Telenowela z tym transferem toczyła się całkiem długo
Przypomnijmy w skrócie całą historię. Po potwierdzeniu odejścia Sebastiana Vettela ze Scuderii Ferrari szybko zaczęły pojawiać się doniesienia o jego możliwym angażu w zespole Racing Point. Problem polegał na tym, że obaj kierowcy mieli podpisane kontrakty na kolejny sezon. Dodatkowo zatrudnieniu Niemca wielokrotnie zaprzeczał sam szef zespołu, Otmar Szafnauer. Twierdził, że skład jego zespołu na przyszły rok został potwierdzony już dawno temu, a Sebastian Vettel nigdy nie był w grze. A Perez i Vettel długo trzymali fanów w niepewności.
Sam Niemiec ograł to najlepiej. Podkreślał, że chce się ścigać na najwyższym poziomie i jeśli decyzja zostanie podjęta, to media na pewno się o tym dowiedzą.
Wszystko wyjaśniło się jednak we wrześniu. Najpierw Sergio Perez przyznał, że nie będzie jeździł w obecnym zespole w przyszłym roku, a dzień później stajnia z Silverstone potwierdziła angaż 4-krotnego mistrza świata. – Wszyscy w Silverstone są bardzo podekscytowani tą wiadomością. Sebastian jest sprawdzonym mistrzem i ma mentalność zwycięzcy, która pasuje do naszych własnych ambicji na przyszłość jako zespołu Aston Martin F1 – przyznał wtedy Otmar Szafnauer.
Perez i Vettel nadal jednak mają świetne relacje
Relacje obu kierowców jednak się nie popsuły, a Sergio Perez nieraz pokazał wielką klasę. Nie ma żalu, a nawet po cichu mu kibicuje. – Seb zdecydowanie podjął świetną decyzję. (…) Nie mam wątpliwości, że zespół będzie jednym z najsilniejszych w przyszłym rok. Na pewno będzie więc miał fantastyczny samochód – powiedział niedawno Meksykanin.
Teraz doszedł do tego kolejny aspekt, a mianowicie wymiana kasków między zawodnikami, którą Sergio Perez pochwalił się na Instagramie. Zamieścił trzy zdjęcia, na których wymienia się kaskami właśnie z Vettelem, ale także z Lance’m Strollem. Co ciekawe, byłemu partnerowi zespołowemu poświęcił tylko jedną – ostatnią fotografię. We wpisie zaznaczył, że to wymiana kasków z „dobrymi przyjaciółmi”, a świetne relacje mają potwierdzać uśmiechy kierowców. Zobaczcie sami
¡Intercambio de cascos con buenos amigos! #F1 pic.twitter.com/rJkuGydmFX
— Sergio Pérez (@SChecoPerez) December 14, 2020
Dodajmy, że Meksykanin cały czas jest w grze o bycie kierowcą wyścigowym F1 w 2021 roku. Według najnowszych plotek, Sergio Perez jest bardzo blisku angażu w ekipie Red Bulla. Jak to zwykle w takich sytuacjach bywa, trzeba jednak poczekać na oficjalne potwierdzenie.