carlosa Checę, a Biaggi dawał nawet jakieś widoki na zwycięstwa. Od czasu do czasu zdarzało nam się nawet wygrać wyścig, ale Carlos trochę za często spadał z motocykla, a Max, cóż… powiedzmy, że wygrywał bardzo sporadycznie. Panowali wówczas Rossi i Honda. To nie tak, że w naszych ośrodkach wyścigowych, tak w Japonii, jak i w Europie (gdzie szefem był Lin Jarvis), panowały minorowe nastroje, ale dla wszystkich było jasne, że konieczne są jakieś zmiany”.
O przejściu Rossiego do Yamahy zza kulis
Przejście Rossiego do Yamahy było tak pilnie strzeżonym sekretem, że nie wiedziała o tym nawet większość członków zespołu. O transferze poinformowano ich tuż przed oficjalną konferencją prasową. Forth czuła ekscytację na myśl, że do zespołu przechodzi wielka gwiazda, ale towarzyszyło temu też trochę smutku. Razem z Rossim do Yamahy przeszło bowiem sporo członków jego ekipy z Hondy. A to oznaczało, że z ekipy odejdzie wielu dotychczasowych pracowników Yamahy.
„Kiedy gruchnęła ta wiadomość, trudno było nam w nią uwierzyć – opowiada Alison. – Panowały bojowe nastroje, ale oczywiście wraz z wiadomością o przyjściu nowego zespołu pojawiła się świadomość, że część naszej dotychczasowej ekipy będzie musiała się z nami rozstać. Niektórzy pamiętali jeszcze czasy Wayne’a Raineya. Dotychczas nasz zespół był w dużej mierze brytyjski, ale razem z Rossim pojawiło się wielu Australijczyków i Włochów, więc doszło do dużych zmian na poziomie kulturowym. Z marketingowego punktu widzenia nie mogło być jednak lepiej. Wcześniej uważaliśmy, że świetnie jest mieć Checę i Biaggiego, jednych z najbardziej rozpoznawalnych zawodników w Europie, ale Rossi to była inna liga, prawdziwa globalna marka.
Biografia Valentino Rossiego. Gdzie kupić i co można zamówić poza książką?
Książkę w Polsce wydaje Wydawnictwo SQN, doskonale znane właśnie z biografii sportowców. Premierę zaplanowano na 24 marca, ale oczywiście jest ona już dostępna w przedsprzedaży. Biografię Włocha można zamówić na stronie labotiga.pl – to należący do Wydawnictwa SQN sklep, gdzie poza książką możecie nabyć dodatkowe okolicznościowe gadżety.
W tym przypadku mówimy dokładnie o zakładce do książki, naklejkach z Valentino Rossim oraz zawieszce na drzwi. Jeśli interesuje was sama książka, zapłacicie za nią 32 zł (promocyjna cena obniżona z 42,99 zł). Jeśli natomiast interesuje was zestaw: książka + wszystkie gadżety, rachunek wyniesie 43 złote (promocyjna cena obniżona z 54,99 zł). Pozycja jest dostępna w kilku pakietach, a gadżety można kupić także osobno. W przypadku zainteresowania odwiedźcie sklep labotiga.pl – najlepiej z naszego dedykowanego linku. MOTOHIGH.pl objął bowiem patronat medialny na tym tytułem.
„Valentino Rossi. Biografia”
Autor: Stuart Baker
Premiera: 24 marca 2021
Cena okładkowa: 42,99 zł
Liczba stron: 384