Widzieliśmy wiele renderów i wizji niezależnych grafików, które przedstawiały pick-upa Tesli jak kosmiczny pojazd przyszłości. Niewiele osób uważało jednak, że rzeczywisty wygląd samochodu wcale nie będzie tak daleki od rych rysunków. Prezentacja Cybertrucka była więc dla wielu ogromną niespodzianką.
Nowość Tesli, choć wciąż w fazie koncepcyjnej, wygląda jak z innego świata. Konstrukcja opiera się na ostrych krawędziach, krótkich zwisach, wielkich kołach i przeszklonych powierzchniach. Elon Musk powiedział, że Cybertruck dostał 38 razy mocniejszą stal niż normalnie, co wkrótce zademonstrował… jeden z pracowników z wielkim młotem, który z całą siłą uderzył w blachę. Na prezentacji pokazano także ochronę balistyczną w praktyce, więc w samochodzie nie trzeba będzie się martwić o swoje życie.
Musk ujawnił także pierwsze dane techniczne. Cybertruck występuje w trzech różnych wersjach – z jednym, dwoma i trzema silnikami elektrycznymi. Pierwsza wersja ma napęd na tylne koła, zasięg 400 kilometrów i przyspieszenie od 0 do 96 km/h w 6,5 sekundy, przy maksymalnej prędkości 177 km/h. Lepsza wersja dwusilnikowa ma już napęd na wszystkie koła, zasięg 482 km i osiąga 190 km/h, a do pierwszej setki przyspiesza w 4,5 sekundy.
Absolutną atrakcją tego modelu będzie wersja trzysilnikowa. Ma napęd na cztery koła, przyspieszenie do pierwszej setki w 2,9 sekundy, prędkość maksymalną 210 km/h i zasięg na poziomie 800 kilometrów!
Cena najtańszego Cybertrucka wynosi 39 900 dolarów, czyli około 155 000 złotych. Wersja z trzema silnikami elektrycznymi w przeliczeniu na polską walutę wynosi ok. 270 000 zł. Każdy model będzie dostepny z opcją autonomicznej jazdy za dodatkowe 27 000 zł.
Musk planuje wprowadzenie Cybertrucka na rynek w 2021 r., a najmocniejsza wersja pojawi się rok później. Oczywistym jest, że przed wejściem do seryjnej produkcji jego wygląd się zmieni, ale możemy być pewni, że szef Tesli chcąc się wyróżnić pozostawi swój nowy model tak ekstrawaganckim, jak to tylko możliwe. Oczywiście samochody można zamawiać już teraz.