Hamulce w F1 w obecnej formie od 2018 r.
Zacznijmy od podstaw. Ostatnia znacząca zmiana w technologii hamulców w Formule 1 miała miejsce przed sezonem 2018. Tak, w tym samym momencie, kiedy do „królowej sportów motorowych” wprowadzano halo. Od razu trzeba zaznaczyć, że w porównaniu do wcześniejszych lat hamulce są wydajniejsze, lepiej chłodzą, a nawet mniej ważą.
Choć ciągle czytamy o rozwoju silników i elementów aerodynamicznych, ale o innych komponentach, jak np. hamulcach, często się zapomina. A przecież są one ważnym elementem samochodów F1. Większość zespołów korzysta z produktów uznanej marki Brembo, choć zdarzają się także inni producenci. Ci muszą dopasowywać się do kierunku rozwoju samochodów F1.
Nie bez powodu nowe hamulce zostały wprowadzone właśnie przy okazji Halo. Przez ten system bezpieczeństwa bolidy stały się bowiem cięższe, co miało bezpośrednie przełożenie także na działanie hamulców.
Nieco możliwości personalizacji w zależności od okoliczności
Poprzedni projekt hamulców został całkowicie przeprojektowany, aby tarcze hamulcowe z ceramiki węglowej mogły wytrzymać nawet największe obciążenia, które spowodują, że opony będą bardziej lepkie. Bardziej wydajną funkcję wspomaga teraz kolejne sto kanałów wentylacyjnych, które mają za zadanie chłodzić hamulce z temperatur powyżej 1000°C.
W zależności od toru wyścigowego i strategii, technicy zespołu będą mogli wybrać jeden z trzech typów tarcz. Różnią się one od siebie liczbą otworów – oferują 900, 1200 i 1500 otworów dla najlepszych osiągów.
Tarcze o grubości 32 milimetrów z przodu i 28 milimetrów z tyłu są niezwykle lekkie, a każda z nich waży około jednego kilograma. Są sześć razy lżejsze niż hamulce węglowo-ceramiczne stosowane w drogowych supersamochodach i dwanaście razy lżejsze niż konwencjonalne tarcze stalowe.
Ile mogą przejechać hamulce stosowane w F1?
Brembo nie zapomniało o samych hamulcach, które podczas wyścigów nagrzewają się do ponad 200°C. Aby sprostać wymaganiom, firma wyprodukowała lżejsze i mocniejsze hamulce, maksymalizując wydajność układu hamulcowego Brake by Wire. Elektronika jest szczególnie ważna w połączeniu z tylnymi czterotłoczkowymi hamulcami (przednie są sześciotłoczkowe), które zamieniają ciepło z siły hamowania na energię elektryczną, która zasila hybrydowe układy wyścigowych maszyn.
Każdy producent hamulców oferuje zespołom F1 hamulce na zamówienie. To tylko wybór kierowników danej stajni, czy wybrać lżejsze, ale mniej wytrzymałe hamulce, czy postawić na żywotność kupioną przez większą wagę. Każda tysięczna sekundy odgrywa przecież znaczącą rolę w hamowaniu. Kierowca jednocześnie musi jednak zawsze czuć, że jego układ hamulcowy jest w stanie wykonać swoją pracę.
Hamulce Formuły 1 są zaprojektowane tak, aby mogły przejechać co najmniej 10 000 kilometrów. Częstsze wymiany klocków pozwolą chronić tarcze, których zespoły zużywają w sezonie od 140 do 240 sztuk na samochód. Jednocześnie liczbę zniszczonych w sezonie klocków hamulcowych szacuje się na około 480.