Bertone – co to w ogóle za firma?
Bertone było włoską firmą motoryzacyjną, która specjalizowała się w stylizacji oraz budowie samochodów. Marka poza pojazdami wypuszczonymi pod własną marką (jak właśnie Bertone Blitz) pracowała także dla wielu innych producentów. Łatwo jednak poznać, w których samochodach maczało palce Bertone, bowiem ich styl jest bardzo charakterystyczny, a większość samochodów miała pewne elementy wspólne.
Marka pracowała m.in. z Abarthem, Alfą Romeo, Astonem Martinem, Citroenem, Ferrari, Fiatem, Lancią, Lamborghini, Mercedesem, Oplem czy Volvo. Lista ich klientów jest więc absolutnie imponująca.
Firma istniała na rynku od 1912 roku do bankructwa w 2014 r., kiedy to firmą kierowała wdowa po Nuccio Bertone, twórcy największych sukcesów firmy. Marka istnieje jednak nadal, ponieważ jej byli pracownicy postanowili kupić prawa do nazwy i działają obecnie jako Bertone Design. Oczywiście jednak to już zupełnie inna forma działalności niż w latach świetności.
Bertone Blitz zachwycał wyglądem, ale nie osiągami
Model pokazał się światu w 1992 roku podczas Salonu Samochodowego w Turynie, którego głównym tematem był człowiek i środowisko. Ekologiczna koncepcja wydarzenia odpowiadała projektowi Bertone o nazwie Blitz. Był to samochód sportowy o nietypowych kształtach, napędzany dwoma silnikami elektrycznymi o mocy 36 KM (27 kW) umieszczonymi między tylnymi kołami.
Samochód od 0 do 100 km/h przyspieszał w sześć sekund, a jego maksymalny moment obrotowy wynosił 95 Nm. W samochodzie zastosowano akumulatory kwasowo-ołowiowe, które pozwalały przejechać na jednym ładowaniu do 130 km. Pełne naładowanie trwało natomiast od 4 do 6 godzin.
Dwumiejscowy otwarty samochód został zbudowany w nietypowy sposób – w zakresie aerodynamiki ma częściowo ukryte koła, których osłony w pełni łączą się z boczną częścią nadwozia. Nadwozie, którego drzwi przechylają się w górę, jest czysto sportowe. Jest to bardzo widoczne od pierwszego spojrzenia na samochód. Potwierdza to dynamiczny profil z ostrym nachyleniem linii, w tym swoistym wyodrębnieniem przedniej szyby. Element został połączony z pojedynczym światłem oraz delikatnie wkomponowanymi lusterkami.
Bertone Blitz miał dwie wersje. Obie bardzo dziwne
Nadwozie tak naprawdę miało dwie wersje – jedną z parą reflektorów, a drugą właśnie z jednym reflektorem umieszczonym pośrodku. Pierwszy miał szary metaliczny lakier, a drugi jasny odcień żółtego. Swego rodzaju monokok kojarzący się z Formułą 1 został jednak stworzony dla obu modeli. Pojazd ma 3245 mm długości, 1680 mm szerokości i 950 mm wysokości. Masa własna wynosi natomiast 650 kg.
Względnie mocno przegubowy korpus wykonany jest z laminatów, a w konstrukcji wnętrza zastosowano materiały węglowe. Dwumiejscowy pojazd ma bardzo oryginalny rozkład siedzeń. Fotel pasażera jest bowiem znacznie przesunięty do tyłu. Sportowy charakter dopełnia oryginalna dwuramienna kierownica, która wygląda całkiem efektownie. Co ciekawe, wskaźniki znajdowały się… przed fotelem pasażera, a nie kierowcy.
Salon Samochodowy w Turynie w 1992 był narodzinami wielu dziwaków bez dachu
Bertone Blitz nie był jedynym dziełem tego typu zaprezentowanym w Turynie w 1992 roku. Na tym samym wydarzeniu premierę miał także Fiat Cinquecento Rush, zaprojektowany… przez ten sam warsztat. Ten salon samochodowy był zupełnie wyjątkowy, bowiem zaprezentowano podczas niego także Pininfarinę Ethos i Forda Focusa Ghia o bardzo nietypowych kształtach. To jednak historie na kolejne materiały.