Connect with us

Czego szukasz?

Motorsport

Claire Williams przyznała się do błędów w zarządzaniu zespołem

Claire Williams przyznała, że ​​była odpowiedzialna za zmianę struktury zespołu Williamsa, która zaowocowała obecnym kryzysem zespołu, który przecież jeszcze całkiem niedawno był na podium klasyfikacji konstruktorów.

Claire Williams (GBR) Williams Racing Deputy Team Principal at the Fans' Forum. Australian Grand Prix, Friday 15th March 2019. Albert Park, Melbourne, Australia.

Williams zajął trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów w 2014 i 2015 roku, w dużej mierze dzięki partnerstwu z Mercedesem, który doskonale odnalazł się w nowych realiach i stworzył dominującą jednostkę napędową w czasach hybrydowych silników V6. Stajnia z Grove po tych latach zaczęła jednak podupadać, aby w poprzednim i obecnym sezonie stać się „czerwoną latarnią” mistrzostw.

Teraz, po kolejnych rozczarowujących wynikach, do winy publicznie przyznała się Claire Williams. – Aby zachować nasze dobre wyniki, a nawet poczynić postępy, [w 2015 roku – przyp. red.] zmieniliśmy pewne rzeczy w wewnętrznej strukturze zespołu i okazało się to błędem – powiedział zastępczyni szefa zespołu Williamsa w wywiadzie dla francuskiego „Auto Hebdo”. – To była moja inicjatywa i przyznaję się do winy – dodała. 

Córka Franka Williamsa w sezonie, w którym Robert Kubica mówi, że podczas wyścigów w Australii i Bahrajnie jest w zasadzie pasażerem swojego bolidu twardo mówi, że nie chowają głowy w piasek – Wiemy, gdzie jesteśmy i czego potrzebujemy aby wrócić do gry, ale to długi proces – powiedziała Claire Williams.

Robert Kubica (na zdj.) i jego partner z zespołu, George Russell, póki co w tym sezonie zmuszeni są do jazdy w ogonie stawki F1. Claire Williams przyznała, że to jej wina. / Fot. ROKiT Williams Racing

Staramy się niezależnie produkować tyle części, ile tylko możliwe, a całościowo pracuje dla nas 620 osób. Stworzenie Williamsa przyszłości przy jednoczesnym zachowaniu naszej kultury pracy to zadanie, przed którym stoimy teraz – dodała.

Faktyczna szefowa zespołu Williamsa przyznaje, że częśc problemów wynika po prostu z finansów. Np. z problemów spółki zależnej Williams Advanced Engineering, która istnieje od 2010 roku, a tylko w jednym roku wygenerowała dochód dla zespołu. – Została stworzona, aby wspierać zespół wyścigowy i w odpowiedzi na spadek zainteresowania sponsorów. Teraz jednak w żaden sposób nie przyczynia się do finansowania zespołu, a nasze finansowanie jest prawie całkowicie zależne od sponsorów i dochodów z F1.

Williams z zadowoleniem patrzy więc na działania Liberty Media, które stara się spłaszczyć podział środków między zespołami F1, a także obniżyć koszty funkcjonowania ekip, zwłaszcza przez obniżenie budżetów. – Wszystko to zmierza w kierunku, który jest dla nas korzystny – przyznała.

Ścigamy się od 42 lat, ponieważ jest to nasza pasja. Tak, jesteśmy teraz na samym końcu stawki, ale jestem przekonana, że powrót na pozycję, na którą zasługujemy, to tylko kwestia czasu – stwierdziła w swoim stylu Brytyjka.

Oceń nasz artykuł!
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama