Japoński producent samochodów niedawno opublikował na swojej stronie informacje o wynikach finansowych i planach na przyszłość. Można się z nich konkretnie dowiedzieć, w co zamierza inwestować i jak ma zamiar zwiększać wartość marki. Najważniejsza informacja znalazła jednak się niepozornie w środku prezentacji – Mazda zamierza wprowadzić sześciolindrowe silniki, zarówno w wersji benzynowej SkyActive-X, jak i wysokoprężnej SkyActiv-D.
Ujawniono, że nowe silniki będą montowane wzdłużnie i oferowane z napędem na wszystkie koła, a także że mogą być łączone z technologią hybrydową, również plug-in. Chociażby z powodu montażu znajdą się one w zupełnie nowych modelach, a marka przygotuje dla nich także nową płytę podłogową.
Ta informacja może świadczyć tylko o jednym – Mazda chce zmierzać w stronę premium i rzucić rękawice takim markom jak Audi, BMW, Jaguar czy Mercedes-Benz, które obecnie sprzedają samochody o takiej konfiguracji układu napędowego. Świądczą o tym także ostatnio wprowadzane nowe modele – droższe i lepiej wyposażone.
Pierwszym modelem z takim silnikiem może być nowa Mazda 6, która ma zostać pokazana w 2020 roku. Koncept samochodu (jako Vision Coupe – na zdjęciu powyżej) Japończycy pokazali w zeszłym roku.